Kaski Urge

SegatiV
Posty: 3016
Rejestracja: 08.09.2005 14:43:17
Lokalizacja: Bytom
Kontakt:

Post autor: SegatiV »

Lord_92 co to znaczy "używał silnych sił mechanicznych" ?

U mnie daszek wytrzymał do pierwszej gleby. Pierwszy wyjazd, gleba i daszek miał 2 pęknięcia na szczycie. Potem fejs plant i daszek w pół, teraz mam po w 3 kawałkach :)

Wytrzymałości URGE jeszcze nie testowałem, więc nie wypowiem się o magicznych właściwościach daszku...
Hajdas
Posty: 1510
Rejestracja: 14.12.2007 18:51:31
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: Hajdas »

nikom pisze:ten daszek to naprawde niezly motyw, zaliczylem centralny upadek w tym sezonie, gdyby on byl z plastiku to musialbym juz szukac nowego..
jak widac chyba troche wytrzyma, ja wyginalem daszek i wydaje mi sie ze bedzie z nim ok
Lord_92
Posty: 282
Rejestracja: 08.01.2011 13:52:16
Lokalizacja: Brzesko
Kontakt:

Post autor: Lord_92 »

SegatiV Jesli nie bedziesz zbytnio naciskal niepotrzebnie rekami po gabkach to wszystko wraca do normy(i to jest najlepsze w evo, wielu ziomkom po dluzszym czasie uzytkowania sie kaski robia zazwyczaj z M na L....), a daszek do evo zazwyczaj znajdziesz za 30 zl, za wieksza kase na kask to bym tylko celowal w tldka.
facebook.com/AntidoteBikepark
kontakt@antidotebikepark.pl
Hajdas
Posty: 1510
Rejestracja: 14.12.2007 18:51:31
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: Hajdas »

czy w urge beda sie gabki ugniataly pokaze czas, chyba nikom nam cos wiecej powie
SegatiV
Posty: 3016
Rejestracja: 08.09.2005 14:43:17
Lokalizacja: Bytom
Kontakt:

Post autor: SegatiV »

Lord_92 miałeś kiedyś tld na głowie? To cholerstwo z wygodą ma tyle wspólnego co traktor z rajdówką... Ładne są, to prawda. Chyba d3 jest wygodniejszy, ale cena zaporowa i nie podoba mi się (na przykład).
Hajdas
Posty: 1510
Rejestracja: 14.12.2007 18:51:31
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: Hajdas »

wczoraj mialem pare godzin kask na glowie wiec moge juz cos wiecej powiedziec a wiec, kiedy doszedl przez 5 minut zadawalem sobie pytanie "czemu ku..wa nie kupilem sprawdzonego 661 evo, moja glowa jak uciska" 15 minut pozniej bylem juz w 7 niebie gdyż po dopasowaniu wszystkich gąbek co nie było łatwe aby siedział jakoś znośnie, ale udało się bo było wręcz idealnie (na tyle iż myślałem ze nawet idąc po bułki do sklepu on zawsze bedzie na mej glowie) lecz nadal nie dawaly mi spokoju uszy, strasznie napierd... gdy go sciagalem (bylo o tyle gorzej ze posiadam jeszcze tunele w uszach) po tym fakcie byłem troszkę zniechęcony bo pomimo uszów kask siedział idealnie (pomyslalem ze raczej nikt nie pomyslal nad tym ze ktos bd mial tunele projektujac kask i stwierdzilem ze "przyzwyczaje sie)
wczoraj jadac na narty spakowałem kask (wole jezdzic w FF, troche szkoda mi wydawac na kask tylko na narty) dojezdzam na stok siadam na wyciag zakladam kask i odziwo jest dobrze (niewiem jakim cudem), jezdzilo sie bardzo wygodnie, wentylacje bdb (na tyle ze bylo mi w glowe wrecz bardzo zimno) ale prawdziwy test przejdzie dopiero w sloneczne dni, odziwo co dla mnie tez jest wazne badrzo dobrze bylo wszystko w nim slychac, sluchawki bezproblemowo wchodzily do kasku w taki sposob iz nie wypadaly z uszu (sluchawki dokanalowe), nie mialem nawet powodu aby go sciagac podczas siedzenia na krzeselku poniewaz jest naprawde wygodny, pole widzenia bardzo ok ale sporo tez zalezy od gogli (u mnie w oakley crowbar mx bylo bardzo dobrze) jak dla mnie kask bardzo fajny i w tym momencie nie zaluje 570 zl wydanych na niego :)
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości