
Twój bike w ocenie przeciętnych ludzi
-
- Posty: 5817
- Rejestracja: 19.09.2007 11:55:19
- Lokalizacja: Kasina Wielka
- Kontakt:
Nie musisz mnie lubić, ale zaskoczę Cię, bo mało jest takich ludzi.. Znany raczej jestem z wielkiego poczucia humoru..Wino pisze:A jeśli Ciebie to nie bawi to nie wiem jakie masz podejście do świata ??
Zapewne każda twoja opowieść kończyła by się tak:
Podchodzi do ciebie mały chłopiec "Ooo ale ma Pan ładny rower" a Ty w myślach - wypie****aj.
Podchodzi jakaś starsza pani z kościoła "ale ma Pan fajny motor, tylko gdzie silnik ??" a Ty w myślach - wypie***laj.
Nie lubię takich ludzi
Trochę mnie nie zrozumiałeś, bo ja niegdy nawet nie pomyślałem sobie o kimś w stylu ****dalaj.. Po prostu jest to tak mało popularny sport, mało go (lub w ogóle w mediach), że nie dziwne, że ludzie są zaciekawieni, zdziwieni.. Mnie po prostu nie obchodzi co i kto aktualnie sobie myśli kiedy jadę na biku...
Po drugie raczej nigdy na tym forum nie narzekam, nie utrudniam, wręcz przeciwnie.. Ale też jestem człowiekiem i może mi się coś raz w roku nie podobać

http://BiotopRacing.com Problemy z hasłem? pisz - arthurgreen@wp.pl
http://bicyklon.pl - mój ulubiony sklep! - dystrybutor http://oneindustries.com/bike
http://bicyklon.pl - mój ulubiony sklep! - dystrybutor http://oneindustries.com/bike
ArthurGreen mysle, ze tu nie chodzi o to co inni dokładnie mysla o biku tylko o zbiór smiesznych komentarzy. Imho poza paroma oczywistymi, powtarzajacymi sie wątkami temat może miec wątek humorystyczny bo pare razy zdarzyło mi sie parsknąc ze smiechu jak ludzie reagowali na jazde/rower (vide. sytuacja gdzie podchodzi do mnie na kamiensku sliczne dziewcze i pyta czy ten sport to na wpychaniu tych rowerów pod góre polega, bo akurat wyciag nie dzialal
.
BTW. Jestes moderatorem to wiadomo, ze złym człowiekiem jestes i ramie kradzione nerki przemycasz

BTW. Jestes moderatorem to wiadomo, ze złym człowiekiem jestes i ramie kradzione nerki przemycasz

SegatiV Tak ! na pewno chciał pojechać tym chujowym biednym ludziom, których nie stać ! </ironia>
Poza tym nie ma oczywiście "zwykłych ludzi" , są tylko ludzie, ale sens byl domyślny.Czepiasz się na siłę.
Żeby nie było offtopu:
Dziadek mówi że jeżdżę po rowach i rower psuje, a na giełdzie to też widział takie rowery (pod halą targową) z teleskopami wspaniałymi, wygodne, z dynamem i taniej dużo. I on mi kupi bo przepłacam.
Mama mówi żebym nie szalał (jakbym miał zamiar z wojennym okrzykiem drzewa taranować).
Ojciec zrozumiał o co chodzi, chwała mu za to.
Na dojazdach zdarzają się miłe lub mniej miłe sytuacje, ale generalnie ludzie udają że nie widzą wariata z łopatą na kierownicy.
Poza tym nie ma oczywiście "zwykłych ludzi" , są tylko ludzie, ale sens byl domyślny.Czepiasz się na siłę.
Żeby nie było offtopu:
Dziadek mówi że jeżdżę po rowach i rower psuje, a na giełdzie to też widział takie rowery (pod halą targową) z teleskopami wspaniałymi, wygodne, z dynamem i taniej dużo. I on mi kupi bo przepłacam.
Mama mówi żebym nie szalał (jakbym miał zamiar z wojennym okrzykiem drzewa taranować).
Ojciec zrozumiał o co chodzi, chwała mu za to.
Na dojazdach zdarzają się miłe lub mniej miłe sytuacje, ale generalnie ludzie udają że nie widzą wariata z łopatą na kierownicy.
Choćbym nie wiem jak się starał to i tak zawsze źle ten się przyczepia, że chcemy się lansować, że ten tego, a mnie w tej chwili guzik obchodzi, jak się nie podoba to pisać, co za świat, może znajdzie sie tu kilku fajnych ludzi z którymi da się pogadać,
segatv, nie nie uważam się za kogoś wyższego, zwykli ludzie, to ludzie którzy nie uprawiają tego sportu naprzykłąd takie dziatki na ulicy, jest czasem miło sobie pogadać i pośmiać, nie musisz tak spinać
tyle odemnie
segatv, nie nie uważam się za kogoś wyższego, zwykli ludzie, to ludzie którzy nie uprawiają tego sportu naprzykłąd takie dziatki na ulicy, jest czasem miło sobie pogadać i pośmiać, nie musisz tak spinać

tyle odemnie
Spinacie się... Idźcie na rower. Takich śmiesznych sytuacji mam sporo , praktycznie co dzień. Wczoraj typek podszedł i pyta się mnie jak ten teleskop chodzi z tyłu bo on chce zrobić sobie taki sam i oglądał zawzięcie mocowania wahacza. A jak się jedzie to różne rzeczy krzyczą , kiedyś krzyczeli że motor jedzie jak jechałem w kasku 
PS Nie zapomnijcie o jeździe rowerem :P

