Strona 4 z 13

: 28.07.2009 16:57:51
autor: Fujibiker
ArthurGreen Ja mam 17 lat i dawno się takimi pierdołami jakie są opisane w temacie nie interesuję ;) Aż mnie dziwi, że tyle ludzi się tym przejmuje, dyscyplina mało znana więc to oczywiste, że się pytają, głupio pytają bo nie mają zielonego pojęcia na ten temat.

: 28.07.2009 18:02:39
autor: ArthurGreen
Wino pisze:A jeśli Ciebie to nie bawi to nie wiem jakie masz podejście do świata ??
Zapewne każda twoja opowieść kończyła by się tak:
Podchodzi do ciebie mały chłopiec "Ooo ale ma Pan ładny rower" a Ty w myślach - wypie****aj.
Podchodzi jakaś starsza pani z kościoła "ale ma Pan fajny motor, tylko gdzie silnik ??" a Ty w myślach - wypie***laj.
Nie lubię takich ludzi
Nie musisz mnie lubić, ale zaskoczę Cię, bo mało jest takich ludzi.. Znany raczej jestem z wielkiego poczucia humoru..

Trochę mnie nie zrozumiałeś, bo ja niegdy nawet nie pomyślałem sobie o kimś w stylu ****dalaj.. Po prostu jest to tak mało popularny sport, mało go (lub w ogóle w mediach), że nie dziwne, że ludzie są zaciekawieni, zdziwieni.. Mnie po prostu nie obchodzi co i kto aktualnie sobie myśli kiedy jadę na biku...

Po drugie raczej nigdy na tym forum nie narzekam, nie utrudniam, wręcz przeciwnie.. Ale też jestem człowiekiem i może mi się coś raz w roku nie podobać ;), jak i Tobie to, że mi się nie podoba.. Tyle na temat.. Zamykać nie mam zamiaru..

: 28.07.2009 18:49:57
autor: Wino
ArthurGreen A to przepraszam i zwracam honor :)
Trochę źle odebrałem Twoja wypowiedz ;)

: 28.07.2009 20:37:55
autor: Spaced
ArthurGreen mysle, ze tu nie chodzi o to co inni dokładnie mysla o biku tylko o zbiór smiesznych komentarzy. Imho poza paroma oczywistymi, powtarzajacymi sie wątkami temat może miec wątek humorystyczny bo pare razy zdarzyło mi sie parsknąc ze smiechu jak ludzie reagowali na jazde/rower (vide. sytuacja gdzie podchodzi do mnie na kamiensku sliczne dziewcze i pyta czy ten sport to na wpychaniu tych rowerów pod góre polega, bo akurat wyciag nie dzialal ;).


BTW. Jestes moderatorem to wiadomo, ze złym człowiekiem jestes i ramie kradzione nerki przemycasz ;)

: 28.07.2009 21:20:25
autor: SegatiV
I co to za nazwa tematu ? "Zwykli ludzie" ? uważasz się za kogoś lepszego, może nad człowieka ? Dlaczego ? Bo masz rower za xxx kasy i potrafisz wskoczyć pod krawężnik, a inni po prostu wjeżdżają?

: 28.07.2009 21:28:30
autor: szymon102
powinno być "twój bike w ocenie niewtajemniczonych" :D
Kogoś kto pracuje w serwisie rowerowym a nie wie, że akurat kupił hydrauliczny hamulec jest dziwne, to np. są zwykli ludzie.

: 28.07.2009 21:39:29
autor: Spaced
Panowie skonczcie najezdzac na autora. Wpisujcie co sie stało, a nie doszukujcie sie złych intencji u chłopa.

: 28.07.2009 22:05:26
autor: wfl
SegatiV Tak ! na pewno chciał pojechać tym chujowym biednym ludziom, których nie stać ! </ironia>

Poza tym nie ma oczywiście "zwykłych ludzi" , są tylko ludzie, ale sens byl domyślny.Czepiasz się na siłę.

Żeby nie było offtopu:

Dziadek mówi że jeżdżę po rowach i rower psuje, a na giełdzie to też widział takie rowery (pod halą targową) z teleskopami wspaniałymi, wygodne, z dynamem i taniej dużo. I on mi kupi bo przepłacam.

Mama mówi żebym nie szalał (jakbym miał zamiar z wojennym okrzykiem drzewa taranować).

Ojciec zrozumiał o co chodzi, chwała mu za to.

Na dojazdach zdarzają się miłe lub mniej miłe sytuacje, ale generalnie ludzie udają że nie widzą wariata z łopatą na kierownicy.

: 28.07.2009 23:10:00
autor: nikom
ja czesto slysze 'jezus-maria!' :)

: 29.07.2009 00:00:32
autor: Mervis
Choćbym nie wiem jak się starał to i tak zawsze źle ten się przyczepia, że chcemy się lansować, że ten tego, a mnie w tej chwili guzik obchodzi, jak się nie podoba to pisać, co za świat, może znajdzie sie tu kilku fajnych ludzi z którymi da się pogadać,
segatv, nie nie uważam się za kogoś wyższego, zwykli ludzie, to ludzie którzy nie uprawiają tego sportu naprzykłąd takie dziatki na ulicy, jest czasem miło sobie pogadać i pośmiać, nie musisz tak spinać :)
tyle odemnie

