FORUM DH-zone.com

[quote="MiZZiU"]to wszysko jest pieprzony marketing ! specjalnie robią te amory żeby sie rozpieprzały - chodzi mi o DJ`e, Drop-off`y itp. bo nie wiem jak te wyższe modele sie zachowują ale moji znajomi już nie jedną korone rozpieprzyli w niecały sezon nauki !

I tu kurwa ująłeś całe sedno tego tematu, jak ktos nie umie jezdzic to i brooklyna rozpierdoli...
jezeli ktos nie dba o sprzet albo sie uczy to logiczne ze sprzet bardziej obrywa.

taka jest prawda panowie, zamiast ********* ze marzocchi jest gowniane mimo tego ze wiekszosc nigdy na nich nie jezdzila idzcie na rower.
Bo mojego zdania na temat marzocchi nie zmienicie takim gadaniem typu marzocchi be a manitou good, albo na odwrót...

nienawidze takiego gadania, teoretykow w naszym kraju zawsze bylo duzo, tylko jakos zaden sukcesu nie odniosl.

to i przypomina teorie pewnego kolesia ktory przyszedl do serwisu rowerowgo moich znajomych i stwierdzil ze on chce przezroczysty kabel do hayesa bo przez przezroczysty lepiej olej leci...

a gadanie typu ze oni specjalnie tak robia jest po prostu zalosne, ferrari tez specjalnie robia po to zeby byly wolniejsze??? prosze was, nie opowiadajcie takich glupot.

poza tym wiekszosc z was nia ma wlasnego zdania, kilku kolesi sie wypowie i zaraz pietnastu przyznaje kazdemu z nich racje i lize im dupy powtarzajac to samo co oni, sa lepsze sposoby zaistnienia na forum tylko trzeba sie troche postarac zeby to co piszecie niektorzy z was mialo sens i najlepiej jezeli do beda doswiadczenia z jazdy a nie z gazety albo portalu www.superdałnhillromek13.pl

Wypowiem się nie czytając wszystkich postów, bo 75% jest bez sensu, a pozostałych 25% nie chce mi się wyławiać spośród ogółu.

W życiu mialem 3 Marzocchi: DJ II 2003, JUNIOR 2004, MONSTER 2005. Praca bez zarzutu, a jezdzilem na ogromnej masie amorków (mam dostęp do testowych rowerów), więc jestem wierzytelny. Jak dla mnie Marzocchi jak najbardziej starannie i dopracowane jeżeli chodzi o pracę. Pracują właściwie ELEGANCKO. Zawsze będę kupował Marzocchi. Wedle gustu...

spojrzcie chocizazby na maintu. bardzo czesto sa zrywane gwinty w adapterze po jakims czasie zamula i qmpla black chodzi jak sztywny widelec, nie trzeba blokady wlanczac.
pozdro

fakt blacki sa gowniane i z tym sie zgodze :)) w zyciu bym nie przyjal takiego amorka dzialaja jak elastomerowe rst mozo

Co sadzicie O Z3 z '01 roku? czy bedzie lepszt niz np. DJ 2/3 z '04 ?

pozdro.

ja kupilem jurusia 04 na sztywna oske za 400$ walimie czy jest z tajwanu czy z ksiezyca daja 2lata gwarancji i za ta kase nie widzialem lepszego widelca w tej cenie

Satyr pisze:

Inur pisze:

Satyr pisze:nie chodzi mi o pekniecia, ktore nic nie powoduja.

poprawiles mi tym humor na nastepne pare tygodni :DDDDDDDDDDDDDD

jezdze na shermanie bo jest: lekki,zajebiscie sztywny, ma regulacje skoku i nie buja kiedy musze gdzies dojechac. poza luzami do tej pory trzyma duzo lepiej niz shiver, x-vert, z1, mr.t, risse ktore mialem wczesniej i do pewnego stopnia "zepsulem". byc moze tylko monster chodzil bezawaryjnie ale o jakosci jego pracy nie bede sie wypowiadal... w zyciu juz nie kupie bombera za duzo bylo u nas przypadkow zlamanych peknietych albo perfidnie wygietych widelcow tej firmy. po co tracic kase kiedy mozna kupic cos co pociagnie dluzej?

a ty mi tym na kilka miesiecy.
te pekniecie cale w mz, ide przez najciensze miejsca korony, dojda do grubego materialu i stop.
a ty ciesz sie lepiej shermanem, dopoku ci sie nie zablokuje, jak to w nich bardzo czesto bywa...

"dojdzie i przestanie" buahahahahahhahahahahahahhahahahhahahahahahahhahahahhahahahahahahhahahahhahahahahahahhahahahhahahahahahahhahahahhahahahahahahhahahahhahahahahahahhahahahhahahahahahah

http://www.toya.net.pl/~kazzie/flash/youare.swf

wes se ksiazke i poczytaj jak to dziala zanim zaczniesz ********* glupoty