FORUM DH-zone.com

Fallout pisze:Jeżdżę w kilkuletnim 661 strike

Dokładnie taki miałem wcześniej. Remedy o klasę lub dwie lepszy biorąc pod uwagę wykonanie i wentylację...
Jeśli chodzi o ochronę, to w Strike'u przy mocnym uderzeniu potrafiło mnie nieźle zamroczyć, nawet kiedy kask był nowy. Po ostatniej glebie jaką w nim miałem do tej pory brakuje mi kilku minut w pamięci :P
Wyraźna różnica w stosunku do Giro.

A czy weźmiesz 661 evo, czy Remedy to powinieneś być zadowolony bo to dobre kaski. Wydaje mi się, że podobnej klasy.

Mi nie parują więc raczej to wina twoich wyłupiastych oczu. Albo po prostu strasznie ci się pocą gałki oczne albo są tak wyłupiaste, że zatykają otwory wentylacyjne w Pocu.

No to właśnie widać, że miałęś Poca w rękach kiedy kolwiek...
Swoją drogą lepiej nie rób takich wyjazdów bo warszawa jest relatywnie mała.

@miki
No to widzę , że przyznałeś mi rację co do jakości kasków 661

@Fallout
D3 jest o oczko wyżej od Giro więc się zastanów, ale Twoje pieniądze Twoja decyzja.

Ja kiedy się decydowałem na D3 maiłem ten sam dylemat finansowo/rozmiarowo/głowo_pasujący ale wtedy zadałem sobie pytanie czym zarabiam na życie... Więc w moim przypadku nie mam mowy o kompromisie

To moze i ja sie wypowiem.

1 D3 dobieramy D O K L A D N I E do rozmiaru glowy, ja kupilem 1cm mniejszy niz mam glowe i kompletnie nie pasowal, kask z carbonu sie nie rozbije (to nie 661, poc czy Urge ktore sie rozciagaja )

2 jak mozna porownywac tani produkt 661 to TLD? D3 jest nieporownywalnie lepiej wykonany, sztywniejszy, wygodniejszy i lepiej wentyluje glowe.

3 POC jest obrzydliwy (kwestia gustu), na mnie zle lezal i gorzej odprowadzal cieplo - niestety Spaced mozesz nie brac mojej opini na powaznie gdyz ja TYLKO jezdzilem w tych kaskach, moja opinia jest zapewne niczym przy tonie artykulow jakie czytales i o czym "slyszales".

@str0gg
Nie chciałbym w żadnym wypadku oszczędzać na bezpieczeństwie ale z drugiej strony nie chciałbym też, by zakup kasku był przerostem formy nad treścią. różnica w cenie w wysokości 1000zł to już kwestia do zastanowienia. Jeśli Giro czy 661 mogą zapewnić bezpieczeństwo na zbliżonym poziomie a kosztują 1000 zł mniej to jednak daje trochę do myślenia.

Fallout pisze: różnica w cenie w wysokości 1000zł to już kwestia do zastanowienia.

Jak najbardziej, to kupe forsy, D3 to produkt najwyższej klasy stad wysoka cena, nie kazdy musi jezdzic Ferrari ale ja gwarantuje Ci ze jesli kupisz D3 bedziesz bardzo zadowolony (tylko nie kupuj za malego kasku! nawet o 0,5cm!)

Chyba mimo wszystko najbardziej ze wszystkich podoba mi się specialized dissident i podejrzewam że pod względem bezpieczeństwa i wykonania w żadnym stopniu nie ustępuje TLD D3..
@BikerJG
ciężko mi dokładnie dokonać pomiaru głowy, wystarczy minimalnie przesunąć to, czym mierzysz obwód i wychodzi już różnica 0,5 do 1cm :/

str0gg pisze:D3 jest o oczko wyżej od Giro więc się zastanów, ale Twoje pieniądze Twoja decyzja.

Ciężko Ci pojąć że pomiędzy tymi kaskami jest różnica w cenie? Która nie koniecznie ma uzasadnienie w praktyce.

str0gg pisze:Swoją drogą lepiej nie rób takich wyjazdów bo warszawa jest relatywnie mała.

nagroda "buraka dh-zonu" miesiąca luty właśnie zostaje przyznana.

BikerJG pisze:jak mozna porownywac tani produkt 661 to TLD?

sam sobie odpowiedziałeś na pytanie, "tani 661". Zadanie ochrony spełnia nie gorzej jak TLD, jesli chodzi o wygode to wszystko zależy od osoby, dlatego trzeba się zastanowić czy warto dopłacać 1000zł za ładny kształt, grafike czy jakość wykonania. Jeśli się jest z Warszawy, sra się pieniędzmi to oczywiście, bo lans przed wszystkim, ale jak się poprostu potrzebuje dobry kask to trzeba to przemyśleć.

Smietana pisze:"tani 661". Zadanie ochrony spełnia nie gorzej jak TLD

No to już trochę nagięcie, bo jednak taki Strike idealnej ochrony nie zapewnia, o czym pisałem wyżej.

Ale ciężko mi jest sobie wyobrazić, o ile lepszy miałby być np. TLD od Remedy w którym przypieprzyłem z całym impetem o ziemię łamiąc się, a jeśli chodzi o głowę, to jedyny dyskomfort to kilka sekund lekkiego "zakręcenia"

str0gg pisze:No to właśnie widać, że miałęś Poca w rękach kiedy kolwiek...
Swoją drogą lepiej nie rób takich wyjazdów bo warszawa jest relatywnie mała.

Przy modlińskiej skręć w prawo jak jest kaufland, za lasem masz osiedle. Powinieneś trafić.

A co do poca odsyłam na mój profil pb.

