FORUM DH-zone.com

idzie dostać taki amor w Tapered?

Naprawdę fajna maszynka.
Bardzo mi się podoba.

Tak, Przykład z Polski http://www.pinkbike.com/photo/7223860/

O kurcze Czas zacząć zbierać :P

nopainnogame w wiekszosci kwestii dot. ograniczenia i zacofania polskiej mentalności sceny FR się z tobą zgadzam.

nopainnogame pisze:Nie wiem czemu właśnie jest mało ramek typu Wildcard,czy BottleRocket,przecież to ramki wręcz na polskie warunki.

Na polskie chopki na nizinach - na pewno. Tu sie zgadzam. Ludzie kupuja demo albo v10 zeby skakac chopki w lasach na mazowszu. To jest chore
Jednak przejedź się kiedys z twoim rampantem w gory, np. do koninek. Wrocisz z placzem . Oczywiscie, ze sie da jezdzic. Sam sporo czasu spedzilem w gorach na sztywniaku. Jednak jazda na prawdziwym fulu to jest inny wymiar i nic nie zastapi prawdziwego zawieszenia

Ajz pisze:Jednak przejedź się kiedys z twoim rampantem w gory, np. do koninek. Wrocisz z placzem . Oczywiscie, ze sie da jezdzic. Sam sporo czasu spedzilem w gorach na sztywniaku. Jednak jazda na prawdziwym fulu to jest inny wymiar i nic nie zastapi prawdziwego zawieszenia

a tu się nie do końca zgodzę akurat... też mam takiego małego fulla i jakoś na jazdę w koninkach nie narzekam, owszem jakbym miał większy rower, to bym jeździł szybciej, ale i tak bez większych problemów można podążać za zjazdówkami

Rozumiem wisla ale kominki? Tamte trasy jakoś nieziemsko wyboiste nie są . Tomas ma racje

Ajz Masz rację,że to nie jest rower na góry ,ale maszyna do DH to też nie jest rower na dirt,czy pumptrack Ja chwilowo postawiłem na małego fulla,bo pozwala mi na bardzo dużo - tak bym musiał mieć 2 rowery ( jakiegoś fulla do FR i HT). Bydgoszcz to niziutkie miasto,więc po co się pchać w sprzęt do DH. Ja rozumiem swoich kumpli jak śmigają na zawody,czy coś,ale multum ludzi składa takie kozy,że nie za bardzo rozumiem po co,bo rowerek z 4-6 calami by to też ogarnął. Z chęcią bym sprawdził inne rowery,ale u nas w kraju na ogół nie ma opcji roweru testowego z wysyłka do innego miasta ( do tego przy moim wzroście potrzebuje na ogół największej ramki ).

Tom@s Spaced

Ajz pisze:Oczywiscie, ze sie da jezdzic. Sam sporo czasu spedzilem w gorach na sztywniaku. Jednak jazda na prawdziwym fulu to jest inny wymiar i nic nie zastapi prawdziwego zawieszenia

nopainnogame no własnie, apropo twojego wzrostu... Przeciez ten rampant to wyjątkowo malutka ramka, w polaczeniu z twoim wzrostem na zdjeciach wyglada troche jakbyś miał tam koła 24, do tego ultraniski kokpit... chyba troche jezdzi ci sie jak na bmxie?

No,ale w sumie każdy przy moim wzroście wygląda dziwnie na małym fullu,czy HT Dlatego ostatnio postawiłem na wyższą kierę i jest o wiele lepiej. To raczej szeroka kiera powoduje,że jestem tak nisko nad rowerem,gdybym miał tak 700mm to byłoby też inaczej. Plecy mnie nie naparzają, kontroluje rower na tyle ile umiem,więc nie narzekam Jest nisko i stabilnie. Następny rower będzie miał więcej skoku ,ale wtedy będę myślał także o jakiś skromnym HT

Trochę mi to zajęło,ale w końcu mam realne foty ostatecznego setu

W sumie temat można zamknąć,bo Rampanta zastąpiło Entourage .

PS: z roweru na sprzedaż zostały tylko koła,kiera, hamulce, amor i sama rama.

Jak ci nikt tej ramy do zimy nie wezmie to nie wiem czy sie powstrzymam.

Ile chcesz za amora ?