PS Nie zapomnijcie o jeździe rowerem :P
proponuję wejść w ochraniaczach do jakiegos wiekszego sklepu i stanać w kolejce do kasy:)z kaskiem w ręku, ochraniacze, pełne a nie tylko na kolana.Patrzą sie jak na głupka:)
a jedno co pamietam jak kumpel wszedl do bodajże Biedronki, w ochraniaczach, jakieś dziecko sie patrzy na niego i mowi do mamy:
Mamo, a ten Pan jest niepełnosprawny/?
Kwestaia o za małych rowerkach , to norma:)
Kiedys jakiś koles mówi patrzac na mnie , patrz, na rowerze i w kasku na motor:)
Raz jak stałem na przejściu czekając na zoelone , podjeżdza auto, kierowca patrzy nam mnie, ja w integralu, i ochraniaczach, patrzy na mnie i puka się w czoło ...
sa też przyjemniejsze spotkania, z czasów jak jeszcze w toruniu mieszkałem, stoimy sobie na torze 4X, podjeżdza patrol Policji, Panowie wysiadają, i proszą o dokumenty i pokazanie nr.ram.
było nas z 6 osób.
Panowie byli bardzo uprzejmi, spisali nasze dane i nr .ram.
I najlepszy tekst od Policjantow:
"A teraz pokażcie jak jeździcie"
a jedno co pamietam jak kumpel wszedl do bodajże Biedronki, w ochraniaczach, jakieś dziecko sie patrzy na niego i mowi do mamy:
Mamo, a ten Pan jest niepełnosprawny/?

Kwestaia o za małych rowerkach , to norma:)
Kiedys jakiś koles mówi patrzac na mnie , patrz, na rowerze i w kasku na motor:)
Raz jak stałem na przejściu czekając na zoelone , podjeżdza auto, kierowca patrzy nam mnie, ja w integralu, i ochraniaczach, patrzy na mnie i puka się w czoło ...

sa też przyjemniejsze spotkania, z czasów jak jeszcze w toruniu mieszkałem, stoimy sobie na torze 4X, podjeżdza patrol Policji, Panowie wysiadają, i proszą o dokumenty i pokazanie nr.ram.
było nas z 6 osób.
Panowie byli bardzo uprzejmi, spisali nasze dane i nr .ram.
I najlepszy tekst od Policjantow:
"A teraz pokażcie jak jeździcie"

Bardzo ciekawy temat 
Ja cały czas słysze od małych dzieci: "ten rower mi sie podoba" albo "ale amortyzatory/teleskopy". Raz np. jadąc w nocy do domu obok garaży, jechałem na rozpędzie nie pedałując, latarnie daleko, jakiś koleś z garażu do drugiego: "ty, to motor jechał czy co?" Mam BH na Shivie
Teksty typu: "Po co Ci takie duże amortyzatory/opony", "czym sie taki różni od normalego roweru", "dużo waży?", "z czego zrobiony? "itp. to norma...
U mnie też sie potrafią śmiać jak jade na miejscówke i mam założony kask z goglami, przejeżdżasz, cisza...patrzą sie , podążają wzrokiem, a jak miniesz to wybuch śmiechu... (gogli z kasku nawet nie zdejmuje w domu, a jak sie na miejscówke jedzie to najwygodniejsze miejsce na kask to...głowa)
Albo, siedze z Lestatem w parku na ławkach, rowery i kaski obok, my pijemy napój i odpoczywamy, a ludzie: "ale fajne rowery, bardzo podobne" (podobne... Dart. SF na 66RC do BH...)

Ja cały czas słysze od małych dzieci: "ten rower mi sie podoba" albo "ale amortyzatory/teleskopy". Raz np. jadąc w nocy do domu obok garaży, jechałem na rozpędzie nie pedałując, latarnie daleko, jakiś koleś z garażu do drugiego: "ty, to motor jechał czy co?" Mam BH na Shivie

Teksty typu: "Po co Ci takie duże amortyzatory/opony", "czym sie taki różni od normalego roweru", "dużo waży?", "z czego zrobiony? "itp. to norma...
U mnie też sie potrafią śmiać jak jade na miejscówke i mam założony kask z goglami, przejeżdżasz, cisza...patrzą sie , podążają wzrokiem, a jak miniesz to wybuch śmiechu... (gogli z kasku nawet nie zdejmuje w domu, a jak sie na miejscówke jedzie to najwygodniejsze miejsce na kask to...głowa)
Albo, siedze z Lestatem w parku na ławkach, rowery i kaski obok, my pijemy napój i odpoczywamy, a ludzie: "ale fajne rowery, bardzo podobne" (podobne... Dart. SF na 66RC do BH...)
Teraz ja ;p
Mój przypadek z smerfami ;]
Jadę sobie i bany hop na chodnik zjeżdzam na drogę i tak kilka razy. Znudziło mi się ;d wiec jadę chodnikiem
(zaczynało się robić ciemno), zaraz patrze policjant przebiega przez drogę i mnie zatrzymuje. Myślę co chce ;d. A on do mnie jak to się się skacze po chodniku ?! Odpowiadam że za dużo mam siły i muszę poćwiczyć ;d. To proszę do radiowozu. Spisali mnie i on do mnie z takim takim tekstem : "Chcesz żeby przyszedł mandat większej wartości niz ten rower'' ?! opd. Mogę się z panem po kłócić ;p i pojechałem ;d
Mój przypadek z smerfami ;]
Jadę sobie i bany hop na chodnik zjeżdzam na drogę i tak kilka razy. Znudziło mi się ;d wiec jadę chodnikiem

Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość