ZUMBI DH Team - Ostrzeżenie
Szczerze współczuję wszystkim użytkownikom ZUMBI oraz jego przyszłym klientom.
Opisywany przypadek jest na prawdę ciężki, ja również miałem nie miłą przygodę z tą firmą. Chronologicznie: oczekiwanie na zamówioną przeze mnie ramę zumbi f44 ti przedłużyło o 2 miesiące. Po 2 miechach rama przyszła ale mogłem sobie ją wsadzic w dupe bo nie było do niej dampera avalanche na którego czekałem jeszcze ponad miesiąc. W między czasie pożyczyłem od kolegi damper, poprawiłem gwint w suporcie (było źle nagwintowane) przystąpiłem do testów. Pierwsze wrażenia z jazdy pozytywne lecz moja euforia trwała nie zbyt długo ponieważ zauważyłem, że rama jest krzywa, damper ociera o krzywki podczas jazdy w zakrętach no i największy problem to, że wahacz napieprza w damper. Po paru dniach..stało się...wahacz pieprznoł w damper i damper kaput-złamany. Pieknie! musiałem koledze odkupić nowy. Po 1,5 miesiąca dzwonienia do Paaana Pawła damper avalanche z mega ustawieniami z USA i za miękką sprężyną (miała być 550 przyszła 450) dotarł...ufff (a niby docierał już pare razy w między czasie, niestety bezskutecznie). Pierwsze co to problem z zamontowaniem dampera, musiałem poluzować na maxa sprężynę żeby się zmieścił-podobnie było z pożyczonym damperem. Zawody, treningi i dalej problem bo rama krzywa, wahacz w damper leje, a przy głowce i sztycy podsiodłowej pojawiły się uśmiechy. Odysłam ramę, ble ble ble będzie pan miał jak najszybciej...Minęło kupę czasu( albo farby nie było albo spawacz zachorował albo jego pies) pa jakimś czasie przyszła nowa rama. Wszystko fajnie super ale ten sam rozmiar ramy miał już inną geometrię ale mniejsza oto bo ona mi akurat bardziej odpowiadała. Po jakimś czasie (ten sam sezon) pojawiły się pęknięcia w okoliach sztycy podsiodłowej, wahacz dalej delikatnie obijał damper przy maxymalnym ugięciu zawiechy. Wysłałem ramę kolejny raz na reklamację, znów przyszła po cholera wie jakim czasie i straconych nerwach.
Postanowiłem sprzedać ramę bo więcej było użerania się z tym niż jazdy.
Jeśli chodzi o samo działanie ramy f44 to oceniam pozytywnie ale jeśli chodzi o sposób działania firmy zumbi to jest tragedia. Pawełek to osoba totalnie nie słowna, składa te ramy bardzo nie precyzyjnie, nie dba o szczegóły, olewa sprawe. Nie warto z tym pajacem robić jakich kolwiek interesów -pozdrawiam Łukasz Wieczorek
Oby jak najmniej takich niedopracowanych polskich produktów i takich nie odpowiedzialnych producentów...amen
Opisywany przypadek jest na prawdę ciężki, ja również miałem nie miłą przygodę z tą firmą. Chronologicznie: oczekiwanie na zamówioną przeze mnie ramę zumbi f44 ti przedłużyło o 2 miesiące. Po 2 miechach rama przyszła ale mogłem sobie ją wsadzic w dupe bo nie było do niej dampera avalanche na którego czekałem jeszcze ponad miesiąc. W między czasie pożyczyłem od kolegi damper, poprawiłem gwint w suporcie (było źle nagwintowane) przystąpiłem do testów. Pierwsze wrażenia z jazdy pozytywne lecz moja euforia trwała nie zbyt długo ponieważ zauważyłem, że rama jest krzywa, damper ociera o krzywki podczas jazdy w zakrętach no i największy problem to, że wahacz napieprza w damper. Po paru dniach..stało się...wahacz pieprznoł w damper i damper kaput-złamany. Pieknie! musiałem koledze odkupić nowy. Po 1,5 miesiąca dzwonienia do Paaana Pawła damper avalanche z mega ustawieniami z USA i za miękką sprężyną (miała być 550 przyszła 450) dotarł...ufff (a niby docierał już pare razy w między czasie, niestety bezskutecznie). Pierwsze co to problem z zamontowaniem dampera, musiałem poluzować na maxa sprężynę żeby się zmieścił-podobnie było z pożyczonym damperem. Zawody, treningi i dalej problem bo rama krzywa, wahacz w damper leje, a przy głowce i sztycy podsiodłowej pojawiły się uśmiechy. Odysłam ramę, ble ble ble będzie pan miał jak najszybciej...Minęło kupę czasu( albo farby nie było albo spawacz zachorował albo jego pies) pa jakimś czasie przyszła nowa rama. Wszystko fajnie super ale ten sam rozmiar ramy miał już inną geometrię ale mniejsza oto bo ona mi akurat bardziej odpowiadała. Po jakimś czasie (ten sam sezon) pojawiły się pęknięcia w okoliach sztycy podsiodłowej, wahacz dalej delikatnie obijał damper przy maxymalnym ugięciu zawiechy. Wysłałem ramę kolejny raz na reklamację, znów przyszła po cholera wie jakim czasie i straconych nerwach.
Postanowiłem sprzedać ramę bo więcej było użerania się z tym niż jazdy.
Jeśli chodzi o samo działanie ramy f44 to oceniam pozytywnie ale jeśli chodzi o sposób działania firmy zumbi to jest tragedia. Pawełek to osoba totalnie nie słowna, składa te ramy bardzo nie precyzyjnie, nie dba o szczegóły, olewa sprawe. Nie warto z tym pajacem robić jakich kolwiek interesów -pozdrawiam Łukasz Wieczorek
Oby jak najmniej takich niedopracowanych polskich produktów i takich nie odpowiedzialnych producentów...amen
...hardcore soldier...aDHd team...
http://tytan.pinkbike.com/album/old-photos/
http://tytan.pinkbike.com/album/old-photos/
Gdyby ktoś był spragniony podobnych historyjek to niech się wczyta w to:
http://www.choody.com/artykuly.htm,5312
W miarę podobna sytuacja ale przerastająca ludzkie pojęcie. I jak najbardziej pasuje do tematu, w końcu Zumbi robione jest w Mielcu.
http://www.choody.com/artykuly.htm,5312
W miarę podobna sytuacja ale przerastająca ludzkie pojęcie. I jak najbardziej pasuje do tematu, w końcu Zumbi robione jest w Mielcu.
www.trialshop.pl
http://www.pinkbike.com/photo/3345602/ Inur a karton na dole ładnie to obrazuje 

