Strona 4 z 4
: 04.02.2012 22:32:23
autor: mike007
Jesli sie nie myle (na 99% jestem pewien) to to jest rama znajomego ktora byla spawana w zumbi.
tak wogole to ta rama to jeszcze jest 2007 rocznik, a kolorow miala juz conajmniej 2 wczesniej, byla m.in. zielona w kolorze tym co ramy zumbi.
Pekniecie bylo dosc znaczne, praktyczynie otwierala sie ta rura ze mozna bylo przez pekniecie zajrzec do srodka rury..
: 04.02.2012 23:13:42
autor: LisuKrakow
autorowi tematu wlasnie sprzedalem moja glorke i mowil mi ze sprawa juz poszla na policje, jak cos sie wyjasni ma dac znac ;p
swoja droga jesli to co pisze Osy jest prawda to masakra...
: 09.02.2012 23:16:59
autor: plastekqqq
też miałem z v10 takie coś ale to tylko lakier był popękany bo była źle pomalowana, może to tylko lakier popękał bo jest źle pomalowana warto sprawdzić

: 10.02.2012 03:18:42
autor: Las3k_91 Ldz
Chyba sobie jaja robisz.
: 12.03.2012 18:23:13
autor: krossdh
Ja mam takie podobne pęknięcia od roku i nie powiększają się. A gdzieś wyczytałem też ze ktoś miał takie same zdrapał lakier i były to pęknięcia samego lakieru. No ale w końcu na aukcji koleś nic nie napisał Ci że jest pęknięcie no to nie w porządku..
: 12.03.2012 20:50:09
autor: GgG
krossdh
zdrapując lakier przy pęknięciu zawsze rysa ukryje się, bo zostanie jakby zaszlifowana. No chyba, że lakier będzie ściągnięty chemicznie.
: 21.05.2012 21:56:27
autor: Vin_OSW
Taki syf zrobiliście byłemu właścicielowi a rama już była na allegro
http://allegro.pl/giant-glory-dh-marzoc ... 71812.html
: 21.05.2012 22:20:22
autor: LisuKrakow
ten rower juz kilka razy na allegro wisial ;p
Re: Uszkodzona rama giant glory DH - problem ze zwrotem.
: 22.05.2012 06:45:40
autor: TheSebaFr
Owszem byłą, rower był w moich rękach i został sprzedany. Ściągnąłem lakier pod główką, wyczyściłem i przedmuchałem. Następnie sporo jezdziłem i żadne pęknięcie sie nie pojawiło.
LisuKrakow, roweru nie bylo kilka razy na allegro tylko raz ;p
: 22.05.2012 08:15:47
autor: piotrex
slowem rysy sie zatarly i przestaly byc widoczne..
a co z tym:
4 spore wgnioty (z obu stron od amortyzatora, koło mufy oraz na podsiodłowej od wahacza) oraz praktycznie zerwany do zera gwint w górnym linku , pozostały może dobre 2zwoje.?
: 22.05.2012 12:53:58
autor: diesel2117
piotrex pisze:4 spore wgnioty (z obu stron od amortyzatora, koło mufy oraz na podsiodłowej od wahacza) oraz praktycznie zerwany do zera gwint w górnym linku , pozostały może dobre 2zwoje.?
W sumie duże były tylko 3 (miałem tą ramę przez chwilę... ode mnie kupił ją Seba). 2 od 2 półki przy główce i jedna na dolnej części dolnej rury. Gwintu w linku było dużo, bez problemu się wkręcała śruba i trzymała. Podsiodłowa wgniota nie miała, tylko wspawka o której było napisane

Re: Uszkodzona rama giant glory DH - problem ze zwrotem.
: 22.05.2012 13:34:43
autor: TheSebaFr
Ja tam żadnych wgniotów nie widzę od amortyzatora, ale okej. Ciekawe, zę przez 2miesiace uzytkowania ramy nie zauwazylem tych wgniotow.
PS. Piotrex, rysy sprawdzane proszkiem do sprawdzania pęknięć głowic, dałem to do warsztatu, nic nie wykazało po zdjęciu lakieru.(chyba do głowic, nie ja to robiłem)
: 22.05.2012 16:56:22
autor: TomcioFR
Vin_OSW Poprzedni właściciel sobie na to zasłużył , a sprawa dalej się ciągnie jak krew z nosa....
Ramę sprzedałem jakieś 2msc. temu. i kupujący dobrze wiedział o wgniotach ,pęknięciu i wspawce . Obecnie nie jestem w stanie określic kto sprzedawał to i jak.
Pozdr.

Re: Uszkodzona rama giant glory DH - problem ze zwrotem.
: 22.05.2012 17:23:42
autor: TheSebaFr
Ja kupiłem rame od kolegi(nie od Tomcia). Nie zostałem powiadomiony o wgniotach, ani o zerwanym gwincie. Powiedziano mi, że ten rocznik ramy miał taką śrubę, nie znałem się więc uwierzyłem. Wiedziałem o podejrzeniu pęknięcia, które postanowiłem sprawdzić. Okazało się, że rama nie pęka, jedynie prysnął lakier. Pewnie jest to jakiś początek pękania ramy, ale narazie nic nie można stwierdzić. Na tą chwile rama nie jest pęknięta, jedynie spawana przy podsiodłówce. Pieniądze kupującemu zwróciłem z tytułu nie powiadomienia o wgniotach i o rzekomym gwincie, o którym sam nie wiedziałem. Ramę spowrotem wystawiam, ale z dokładniejszym opisem aukcji i zdjęciami "uszkodzonych miejsc".