FORUM DH-zone.com

Fajnie że pierwsze zawody w Myślenicach pod koniec kwietnia a następne za miesiąc dopiero w Wierchomli :/ Powinno być więcej. Na pewno na pierwsze zawody przyjedzie tyle ludzi że znowu numerków zabraknie : / IMPREZ POWINNO BYĆ WIĘCEJ.

swiechu56 to podołączaj sobie do tych imprez w PL jeszcze wyjazdy na zawody do Czech... powinno ci wyjsc w miare zawodów

SegatiV to nie jest wywracanie kota ogonem. Nie pamiętam czy w poprzednim sezonie taki zapis był w regulaminie, ale z punktu 7 wynika że jak nie zachowasz należytej ostrożności to jesteś odpowiedzialny za wypadek który zrobisz.
Nie jest określone w jakim miejscu to miałoby się wydarzyć

Zdarzenia na parkingu, czy w budce z hamburgerami nie mają takich skutków jak zderzeniem się z kibicem na trasie bądź w strefie zero, gdzie lecisz w opór.

Nie mniej jednak większym ryzykiem jest to że Ty sobie krzywdę zrobisz uprawiając ten sport niż komuś innemu przy trasie.

Czy będzie taki punkt czy nie, to i i tak się zgłaszam do zawodów i startuję Może warto to doprecyzować, ale decyzja należy do organizatora, który i tak bardzo dużo dobrego robi dla tego sportu.

Jest to po prostu kolejny aspekt ryzyka który każdy z nas podejmuje.

a co Wy na to?
http://bike-event.pl/imprezy/eventy

a ja na to, ze co za dużo to nie zdrowo może taka uwaga z mojej strony (nie kierująca się do Was) wolę żeby to było np 10 zawód w PL zorganizowane na konkretnej trasie, z bandami hopami i przede wszytkim rozjeżdżonej, niż wytyczonej na świeżej trawie gdzie trzeba to rozjeżdżać (przykłady podaruje). Tak jak napisane wcześniej, uzupełniać o czechów i slowaków tam level tras wysoki.

slazak Słowaków juz nie bo do nich Euro wchodzi i ceny pójdą ostro w góre

ale wziałeś pod uwage że 1 korona to nie 1 euro?

dhcyc no a jak nie tak czy tak poleci w góre , zreszta wiadomo ze polca w góre ceny./...

A ja pamietam jeszcze stara trase na Czantorii i pierwszy PP DH. Trasa tylko poczesci prowadzila po stoku - moze z 30%. Potem weszla nokia i zrobili taka trase jak w Kaprun : 90% trasy to stok i mega predkosc - moj zyciowy max tam to 89,6 kmh, a rekord to podobno 120 kmh na armageddonie. Gora am mega potencjal i mysle, ze stara trasa nie ingerowalaby w stan kanalow odwadniajacych stok. Czasy na starej trasie oscylowaly miedzy 5 a 7 minut, wiec bylo co robic. Mysle, ze jest o co walczyc i pogadam z Groberem, moze da sie cos zrobic-jak nie w tym roku, to w nastepnym.

BTW.

jak to wogóle jest z jazda w zbroj ?

bo chciałbym w tym sezonie startowac tylko w żłówiu i ochraniaczach na łokcie . Regulamin zezwala na to , ale czesto sie czepiaja przy starcie i tu moje pytanie czy juz ktos startował na Contescie w samym złówiu i nałokietnikach ??

Zaborowski1 startowałem w samy żółwiu, nałokietniki też czasem zakładałem. dragstedh myśle, że Tomek Gagat jest odpowiednim człowiekiem, aby coś załatwić w tych rejonach

Jeżeli chodzi o tą Czantorię, to nie mogę pojąć tych ludzi, którzy na to zezwalają bądź zabraniają. Jeżeli tam faktycznie była trasa gdzie przejazd wynosił ok. 5-7 minut to jest przecież możliwość zorganizować puchar europy a nawet puchar świata. Wiem, jedni powiedzą ale ***** ale chyba mi nie powiecie, że nie jest to promocja Czantorii czy Ustronia jako miasto wypoczynkowe??? Nie wiem czy Tomek Gagat coś rozmawiał, myślał o takim czymś bo wiadomo, że zorganizowanie pucharu świata czy jakieś zawody wyższej rangi niż MP wiąże się z dużymi kosztami ale myślę, że jest takie coś możliwe. Trzeba tylko przekonać władze miasta, że jest to naprawdę dobry sposób na rozwój miasta. Czantoria znów by ożyła bo jeżeli trasa byłaby godna uwagi to z zagranicy ludzie by przyjeżdżali trenować itp.

Ja myślę, ze co niektórym właścicielom wyciągów oraz władzą miasta, trzeba czarno na biały pokazać literki i cyferki, czyli możliwe zyski, przypuszczalna ilosc row. turystków, plusy rozwoju miasta, zyski sklepów, pensjonatów, kasa za wyciąg... za jedyne wytyczenie konkretnej trasy, dbanie o nią i małe inwestycje. Pokazać przykłady innych miejscowości, miejscówek które dzięki takim działalnością ożyły.

mi się wydaję, że nie ma się co cisnieniować. Zima coraz krótsza właściciele wyciągów zaczynają narzekać, teraz tylko czekać aż sami wpadną na pomysł rowerów i kolejnego dorobku, a raczej uzupełnieniem kasy o to czego nie zarobią zimą. Nie powiem mamy w pl trzy cztery miejscówki z potencjałem światowym do dh. Szczawno ma mieć PŚ w którymś roku 2011 podajże w 4x, także i reklama będzie dobra.

ja czantorie widze z domy przy dobrych wiatrach tak wiec powiem wam że pagórek niezłt...nie raz po niej schodziłem... w ramach cudu powiem że jeśli by tam ktoś zrobił bike park... ( 3 trasy dh 3 fr (ze stopniami trudności) jakiś mały 4x i i parę dirtów)...to ludzie by sie zastanawiali czy jechać do Whistler czy do PL

wiedz moze zaproponowac to wladza miasta??

Bike Park na Czantori super sprawa. Tylko ze za takie cos to by sie musial wziasc ktos kto ma juz jakies doswiadczenie. Wiadomo znieloni, prawo itp.

hehe, fajnie, mega góra ale aktualnie z ZAKAZEM jazdy na niej rowerami, w sumie nie wiem czy ktoś tu napisał ze tam jest faktycznie coś możliwego do ruszenia, a tutaj już pada słowo bikepark....koleś co ma tam władze pewnie siedzi teraz przed monitorem, wcina kiełbase, popija wódą i się przewraca na podłodze ze śmiechu

Mocne jeżeli chodzi o doświadczenie to 2 nazwiska z bardzo bliska...Cięciała , Perin
No...trzeba wytłumaczyć władzą że totak naprawdę "góra złota", ale już nie jeden poległ na rozmowach...może parę tyś podpisów by coś dało xD??