inq hehehe - Pink - Tarnowskie Góry - Foty z Anałaną - Vigo spawany w Mielcu - niee, to w ogóle nie zalatuje demagogią :P.
Tak Btw. Kumpel jeździ na tym zumbi jednak, naklejki po 2 jazdach zdarte, ale "na razie" trzyma się, była na zawodach na Żarze jak na razie, i na local trial.

http://www.pinkbike.com/photo/5136503/
Tak Btw. Kumpel jeździ na tym zumbi jednak, naklejki po 2 jazdach zdarte, ale "na razie" trzyma się, była na zawodach na Żarze jak na razie, i na local trial.

http://www.pinkbike.com/photo/5136503/
Witam
Mam kilka pytań trochę z ciekawości (no może na nowy sezon coś z tego wyjdzie).
Otóż wysłałem kilka dni temu e-mail z kilkoma pytaniami do firmy Zumbi lecz odpowiedzi jak na razie się nie doczekałem więc pytam Was:
jaka jest aktualna cena ramy Zumbi F-44 Ti i zwykłej,
jak wygląda sprawa z "specjalnymi" malowaniami (kilka takich ujrzałem na pb),
gdzie spawana jest rama? (z jednej strony widzę jakieś zdjęcia z kartonem zaadresowanym na Mielec, z drugiej zdjęcia z "fabryki" Zumbi z członkami teamu 4Mountains - chyba że to właśnie Mielec i jeszcze co ciekawe "Precyzyjnie wykonane w małej krakowskiej manufakturze." - mowa o sterach).
z góry dzięki na wszystkie odpowiedzi
Mam kilka pytań trochę z ciekawości (no może na nowy sezon coś z tego wyjdzie).
Otóż wysłałem kilka dni temu e-mail z kilkoma pytaniami do firmy Zumbi lecz odpowiedzi jak na razie się nie doczekałem więc pytam Was:
jaka jest aktualna cena ramy Zumbi F-44 Ti i zwykłej,
jak wygląda sprawa z "specjalnymi" malowaniami (kilka takich ujrzałem na pb),
gdzie spawana jest rama? (z jednej strony widzę jakieś zdjęcia z kartonem zaadresowanym na Mielec, z drugiej zdjęcia z "fabryki" Zumbi z członkami teamu 4Mountains - chyba że to właśnie Mielec i jeszcze co ciekawe "Precyzyjnie wykonane w małej krakowskiej manufakturze." - mowa o sterach).
z góry dzięki na wszystkie odpowiedzi
S:sztyca CB Joplin,shiver na części,manitou black,sherman 1,5"203mm skoku.
-
- Posty: 5817
- Rejestracja: 19.09.2007 11:55:19
- Lokalizacja: Kasina Wielka
- Kontakt:
Nici z tych najazdów .. Naprawdę jestem obiektywny w tej sprawie, ale skoro przez tyle lat firma nadal się rozwija, właściciel nadal ma się dobrze plus ekspansja na nowe rynki... Czy to znaczy, że produkt jest aż tak dobry? Może tani ? A może ludzie w UK, Germanny, U.S nie mają gór, lub są tak głupi że kupują produkt spawany w Mielcu??
Mielec = tandeta ?? Nie kumam, bo w przemyśle lotniczym ten rejon jest bardzo ceniony, co potwierdzają sami Amerykanie..
Podkreślam, że personalnie jedynie znam Karolinę i Pawła.. Nie mam żadnych powiązań z firmą.. Ale jeśli produkt nie odpowiada, to nie kupujcie...
Mielec = tandeta ?? Nie kumam, bo w przemyśle lotniczym ten rejon jest bardzo ceniony, co potwierdzają sami Amerykanie..
Podkreślam, że personalnie jedynie znam Karolinę i Pawła.. Nie mam żadnych powiązań z firmą.. Ale jeśli produkt nie odpowiada, to nie kupujcie...
http://BiotopRacing.com Problemy z hasłem? pisz - arthurgreen@wp.pl
http://bicyklon.pl - mój ulubiony sklep! - dystrybutor http://oneindustries.com/bike
http://bicyklon.pl - mój ulubiony sklep! - dystrybutor http://oneindustries.com/bike
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości