Strona 4 z 4

: 09.07.2004 20:53:10
autor: dh_maniak
oczywiście te trickensy strzela na największych hopach.

: 09.07.2004 20:55:04
autor: Inur
dwie sprawy :]
moze zaczne od XC - zauwazyliscie ze polewamy sie z najbardziej uzytecznych dyscyplin sportu? szosa i xc, moze cos jeszcze sie znajdzie np. to gdzie sie jezdzi w sali w kolko w piekielnych spd'ach i bez wolnobiegu :)
niektorzy krossowcy bywaja upierdliwi ich teksty sa zalosne... ale to trzeba ich olewac. my sie w poznaniu sowicie integrujemy w koncu kazdej niedzieli w jednym punkcje spotykaja sie wszyscy riderzy ktorzy maja na to ochote. moje wrazenie jest takie ze crossowcy to przede wszystkim ludzie ktorych nie ogarnela pasja rowerowa na tyle, ze nie znaja innego tematu do rozmow.

a i tak uwazam ze nie licza sie ani umiejetnosci ani sprzet, ale to jakim jest sie czlowiekiem. rower to nie filtr przez ktory przechodzi nasze ego by zyskac nowe oblicze - bikera ale jak juz pisalem narzedzie.. :]