Strona 4 z 7
: 03.05.2008 20:49:02
autor: Zaborowski1
Ja wam powiem że też czasami mam już dość tego wszystkiego... niewiem , ale coraz więcej osób słyszę które mówią : o jaki on ma zajebisty sprzęty , a pewnie nie umie jeździć... Ja już nie wiem czy nie mogę mieć dobrego rowera , ale jak już coś to żaden z nich nie chciał jechać przedemną tylko mnie puszczali... no to czy to ma sens ?? i czy z dobrym rower nie możne przejechać gdzieś przez rynek czy coś... Wogóle jak są ty tacy którzy myślą że jak ktoś ma super sprzęt to musi dopier****ć jak Sam Hill !! a właśnie że NIE... więc nie mówcie na takich lanserzy bo mają mega sprzęt i wogóle nie jeżdzą.. mają kasę , mają sprzęt...

: 03.05.2008 20:51:30
autor: Spaced
Zaborowski1 nie łap spiny. Ja na dawnym chacie dhz zostalem nazwany lanserem kiedy spytalem sie czy jestem lasnerem bo mam ubran foxa pare

Jakos mnie to nie spina

: 03.05.2008 20:52:35
autor: Slopstyler
Spaced pisze:(no chyba, że naprawde bedziesz gadał jak potłuczony chociaz tacy też swoje grupy docelowe znajduja Wink )
Tego nie zbyt rozumiem. W jakim sensie gadał jak potłuczony?
: 03.05.2008 20:52:45
autor: Jozan
No ja tu trochę dostosuje pewne powiedzonko jednego człowieka:
"mniej pieprzenia więcej jeżdżenia !"
: 03.05.2008 21:02:32
autor: Slopstyler
Teraz zrozumiałem wypowiedź Spaceda

: 03.05.2008 21:46:36
autor: zaKO-FbT
W Zakopanym ja tez jakos tak nie widuje po ulicach ludzi którzy mają porządne rowery i nic na nich nie umią ....
: 03.05.2008 21:51:45
autor: Marcio
w krk tez sa lansery ale tylko na ogolno znanych i dostepnych traskach. Na granicy krakowa tez jest jedna z najlepszych moim zdaniem miejscowek do jazdy. Nie wiele osob ja zna a ci ktorzy tam lata temu byli mowia ze tam gowno jest no ale wedle gustu
: 03.05.2008 22:21:46
autor: re5pect
Do usunięcia ponieważ ktoś się oburzył z powodu trafienia w sedno sprawy

: 03.05.2008 22:28:07
autor: Marcio
re5pect z tym juz nic nie zrobisz wiec nie ma co sie spinac :P , ale niszczenie hopek to juz przesada i walcz z nimi.
: 03.05.2008 22:30:14
autor: grom2111
Ja mam 12 lat i dzień w dzień jeżdżę na miejscowe trasy!!!Nie mam najlepszego roweru ,ale mi nawet dość idzie jazda (dh).U mnie w mieście są tacy którzy maj dartmoory i się lansują (większość).Nie umią jeździć ,a cały czas krytkóją mój sprzęt.Średni ich wieku to 15 lat i więcej.

: 03.05.2008 22:34:06
autor: Marcio
mini offtop ale tego nie zniose
grom2111 pisze:krytkóją
masz 12lat, ale na przyszlosc wiedz ze krytykUja piszemy.
: 03.05.2008 22:45:01
autor: KROM@
re5pect Jak dopadniesz tych "modyfikatorów" to powiedz im łopata w dłoń i robić
sobie swoje. Moje początki były takie że wziąłem szpadel w dłoń i działałem.
Teraz mam w lesie parę hopek to w progach jest pal po to żeby sie nie deformowało wybicie to jakieś łepki wyciągają ten palik i zjeżdżają sobie po hopie. Patrząc bo bieżnikach pozostawionych na wybiciach można twierdzić ze to małolaty na makrokeszach.
Jeżeli sie śmieją z Ciebie znajdź inne towarzystwo albo jeździj sam. Olej ich, i idź przez życie dalej
: 03.05.2008 22:48:52
autor: Cayman
proponuję zakończyć dyskusję, bo widzę chłopaki, że sami się zapędzacie w kąt:D
re5pect pisze:Ogólnie sam czasem jeżdże po mieście. Zazwyczaj latam z większych schodów, czasem z mórków, ale nie wożę dupy dookoła miasta. Dzisiaj była impreza w mieście z okazji 3. maja no i pojechałem z kumplem obadać co i jak. Oczywiście spotkałem lanserów. W sumie to sam się troche lansowałem, bo dość długo jeździłem wokół stadionu i MOK'u gdzie była cała impreza tzn. mecze, koncerty no i kupę znajomych... Wyszło że ja, największy przeciwnik lansu jestem największym lanserem Mr. Green
co wam przeszkadza że ktoś się lansuje? niehc każdy robi co mu się podoba, puki nie szkodzi innym. jeżeli nie niszczą tras, hopek itd. to czym się przejmować? a jak zaczynają się docinki ze strony lanserów, to po prostu powiedzieć: "taki jesteś dobry? to pokaż co umiesz, a nie z zazdrości śmiejesz się z lepszych od siebie"

takie coś od razu zamknie gębe takiemu lanserowi;) wrzućcie na luz chłopaki;)
: 03.05.2008 23:03:11
autor: Spaced
re5pect to nie ma nic wspólnego z lanserami tylko ludzie po prostu słabiej jeżdzą i to sie zdarza. Sam pewnie też tak kiedyś jeździles wiec co? Byles lanserem? Po prostu dogadaj sie z typami, ze jak sie lata to wypada czasem pomóc i tyle.
Sam pewnie też bym dirtów nie doleciał wiec co nazwiesz mnie (i pewnie ponad polowe tego forum jezdzace DH) lanserem?
: 03.05.2008 23:03:40
autor: re5pect
Do usunięcia ponieważ ktoś się oburzył z powodu trafienia w sedno sprawy

: 03.05.2008 23:05:00
autor: Spaced
re5pect szczerze gratuluje znajomych i pomysłow... Lanserzy i antylanserzy - 2 strony tej samej monety widze.
: 03.05.2008 23:24:16
autor: balrog
Ten temat

jest niezwykle relaksujący. Fajnie się go czyta

Takie DH-bravo girl

.
: 04.05.2008 03:09:08
autor: Dxx
balrog dokładnie, właśnie tak.
: 04.05.2008 08:10:29
autor: artin.van.bruyen
może i zmienianie części nie jest lansam ale jest wtedy gdy się zmienia części dla szpanu. żeby potem np. zarepenować i powiedzieć "zajebisty mam amor marcok za 3 tysiaki" a gosciu jeździ na tym amorze w xc.
ja co jakiś czas jak gdzieś do lasu jedziemy to lubie sobie zrobić przerwe na papieroska, i nie wiem co w tym złego???