FORUM DH-zone.com

powiem szczerze że średnio sobie wyobrażam wwożenie 8 ubloconych po pachy rowerzystów w czystym pachnacym i prawie nowym aucie Poza tym nie wiem dokladnie jak wyglada tam dojazd na góre bo zawsze korzystałem z wyciągu ale jak jakis jest to znajdzie sie jakąs alternatywe np na przyczepie
Wszystko do ustalenia ale najpierw musi ruszyć ta moja działalność bo jak na razie to w tych wszystkich urzędach są same schody.
Będe informował na bieżąco co i jak a jak będzie działała już strona internetowa to również dam info na forum.
Pozdro.

Podejście ala szczyrkowe.... nie wiedzę powodzenia z takim podejściem...

Wybacz za szczerość, ale weź się zdecyduj.. Nagle zorientowałes się że dh jeździ się też w błocie? Jak rano będzie słońce a po południu ulewa to przestaniesz nas wozić? Człowieku nie wiesz jak dojechać na szczyt a zakładasz działalność? zresztą jaką @#$^* działalność? heheh żal.pl rozumiem że chcesz wozić ludzi po Polsce na zawody ale mówimy tu o wypadzie do Bełchatowa.. Przynajmniej tak brzmi temat.

Niestety na wiosne to na bank bedzie błoto wiec trzeba sie zdecydowac

tatuator niestety nie wiem jak wjechać autem na szczyt góry Kamieńsk ponieważ zawsze korzystałem z wyciągu jeżeli tego nie rozumiesz to trudno. Działalność zakładam związaną z przewozem osób. Nie będę robił za wyciąg gdyż jest on na miejscu.
Ja jeżdżąc do Kamieńska czy gdziekolwiek z rowerem mam na zmianę odzież w której jeżdżę na rowerze a później się przebieram jak wracam do domu i w ten sposób zachowuje czystość w aucie i to jest dla mnie rzeczą naturalną.
P.S podejście Sczyrkowe nie jest najgorsze, z resztą w Kamieńsku też można wjeżdżać wyciągiem tylko na krzesełkach nieparzystych tak już jest prawie wszędzie bo każdy dba o swoją własność jak najlepiej się da.

szarik dh pisze:P.S podejście Sczyrkowe nie jest najgorsze, z resztą w Kamieńsku też można wjeżdżać wyciągiem tylko na krzesełkach nieparzystych tak już jest prawie wszędzie bo każdy dba o swoją własność jak najlepiej się da.

Podejscie szczyrkowe to bzdura. Nieparzyste krzesełka to zupelnie inne podejscie i duzo lepsze. Podobnie jest np. w ruzomberoku i mariborze i wszyscy sraja czy jestes brudny. Zamiataja jak ktos naniesie syfu i nie maja z tym problemu.

A co do pomysłu - shuttle services funkcjonuja w szwajcarii czy uk i sa tam bardzo popularne wiec jak to dobrze rozwiazesz (folia zawsze da sie pokryc fotele) to czemu nie. Problem tylko taki, ze w kamiensku obłozenia miec raczej nie bedziesz.

Spaced pewnie że wszystko jest do rozwiązania. Jak do tej pory czymś takim się jeszcze nie zajmowałem ale chcę spróbować, a jak nie będzie zainteresowania wśród rowerzystów to przerzucę się na coś innego. Ja uwielbiam jeździć rowerem i chciałem ułatwić co niektórym przemieszczanie się z punktu A na zawody, górkę Kamieńsk czy gdziekolwiek indziej a jak będę musiał wozić ludzi na wesela zamiast na rower to też będę jeździł.

