FORUM DH-zone.com

Tytanowy mostek amoeby - cena ok 1000 zl
sztyca tytanowa ok 600-650 zl
rama to juz lepiej nie mowic ;]

wiec cena za korbe ujdzie powiedzmy

sam zobacz ile kosztuje diabolous np.
nie mowia o tym ze wysokiej klasy lekkie korby akurat do xc kostuje rownierz nie mala sumke

Wlasnie, wie ktos ile wazy diabolus (mostek)? Ostatnio odchudzam i szukam w miare lekkich rzeczy do mojego bika, zna ktos wage tego mostka>? pzdr

Swistak1989
250g

Ale to waga podana przez producenta czy rzeczywista?? :D Zna ktos moze jakis lekki mostek, taki no w miare wytrzymaly :D

wookie85 nie zwracam uwagi na ceny tytanowych części bo i tak nie stać mnie na nie więc może i cena jest przyzwoita. w każdym razie płacenie tylu piniądzów za korbe to przesada... takie moje zdanie pozdr :)

no czy ja wiem przesada chociaz dla mnie z moim budzetem teraz bym powiedzial ze tak ;]

diabolous 70mm wazyl ok 265g pod 25,4 kiere
50 bedzie ponizej 250 jakos wiec naprawde niezle

Tytanowa korba w rowerze ma status zlotej bizuterii, wiec po 1. tytan jest dla roweru zlotem (w przenosni) i 2. nie ma za wysokiej ceny za czesci tytanowe. Tytan cholernie trudno sie obrabia, czesci wytrzymuja bardzo wiele i klientow wtornych jest po prostu malo. Cena musi byc odzwierciedleniem jakosci, ktora wg mnie ejst kilkukrotnie wyzsza niz czesci aluminiowych. Podpowiem Wam, ze kiedys moj kolega przyniosl mi ruska rame tytanowa do gwintowania mufy. Oczywiscie dobrze mi sie wydawalo, ze potrzebny jest specjalny gwintownik :P Doszedlem do tego eksperymentalnie.

Ten material docenia sie dopiero wtedy, kiedy ma sie z nim stycznosc. Jest w tytanie cos magicznego, czuje sie egzotyke tego materialu.

Swistaku, a jesli mostek lekki i wytrzymaly i do tego w korzystnej cenie, to chyba zostaje tylko Hussefelt 2006. Wazy ok. 200g i kosztuje w granicach 60PLN.

Sa ludzie, ktorzy w placeniu za czesci do roweru nigdy nie uzywaja slowa "przesada" i dla nich wlasnie sa m.in. takie marki jak McMahone, ktora, wg mojej prywatnej oceny, nie jest az tak rewelacyjna i szpanerska (nie pejoratywnie), jak np. Chris King.

LoooooK O. wlasnie inwestuje w szpaerska piaste Chrisa Kinga, wole miec cos High Endowego niz caly czas wymieniac czesci bo nadal czuje ze to nie to. Faktycznie masz racje jezeli chodzi o tytan. Ja mimo, ze nie mam pelno kasy to wole rzadziej sobie cos kupic doroweru, np. taki tytanowy mostek za 80$ niz Hussefelta, bo po prostu tak uwazam i tyle :) Pozdrawiam :)

Akurat mostek nie posiada zadnego mechanizmu, ktory moglby sie zepsuc, wiec tu uwazam wydawanie kolejnych zlotowek za zbedne. No tak po prostu. CHce zobaczyc popsutego Hussefelta, to przemysle sprawe na nowo.

Co do Chris King: marka ma status szpanerskiej i zaznaczylem, ze nie mam na mysli negatywnego kontekstu (tudziez pejoratywu). Piasty sa kosmicznie drogie i z checia bym sobie taka sprawil, gdybym tylko mial w kieszeni luzne 20 tysiecy - dlaczego tyle? A bo zle bym sie czul wydajac cala dostepna gotowke na piaste tylna. Ta, ktora mam (Novatec) mi w zupelnosci odpowiada. A jesli zmieniac, to chyba tylko na DT FR440 lub WTB Laserdisc HD albo Sun Ringle.

Tzn. Chodzi mi o piaste przednia, natomiast an tylnich niezbyt sie znam na tyle, aby ocenic do dobre a co zle (chodzi o ta najwyzsza polke). Pozdrawiam serdecznie


(PS> oby wiecej takich madrych wypowiedzi jak pisze LoooooK O.)

LoooooK O.Nie wiem jak jeżdzisz ale wydaje mis sie ze sprzęt high end nie jest do katowania...nie nie dlatego ze nie wytrzyma poprostu uwarzam ze to sprzet dla dojrzałego rowerzysty który już wszystkiego spróbował bardzo długo jeżdzi i doszedł w swojej karierze do pewnego punktu kiedy powiedział dośc katowania i bezmyslnego spadania w dół(szacunek dla FR i DH). Nie nie chce nikogo obrażać ani dyskryminować. Kiedyś nadejdzie dzien w którym ci najbardziej wytrwali z nas stwierdza ze nadeszła pora na ....ico myslicie? na co? Na ENDURO panowie . Coś co wymaga kultury i powściągliwości. Wtedy wybierzecie produkty takiej manufaktury jak Chris King.
LoooooK O. zgodzisz ze mna?

E ja cie minetoo za nic nie zrozumialem o co w tej twojej wypowiedzi chodzilo ;]

piasty ck sa lekkie , mocne , maja 10 lat gwary i jak dla mnie warte sa tej kasy , ale nie ma co robic ot :]

minetoo, zgodze sie, ze enduro czeka chyba wiekszosc z nas, bo widze taka zaleznosc p oswoich starszych kumplach, ktorzy dobijaja trzydziestki lub juz ja przekroczyli. Sprzet high end'owy ma to do siebie, ze pzoa tym, ze jest do katowania, to jeszcze JEST w sposob efektowny. Np. takia kaseta tytanowa Rohloff'a - kosztuje grubo ponad 1000 zeta, ale wrazenie, jakie sprawia jest nieziemskie. A takich detali w rower mozna upchnac wiele. Wtedy tworzysz male dzielo sztuki industrialnej, tym bardziej niepowtarzalne, im wiecej czesci w nim jest recznie wykonanych. Ale czy to tylko domena "starszych kolarzy"? MOzliwe, stac na taki szpej przede wsyztskim lduzi dobrze zarabiajacych. Nie zmienia to faktu, ze sztyca Thomson Elite bedzie swietnie sie sprawowala w rowerze zjazdowym, kaseta tytanowa bedzie rownie funkcjonalna, jak masowy XTR, a piasty Chris King beda dlugo dzialac w zjazdowce.

odswieze troche tema, ale nie dawalomi to spokoju i znalazlem... stad mozna pobrac dwa kawalki pubside down ;]

http://www.pubsidedown.com/music.html

Dzieki serdeczne :D Fajnie fajnie :)