Chyba ktoś tu ma urażone Ego :P
Na trasach DH sa ostre zakrety i tam liczy sie to jak bardzo rower jest zwinny.
Rozumiemże zalozyłbyć np. z przodu 24" a z tyłu 20" żeby byćbardziej zwinnym?
bo tam sa płytkie zakrety, w których mozna na wysokiej predkosci wejsc.
Wieksze koło daje ci większą przyczepność także z większą prędkością wejdziesz w zakręt, nie musiz zwalniac tak bardzo by nie wyleciec z niego.
To jest kosmos w kwesti geometri. Mój stary rower był tyle dłuzszy od mojego obecnego
A rowerek DH 20" wiesz jaki byłby krótki a ty wolisz cięzkie i długie 26" gdzie tu logika? Przy większych kołach zawsze bedzie od 1cm do 4 cm długości zalezy od danej ramy.
Inne predkosci, inne przeciazenia i inne siły wiec co ty masz tu wspólnego? Człowieku czy ty na głowe upadłes? Wymagania odnosnie bików sa zupelnie rózne.
A mi sie wydawało że piszemy o wiekości kół a nie o całym konkretnym rowerze?
Dziecko ci rzeknie człowieku na łeb upadłes? wiesz ile takie 26" w DH waży? W ząden zakret bym nie wszedł
NAWET W SAMOCHODACH LICZA SIE LEKKIE KOŁA SPYTAJ SIE DOWOLNEGO RACE'owca, a samochód waży wielokrotnie wiecej
W tereni liczy się przyczepność, opór toczenia vs waga. Np. widziałem co potrafi samochód terenowy na kołach np. 35" a co z owiele lżejszymi i i mniejszymi. Ten z wiekszymi wyciąga tego z menijszymi z błota.
Cholera to nie liczy sie czy ważysz 100 czy 60kg!!!
Nie ma? Wex kilka rowerów w różnymi kołami ale o tej samej oponie i np. na pisku by były widoczne efekty przyciśnij wszystkie z taką samą siłą i przyjrzyj się odciskom na piasku. Efekt rakiety śnieżnej.
Sądzisz ze na trasach dh sa 50cm kamienie? Na trasach dh obecnie sa takie przeszkody ze spokojnie przejezdzasz je na 26''. Za nie spowalnianie odpowiada dobre zawieszenie. Takie rysowanie od cyrkla ma sens w xc rowerze 29'' gdzie nie masz duzego skoku i ci zawieszenie to nie wybiera. Zauwazyłes róznice we wjeżdzaniu na przeszkode na rowerze z 80mm skoku i na rowerze dh? No tak nigdy nie jezdziles DH...
Nie zrozumiałeś nic z linka o kącie natarcia.
Więc tłumacze łopatologicznie koło jest większe o około 10% 622-559= 63mm zatem przeszkody wsystkie stają się 10% mniejsze relatywnie. Jeżeli uważasz inaczej weź koło 20" do DH- zamów takie i zyskasz na miejscu na skok amora przy takim kole możesz mieć chyba 30cm skoku i pojeźdzj a przekonasz się że cały ten skok jest o kant d... rozbić bo dalej koło się będzie zatrzymywac na przeszkodach na trasach XC i DH.
Złoty srodek? Znasz to pojecie?
Piszę po raz n-ty jak mozeszzorbić złoty środek dla 150cm i dla 220cm człowieka? na jakiej podstawie wsyzscy ludzie o tkaiej rozpiętości wzrostowej mają jeździć na jednym rozmiarze koła? na podstawie DH? To weź dziecko i każ mu jeździć w DH na 26" rzkenie to co ty o 29" że cięzkie, rower długi, nie może sie zmieścić w zakretach. Wszystko jest względne, a dla człowiejka powyżej 175cm DH 29er jest odpowiedni.
NIE CHUCK TO BYŁO PYTANIE DO CIEBIE BO O ILE TO CO PISZE BCD JEST W MIARE SENSOWNE TO TY PISZESZ TUTAJ BZDURY.
W takim razie przewertuj watek od poczatku i znajdziesz tma odpowiedzi na wsyztskie twe pytania.
Np. rawka Kris holm 700C do dh- podawałem link
Rower ma wygięta rurę podsiodłową- stad wciśniete koła krótsza rura sterowa stąd ta sama wysokość siedzenia
Ile % jest cieże koło do 29'' O TEJ SAMEJ WYTRZYMAŁOSCI!!!
kilka procent do 10. Widzisz to sa tego typu różnice BCD o tym pisał a ty nie czytałeś.
Statystyczna róznica cenowa w osprzęcie 29'' a 26''
Nie cyztałeś uważnie wyraźnie było pisane że pod DH amorki to przeróbki z 26" cena zatem ta sama.
Jak myslisz twoim zdaniem czy zyskasz wiecej na 100m prostej czy na płynniej pokonanych 4 trudnych zakretach czy trudnej sekcji wymagajacej zwinności?