Prawdopodobnie wyjazd testowy do Kamieńska będzie 26.03.2011. Trzeba będzie przetestować auto (no chyba że nie wyrobię się z przystosowanie przyczepy do przewozu rowerów)

Słuchaj, bardzo dobrze że chcesz coś takiego ogarnąć, ale wątpie żeby którykolwiek z riderów potrzebował paragonu z kasy fiskalnej za 10 podwózek na szczyt Kamieńska.. Jeśli martwisz się o błoto na siedzeniach to tak jak kolega wspomniał folia da rade. Jeśli nie jechałeś na szczyt nigdy samochodem to zajmuje to 10 min busem gdzie rowery są na pace i zajebiście trzęsie.. mając przyczepę licz 2 razy tyle bo są konkretne dziury bo przyczepa po prostu się rozsypie.

Poczekaj chyba należą Ci się przeprosiny.. wydawało mi się że w ta ofertę wchodzi wjazd na szczyt.. byłem przekonany że masz zamiar to uskuteczniać w okresie kiedy nie działa wyciąg. My mamy taką opcje tylko że gościu wozi tylko i wyłącznie na miejscu.. ma busa transportowego gdzie na pake wchodzi do 8 rowerów i bikerów utaplanych w błocie. Jeśli koszt samego dowozu na miejscówkę jest taki jak podałeś to raczej chętnych nie będziesz miał na pęczki.. Większość potrafi się załadować w 3 do średnio palącego auta i będzie miało podobne jak nie mniejsze koszty. plusem jest to że nie martwisz się że to właśnie twoje auto może się rozkraczyć po drodze..

Nikt nikogo nie zmusza, jednego stać na przejazd tam i z powrotem za 70zł a dla kogoś innego może to być kwota zdecydowanie za wysoka i wtedy jest opcja że może jechać swoim autem taniej zrzucając się na paliwo. Ja liczę również eksploatację auta i podatek który będę musiał odprowadzać.

tak czy siak wyjazdy będą jak będą chętni jak chętnych nie będzie to trudno raz na jakiś czas będzie się to organizować dla starych znajomych z okolic.

Przypominam że tytuł wątku to góra kamieńsk a nie przewozy na górę kamieńsk. Oglądałem foty od kolegi bazooczyskoDH i coś mi się wydaje że jak tylko uporam się z tym głupim prawem jazdy to z uśmiechem na japce tam zawitam! Rzecz jasna wcześniej się odezwę to może ktoś chętny jeszcze będzie pojeździć

moze mi ktos powiedziec jak to wyglada teraz z parkingiem pod górą ? bo wyciag nie chodzi i czy brama wjazdowa jest caly czas otwarta ?

Rok temu była.

teraz tez jest (przynajmniej ostatniej niedzieli byla) a jak nie to tez sie wejdzie mamy sprawdzony sposób.

kuwer - odpisałem Ci na priv'a jak sytuacja teraz wygląda na kamieńsku;)

problem w tym ze nie dostałem żadnej wiadomości ;] napisz mi na gg bo widzę ze na dh-zone to loteria jest raz dojdzie raz nie. :/ 8736835

Witam tydzien temu brama była jeszcze otwarta jednak sezon zimowy sie skonczył i bardzo mozliwe ze w ten weekend brama moze byc juz zmknieta;]jezeli faktycznie bedzie zamknieta polecam wejscie drugim parkingiem z boku wzdłuż siatki koło takeigo wiekszego betonowego rowu...nie polecam zas przechodzenia przez siatke czy bramę gdy podjąłem taka probe wybiego dwóch ochroniarzy z pałami krzycząc zebym wypier****;]

Był ktoś w ten wknd w Kamieńsku? Jak warunki na trasie? Da się podchodzić stokiem?

Troche błotka w sumie wiekszosc trasy czysta;) na high rollerach sie ogarnia, puki co brama głowna otwarta.Co do stoku nie wiem jak sie podchodzi bo my wbijamy traska, stok puki co moze byc dosc "wodnisty"bo snieg sie jeszcze topi;]

A jak jest w końcu z wjazdem autem na górę? O każdej porze roku można się tam spokojnie wbić? Bo podchodzić mi się średnio chce po ostatnim razie