Strona 5 z 5

: 02.09.2005 23:31:59
autor: Kamol
noo, niektórzy jednak nie wiedzą o co chodzi, np. co ma długi pancerz do kręcenia bar spinów ? troche bez sensu, albo, "najmniejszy wachlarz tricków" tricków sie można nauczyć, rower drogi tez mogą mieć i niech sie bujają, byle by ludzią nie gadali ściem typu "ja to jestem zajebisty biker umiem back flipa i 180" a jak weźmiesz na hopy to nawet x-upa nie zrobi =/ aha ! ja też jestem free lanser, mam dwa koła 24" z k-radami (semi slick) single speeda na poziomych hakch bmx'owy mostek, rame i kiere z cr-mo =] a z przodu oczywiście duro 05' (świetny amor do lansu bo cały czarny) <lol2>

: 04.09.2005 18:48:20
autor: Daniel
chyba zapomnieliście o jednej dyscyplinie, INTEGRAL + firmowe ciuszki + mega wypasiona zbroja = to jest prawdziwy lans, bujasz się po dzielnicy, piękna sprawa, najlepiej aby było gorąco bo wtedy są panienki.

: 05.09.2005 01:07:06
autor: mikael
jednak ja uważam ze wyjsćie na plac na rowerze w krótkich spodenkach , białych rozsznurowanych adidaskach i do tego czapce z daszkiem jakie to są teraz modne i bez rękawic to ejdnak ejst szczyt lasnu

: 06.09.2005 01:07:42
autor: Mat_checiny
niektorzy mowia madrze a niektorzy troche przesadzaja. jesli ktos ma zajebisty rower z siodelkiem najnizej jak sie da, z naklejkami foxa, i w markowym stroju wcale nie znaczy ze jest lanserem. ale jesli w tym jezdzilby po rondzie i robil kolka tylko to wtedy oczywiste. bo jak naprawde jezdzi to niech kazdy ma co mu sie podoba. bo trzeba rozrozniac slowo "lans" od "dbania o dobry wyglad"
P.S. niektore te konkurencje sa naprawde zajebiste hehehe:P