Sądze iz nie tylko pojade szybciej na prostej ale także prędzje pokonam zakręty gdzie małe kichy nie dadzą takiej przyczepności i tak jak w cytowanej wypowiedzi jeździec małych kich będzie musiał przyhamować np. w błocie na lużnym podłożu by nie popłynąć. nie dam rady jedynie na torze przeszkód tam gdzie króluja 20" Otym każdy 29 claowiec pisał od XC do DH. Trasa musiała by być specjalinie bardzo wąska wręcz sztucznie zrobiona przez człowieka by 29er się nie smieścił, a tak przyroda nie wygląda.
Czy na 100m prostej po wyjsciu z zakretu rozpedzisz sie na tyle by skonczyły ci sie biegi, a wiec mozliwosc nabierania predkosci - bo to praktycznie jedyna sytuacja kiedy na 29'' dogonisz 26'' (bo róznice w predkosci zyskane dzieki nie wpadaniu w dziury nie zniweluja sie na 100m za chiny ludowe. TO NIE JEST XC! TU ROWER NIE ZATRZYMUJE SIE NA KAŻDEJ ZASRANEJ GAŁĄZCE)
Znowu pokazujeszże nigdy nie terstowałeś żadnego 29era nie masz pojęcia o tych kołach o oporze toczenia, momencie obrotowym o to wypowiedź na zjeździe osoby cwaniaka 26 calowego, który w cholere wywalił małe kichy po tym incydencie. Jedym słowem w dół będącię hamowac jakie kolwiek przeszkody bardziej o 10% niż na 29erze nie pisz że masz super amor bo o n tylko tuszuje przeszkody jednak nie powoduje ze koła nie są spowalaniane i tutaj jest pies pogrzebany powtarzam kąt natarcia. Dlatego tak usilnie holendrzy namawiają GF'a by wprowadził do DH 32" a z tyłu 29" oczywiście na trasach gdzie będzie misjcce na taki rower.
A to ten zjazd.
http://forums.mtbr.com/showpost.php?p=3 ... stcount=19
To co prawdanie DH ale jesli damy taki sam lub zblizony skok to bedzie podobnie jak t tym przykładzie. Amor jedynie tobie umila jazdę a kołu o tyle pomaga pokonywac przeszkodę że csie kompresuje i koło może sie wyspindrać na ta przeszkodę, im koło wieksze tym mniej bedzie sie musialo wyspindrywać, tym mneij bedzie wpadać w jakieś rowki. Jak ja mówiłem dwa testy jeden bez łancuchów w dóła drugi z łańcuchami i w obu przypadkach 29er bedzie pierwszy na dole, wykluczam jedynie sztuczną trasę w stylu tor przeszkód gdzie tak naprawdę najszybszy bedziesz na obu 24" kolach, wszak tak przyroda nie wyglada!
Wykluczam też sytuację gdy tester bedzie widział 29era pierwszy raz na oczy daj testerowi pojeździc przez kilka m-cy i zobaczysz o co w tym chodzi.
Także zorzum że mozesz nawet z całej siły dokrecac na zjeździe a kolega tak samo mocno dokręcając na 29erze pojedzie jeszcze szybciej i stabilniej ty go goniać jestes narazony na jako pierwszy na wywrotkę na wylot z trasy zp owodu wyższego środka ciężkości.
Nie wierzysz i nie potrafisz sobie tego wyobrazić? wiem z tym mają problemy wszyscy którzy nie mieli nic do czynienia z wiekszym kołem w MTB, bagateluzujesz zalety i wyolbrzymiasz wady. Weź kółeczko na zamówienie do dh 20" i daj mu nawet wiecej skoku niz 20 cm i pościgaj się z kolegą na klasycznej 26" z 20 cm amorkiem i kto pierwszy przyspieszy i kto kogo wyścignie na prostej i w zakretach w łocie na kamieniach? Zrozum ze zaleta wiekszych kół nie zaczyna się dopiero wtedy jak to mniejsze już nie może pokonać przeszkody.
Obejrzyj sobie ramy pod 29ery że wysokośc siedzenia jest ta SAMA, a support jest niżej w stosunku do piast niźli w 26erze.
Sam widzisz jak w ąskim położeniu jesteś i jak płytko rozumujesz, cięzko ci sobie wyobrazic , ze nie może jedno koło pasowac do wsyztskim ram chociazby z nierównomiernego rozłożenia ciezaru w duzych ramach przy 559mm w stosunku do 6222mm patrz stosunek wysokości jeźdzca do długości roweru np. zupełnie inny wpsólczynnik przy 150cm i 220cm. Taki 220cm na 25 calowej ramiektóra jest bardziej wysoka niż długa z łatwością poleci labo na pysk tudzież na plecy.
Generalnie na 29erze jeździ się podobnie jak do roweru szosowego, dlatego żaden szanujący się szosowiec nie jeździ 26", chyba że nie ma dostępu do 29erów i/lub jest w tym temacie totalnym lamerem z klapkami na oczach, a takich napotykamy masowo w krajach biednych gdzie kazda nowośc kojarzy się jedynie z wydymaniem na kasę przez firmy promujace nowy sprzęt.
Na zachodzie nawet fajnie się to przyjmuje narazie XC i AM dalej będzie w stronę DH.