Strona 4 z 6
: 08.01.2005 22:01:31
autor: Czarnuch
Nie wiem!:/
tak naprawde ciezko stwierzdzic kiedys w dawno temu gdy na rynku byla 1 Z1, Z2, Z3 wybor byl prosty to ciezszej jazdy tylko marzocchi, mialy 2 sprezyny i byl lus, poztym kiedys wszystko bylo skrecane a teraz nie:(
Rock Shox robil widelce do XC/turystyki glownie bardzo odchudzal swoje widelce i zaczely pekac to spowodowalo ze w nastepnych latach sie ciezsze zrobily i przestaly pekac.
A obecnie obydwie, firmy stoja na podobnym poziomie. Ja mialem Psylo SL i powiem, ze pod wzgledem mozliwosci i pracy byl bezapelacyjnie lepszy od kazdej Z1, jedyna wada byla gorsza sztywnosc( w modelach 2001 krotkie slizgi) potem poprawili.
Co do 8!k3r
1. ze Junior ma 2 polki wiec sztywnosci nie sposob porownac a
2. tak nie dbaj sobie o Juniora to sie przekonasz czy taki bez obslugowy, ja mam takie odczucie ze Marzocchi dostaja strasznego mula, jak sie ich nie serwisuje. Powtarzam o sprzet niezaleznie jaki trzeba dbac!!!!!!!!!!
A patrzac na to co jest w tym roku to moj wybor ROCK SHOX
a zaraz ktos wypali ze nie maja nic do street/dirt fakt ale zdecydowanie wole zaryzykowac Manitou Stancem niz Dirt Jumperem,
: 08.01.2005 22:12:01
autor: Czarnuch
a nie doczytalem 2 strony ale ogolny wniosek co wy pierdoli.cie o wytrzymalosci prawda jest taka ze sie wszystko o technike opiera, jak walniesz konkretnego dziobaka to wsyztsko rozlozysz. w chainreaction 1 chyba Chase na sidzie jezdzil?? (zaraz bedzie ze sponsorowany). A ze zekomo tyle slabsze sa RS-y od marzocha prosze od znawcow o kilka fotek popekanych Psylo z checia obejrze bo marzokow widzialem kilka
A co do ilosci modeli to poco mi Z1, all cos tam, 66, i jeszcze cala masa syfu jak wystarczy jeden RS Pike, lub np Manitou Sherman ta liczba modeli w marzocchi tylko sieczke z mozgu robi, a potem przychodza typy i daja teksty w stylu e to sie nie na daje do streetu bo na stronie producenta bylo FR lub chu.j wie co
: 08.01.2005 23:45:30
autor: szakal
moze mz nie robi bog wie jakih jednopolkowcow ale dwupolki sa wyjebane...niewiem jak rs bo nie jezdzilem
: 09.01.2005 11:53:35
autor: BikerBo
pisalem ze marcochy lepsze ale pike jest zajebisty :D lenosky go ma w nwd 5 :D:D
: 09.01.2005 19:27:33
autor: Luzer
a ja sądze, że manitou są najlepsze. nie koniecznie zaraz chodzi tu o super jakość, ale są naprawde niezłe, mają dobrą gwarancje i cena nie jest jakaś wywalona w kosmos.
: 10.01.2005 18:06:48
autor: Bierut
Manitou i cena nie wywalona w kosmos??????
Przecie Manitou jest droższe od Foxa
: 10.01.2005 19:36:01
autor: bad
ssajcie, tak jak marzocchi
: 10.01.2005 19:37:06
autor: Bender
co niektoorzy z was to skonczeni debile, heheh
: 10.01.2005 19:41:25
autor: allied
hahaa człowiek o nicku jazda napisal cytuje [nie chce mi sie quote dawac heh]:
"a i cos wam powiem na niekorzysc marzoka , od niedawna prawie wszytskie modele marzoka są produkowane przez suntora.
pozdro for all i nie klóćcie sie"
brawa dla tego pana :ASD, kup se musk, a wtedy zarejestruj sie na nowo
: 11.01.2005 11:06:59
autor: Robix
HGW ktora firma jest lepsza. Chodzi ci o wyniki finansowe? RS jest firma nalezaca do Srama weic chyba zarabiaja wicej kasy.
Produkty. NIe jestem fanem wloszczyzny. Popatrz na samochody - Fiat, Alfa. Ładnie wygladaja ale jakosc srednia. Do amorow mam podobne podejscie. Chociaz 888 jest nie do wyjebania.
: 11.01.2005 13:11:52
autor: GÓRNIK
olisko-RS to skrót od Rock Shock!!!!
<lol> :P
: 12.01.2005 14:54:37
autor: maniek1990
marzocchi a szczegolnie modele z 2003 roku:)..pozdrO:)
: 12.01.2005 15:04:02
autor: Zarkon
Piszcie dalej a pod koniec zrobie podliczenie i zobacze która z firm jest lepsza według tego forum.................................
Dzięki wielkie Zarkon
: 12.01.2005 18:47:43
autor: Garwol
marcochi za dużą wagę przykłada do wyglądu, wszędzie jakieś literki m, a to na pewno nie zwiększa wytrzymałości. Ja tam wolę RS albo manitou.
: 12.01.2005 18:58:40
autor: rider1987
hmmm ja teraz mam zamiar kupic amora na qr20 do draga 14 a chcem jedzic w gorach i myslalem wlzoyc do draga amor 130-150 . w cenie 1600 . Co byscie mi polecili???:D
: 12.01.2005 20:16:45
autor: ruckus
Przegladalem sobie ostatnio dzial buy&sell na pinkbike.com i zauwazylem ze prawie 80% amorow ktore ktos chce sprzedac to Marzocchi. I teraz pytanie...Czy rzeczywiscie jest ich tak duzo na rynku, czy...jest to takie gowno ze wszyscy tego chca sie pozbyc....? Ostatnio bardzo spodobal mi sie Pike...duzy zakres skoku, no i J.Lo na nim jezdzi : )
: 12.01.2005 20:26:57
autor: cool_cat
Jezeli w filmie ktos na jakims amorku jezdzi to nieznaczy ze jest dobry itp. dla nich nie ma roznicy na czym jezdzic i co dobijac , co sponsor daje to jest dobrze ... A takie rozne ludziki napatrza sie filmow i kopuja tylko dlatego ze ich ulubiony rider jezdzi na takim ... czy nie tak jest ?
: 12.01.2005 20:43:38
autor: ruckus
nie, no jasne...dlatego ten usmiech na koncu... ale z tymi amorami na pinkbiku to dziwna sprawa....
: 12.01.2005 21:03:39
autor: SDSW
MANITOU... chociaz na razie moge sobie tylko na nie popatrzec jazda za 2-3 miechy...