: 29.07.2009 09:56:15
autor: KaczorAC1
Spinacie się... Idźcie na rower. Takich śmiesznych sytuacji mam sporo , praktycznie co dzień. Wczoraj typek podszedł i pyta się mnie jak ten teleskop chodzi z tyłu bo on chce zrobić sobie taki sam i oglądał zawzięcie mocowania wahacza. A jak się jedzie to różne rzeczy krzyczą , kiedyś krzyczeli że motor jedzie jak jechałem w kasku :D

PS Nie zapomnijcie o jeździe rowerem :P

: 29.07.2009 11:03:38
autor: speedy
proponuję wejść w ochraniaczach do jakiegos wiekszego sklepu i stanać w kolejce do kasy:)z kaskiem w ręku, ochraniacze, pełne a nie tylko na kolana.Patrzą sie jak na głupka:)

a jedno co pamietam jak kumpel wszedl do bodajże Biedronki, w ochraniaczach, jakieś dziecko sie patrzy na niego i mowi do mamy:
Mamo, a ten Pan jest niepełnosprawny/? :lol:
Kwestaia o za małych rowerkach , to norma:)
Kiedys jakiś koles mówi patrzac na mnie , patrz, na rowerze i w kasku na motor:)
Raz jak stałem na przejściu czekając na zoelone , podjeżdza auto, kierowca patrzy nam mnie, ja w integralu, i ochraniaczach, patrzy na mnie i puka się w czoło ... :?
sa też przyjemniejsze spotkania, z czasów jak jeszcze w toruniu mieszkałem, stoimy sobie na torze 4X, podjeżdza patrol Policji, Panowie wysiadają, i proszą o dokumenty i pokazanie nr.ram.
było nas z 6 osób.
Panowie byli bardzo uprzejmi, spisali nasze dane i nr .ram.
I najlepszy tekst od Policjantow:
"A teraz pokażcie jak jeździcie" :)

: 29.07.2009 11:13:30
autor: doniwas
Kiedyś jedziemy na trasę z kolegą poskakać no i on miał koszulkę w sieć (taka pajęcza :D) na zbroi no i idzie mama z dzieckiem a to dziecko

Dziecko: Mamo, Czy to Spiderman
Mama: Nie wiem mi bardziej wygląda na Batmana

My wszyscy w śmiech a jechaliśmy w trzech i jeden nie wyhamował przed siatką ;D

: 29.07.2009 11:17:50
autor: KaczorAC1
Dobre :D Kiedyś właśnie wbiłem się do apteki kupić offa bo jechaliśmy na trase. Wpadam więc , kask nałożony , ochraniacze ubiór foxa. Aptekarka jak mnie zobaczyła w drzwiiach uciekła na zaplecze , nie wiem co sobie pomyślała - napad ? :D Po minucie wychodzi i cichym głosem "taaak , słuuuucham" , hahaha ;)

: 29.07.2009 11:47:08
autor: MUSZEL
Bardzo ciekawy temat :)
Ja cały czas słysze od małych dzieci: "ten rower mi sie podoba" albo "ale amortyzatory/teleskopy". Raz np. jadąc w nocy do domu obok garaży, jechałem na rozpędzie nie pedałując, latarnie daleko, jakiś koleś z garażu do drugiego: "ty, to motor jechał czy co?" Mam BH na Shivie ;)

Teksty typu: "Po co Ci takie duże amortyzatory/opony", "czym sie taki różni od normalego roweru", "dużo waży?", "z czego zrobiony? "itp. to norma...

U mnie też sie potrafią śmiać jak jade na miejscówke i mam założony kask z goglami, przejeżdżasz, cisza...patrzą sie , podążają wzrokiem, a jak miniesz to wybuch śmiechu... (gogli z kasku nawet nie zdejmuje w domu, a jak sie na miejscówke jedzie to najwygodniejsze miejsce na kask to...głowa)

Albo, siedze z Lestatem w parku na ławkach, rowery i kaski obok, my pijemy napój i odpoczywamy, a ludzie: "ale fajne rowery, bardzo podobne" (podobne... Dart. SF na 66RC do BH...)

: 29.07.2009 12:15:59
autor: bikerman
nikom jak lece stair gapa u siebie i nawinie sie jakiś starszy mocher obok ktorego przelatuje to sa 2 wersje

1. jezus - maria
2. szatan

chyba coś z tym gapem nie tak :)

: 29.07.2009 12:17:29
autor: przemo92
KBT pisze:chyba tysiac razy slyszalem jek matka mi mowi ze tyle pieniedzy na rower wydalem a to sie caly czas psuje...
To samo mam i mi wypominają ze wydaje tyle kasy ze do auta tyle przez cały rok nie dołożyli

: 29.07.2009 13:36:58
autor: MUSZEL
jeszcze jedno... "Co to za BATERIA?" xD zbiorniczek wyrównawczy...
albo starsie kolesie na damper, "to amortyzator gazowy?"

: 29.07.2009 14:55:11
autor: Sebcioo
Teraz ja ;p
Mój przypadek z smerfami ;]
Jadę sobie i bany hop na chodnik zjeżdzam na drogę i tak kilka razy. Znudziło mi się ;d wiec jadę chodnikiem :D (zaczynało się robić ciemno), zaraz patrze policjant przebiega przez drogę i mnie zatrzymuje. Myślę co chce ;d. A on do mnie jak to się się skacze po chodniku ?! Odpowiadam że za dużo mam siły i muszę poćwiczyć ;d. To proszę do radiowozu. Spisali mnie i on do mnie z takim takim tekstem : "Chcesz żeby przyszedł mandat większej wartości niz ten rower'' ?! opd. Mogę się z panem po kłócić ;p i pojechałem ;d