BikerJG pisze:3 POC jest obrzydliwy (kwestia gustu), na mnie zle lezal i gorzej odprowadzal cieplo - niestety Spaced mozesz nie brac mojej opini na powaznie gdyz ja TYLKO jezdzilem w tych kaskach, moja opinia jest zapewne niczym przy tonie artykulow jakie czytales i o czym "slyszales".

Czytałem je w moich 2 kaskach Poca więc lepiej się wchłonęły więc wiem lepiej.
A tak powaznie to nie spinaj pośladów. Pare postów wyżej pisałem - kask trzeba przymierzyć bo od dopasowania zależy wygoda, a nawet wentylacja.

BikerJG pisze:2 jak mozna porownywac tani produkt 661 to TLD? D3 jest nieporownywalnie lepiej wykonany, sztywniejszy, wygodniejszy i lepiej wentyluje glowe.

Tak, że jedni jeżdżą na reklamie inni na konkretnym sprzęcie Nie liczy sie cena tylko jak cos dziala

.

BikerJG pisze:1 D3 dobieramy D O K L A D N I E do rozmiaru glowy, ja kupilem 1cm mniejszy niz mam glowe i kompletnie nie pasowal, kask z carbonu sie nie rozbije (to nie 661, poc czy Urge ktore sie rozciagaja )

POC, Urge i 661 też ma modele carbonowe ale nawet nie carbonowe są z nie rozciągliwego materiału. Rozpychają się gąbki. TLD rozpycha sie mniej bo ma mało, a bardziej sztywne gąbki i to w kaskach się tylko ubija.

W końcu coś wygrałem =)

Wracając do tematu...

TLD rozpycha sie mniej bo ma mało, a bardziej sztywne gąbki i to w kaskach się tylko ubija.

Sądząc po Twoim komentarzu nigdy nie miałeś go ani w ręku ani na głowie.
Poza tym jest kolejna kwestia do której dochodzimy.
Jeżeli masz głowę w rozmiarze S to ile będziesz miał gąbek więcej niż w przypadku głowy w rozmiarze L przy skorupie w zakresie S-L lub L-XL?

Szkoda, że nikt nie kwapi się zrobić testu arbuza w kaskach wtedy raz i na zawsze, można było by zamknąć temat czemu drogie kaski są drogie, a tanie są tanie

str0gg pisze:Szkoda, że nikt nie kwapi się zrobić testu arbuza w kaskach wtedy raz i na zawsze, można było by zamknąć temat czemu drogie kaski są drogie, a tanie są tanie

Pozycjonowanie ceną. Wpisz w google.

str0gg pisze:Sądząc po Twoim komentarzu nigdy nie miałeś go ani w ręku ani na głowie.

Tylko na jajkach.

str0gg pisze:Jeżeli masz głowę w rozmiarze S to ile będziesz miał gąbek więcej niż w przypadku głowy w rozmiarze L przy skorupie w zakresie S-L lub L-XL?

Jasne jak jest wiecej rozmiarów skorupy to lepiej. Ja jestem w dolnym zakresie L i mi L-XL POCa siedzi.

Smietana pisze:Jeśli się jest z Warszawy, sra się pieniędzmi to oczywiście, bo lans przed wszystkim, ale jak się poprostu potrzebuje dobry kask to trzeba to przemyśleć

Jesli sra sie pieniedzmi kupuje sie "ladne" auto, niestety ten swiat sie wokol tego kreci.
Musicie w koncu zrozumiec ze w tym sporcie od dawna nie placi sie juz tylko za "dobre" rozwiazania i innowacje.



Wg mnie, jesli kogos stan na D3 kupuje D3, jesli kogos nie stac, kupuje brzydszy i mniej zaawansowany 661 ktory jednak ochrania glowe rownie dobrze. Ja bym sie raczej zastanawial ktory kask wytrzyma uderzenie meteorem w glowe w tych czasach Tyle w temacie, pozdro!

miki_ck pisze:No to już trochę nagięcie, bo jednak taki Strike idealnej ochrony nie zapewnia, o czym pisałem wyżej.

pisząc 661 mamy wszyscy na myśli serie EVO, niższe modele są już z samego wyglądu nie do przyjęcia.

Sam ma Giro CF chyba trzeci sezon i to naprawdę kawał porządnego kasku - za cenę na Allegro nawet bym się nie zastanawiał,bo one teraz stoją za dużo większą kasę

...a Ci nadal `walczą` ze sobą! Chce Wam się? Kto ma kasę i ochotę kupuje TLD, kto nie ma ,to coś innego. Ile kasków, ilu ich użytkowników tyle opinii.

Ja tam nic do TLD nie mam, po prostu nie uważam, że to jedyna opcja jak masz hajs bo jest jeszcze Poc, Spec, Airoh. Zreszta czasem trzeba miec troche radosci kosztem ludzi z dziwnymi oczami

Jesli mierzyć kaski FF poprzez pryzmat bezpieczństwa i konfortu noszenia to polecam dwa;
- POC Cortex Flow, beardzo dobra wentylacja i wstrząsoodporność
- URGE Downomatic, bardzo odobra wentylacja i daszek trudny do zabicia (elastyczny)

A któryś z kasków THE ? Nie wiem jak ta marka się plasuje na tle pozostałych ? Chyba ten 661 evolution carbon za mną przemawia dośćmocno. Ładna skorupa, mam zaufanie po moim dotychczasowym/brzydkim strike`u No i cena 180 euro za wersję z jakimiśkosmetycznymi wadami to raczej dobra cena ?

Miałem kopozytowego the, carbon sie tylko materiałem róznił z tego co w łapach miałem. Kask niezły ale bez szału. Dawał rade jak brałem go 4 lata temu