Strona 5 z 5
: 04.06.2007 21:52:49
autor: KefirQn
Ludzie walic to ! poprostu pare osob uwaza ze moze robic to co tylko chce....a i Głód POPIERAM CIE :D
: 04.06.2007 22:02:07
autor: Qcor
sudiemu dedykuje piosenkę zespołu
Linkin Park(czy jako to tam sie pisze)
pod znaczącym tytułem:
What i've done?!
dj qcor
: 04.06.2007 22:06:03
autor: KefirQn
MIazdzycie Pytony :D <hahaha> naprawde masakra :D
: 05.06.2007 09:12:07
autor: piotrex
Qcorjest jeszcze within temptation -what have you done :D.
: 05.06.2007 10:03:27
autor: yoonior
Panowie,
Powiedzmy sobie szczerze - na niszczenie tras (również tych na QR2N i w Trupim) ma ostatnio wpływ kilka czynników:
- motory, quady i 4x4 (spora część trasy na Kurdwanowie została uszkodzona przez terenówki i kolesi na motorach)
- zwiększona liczba jeżdżących, która w końcu prowadzi do samowolnego przerabiania i niszczenia cudzych hopek, popularyzacji tras i tym samym ściągania leśników
- działania służb leśnych
Jeżdżę w Trupim Lesie i Kurdwanowie od roku 2001, czyli od samego początku jakichkolwiek trasek i hopek jakie tam powstały. Przez te 6 lat dużo się zmieniło. Nie wszystko na lepsze. Niestety.
- ŚMIECI (sto razy poruszana kwestia, nie rozumiem jak można być tak głupim i nieodpowiedzialnym, żeby w lesie zostawiać setki plastikowych butelek i sreberek po batonach), każdy kto przyjeżdża na miejscówkę powinien zabrać ze sobą śmieci wyjeżdżając z lasu. Inaczej pokazujemy leśnikom, że jesteśmy bandą gówniarzy zostawiających góry śmieci.
- ZAWODY (jakakolwiek organizacja "pol-legalnych" zawodów doprowadzi tylko prędzej czy później do zniszczenia tych miejscówek), ogłaszanie na publicznych forach zawodów i wysyłanie mapek dojazdu do tras jest kompetną głupotą - to jest wprost proszenie się o wizytę leśniczych z koparkami (pierwszą trasę w TL rozwalono w tren sposób) i całkowite zniszczenie tras. Pomijam, że jak zacznie tam przyjeżdżać pół Polski, to prędzej czy później pojawią się dresy...
Słusznie ktoś napisał o braku wzajemnego szacunku. Jakim cudem mają nas nas inni szanować (leśnicy, spacerowicze i właściciele ziemi), skoro sami nie mamy do siebie szacunku?
W takim tempie jak teraz, za kolejne 6 lat nie będziemy już mieli gdzie jeździć - i będzie to nasza własna wina :(
: 05.06.2007 18:50:38
autor: ravfr
Z tego co pamiętam to osób odpowiedzialnych za organizację zawodów było kilka, więc Rafał troszkę przesadza jeżdżąc tak (i tylko) po Sudim.
Chciały chłopy dobrze ale, że młode to narwane i co tu kryć - bezmyślne.
Skrajną naiwnością było sądzić, że stan ten trwać będzie w nieskończoność - nielegalne zawody rozgłaszane na całą Polskę. Szczerze mówiąc miałem nadzieje, że ekipa ugadała się jakoś z lesniczym. Chociaż widząc, syf jaki został po pierwszych zawodach w Krzyszkowicach to mi ręce opadły - wstydźcie się !
Żal jak cholera miejscówki na Qr2nowie .
Aha, jak mi który będzie: smiecić i ryć glebe (jak swinia za truflami) to nogi z d... po wyrywam ! Gdzie? Tam gdzie jestem ugadany z miłym Panem Włascicielem.
Pozdro.
rav/g3r
: 05.06.2007 19:00:45
autor: sudi
ravfr Osób odpowiedzialnych za organizacje było 2 (słownie: 2 sztuki mięcha - jedna pełnoletnia (przynajmniej o ile dobrze pamiętam), jedna nie )
Co do śmieci ... na to tak jak mówiłem jest jedna rada .. sprzątać co jakiś czas las . W zasadzie czasem możnaby założyć temat w ustawkach pt. " sprzatanie miejscówki" .... ciekawe ilu by przyszło chętnych z workami ... bo to naprawdę jest potrzebne .
I czy ta miejscówka, gdzie jest właściciel prywatny, to ta o której właśnie myśle, w tym samym paśmie leśnym ?:) Co do syfu w krzyszkowicach... owszem, tona chyba tego została.... i to nie tylko w lesie, ale i w rowie przy drodze ... smutne, ale prawdziwe . Niedługo trzeba bedzie serio postawić tabliczki : śmiecisz, nie jeździsz.... i jakieś dyżury, lub ki diabeł.
Ja w zasadzie zapomniałem zapytać organizatorów tylko o jedną rzecz... po kiego tyle rzeczy było zawiniętych w taśmę- poza trasą zawodów naturalnie ( chodzi mi o ściezke, która prowadzi w głąb lasu)
Pzdr.
: 06.06.2007 13:18:53
autor: -Przemooo-
niech kazdy sprzata po sobie i bedzie dobrze ... a jak ktos jest ****** i nie potrafi siegnac po cos co wyrzucil to niech poprostu nie przyjezdza
: 07.06.2007 22:28:29
autor: Qcor
dzisiaj bylem przejazdem w trupim... trzeba przyznac ze ogrom zniszczen jest... ogromny?
lesinik musial byc niemilosernie wkurwiony zeby samemu tak wszystko rozpierdolic...ile to roboty musialo byc
jestescie pewnie ze nikt z bajkerow mu matki nie zabil czy cos?!
: 08.06.2007 07:58:50
autor: XkrisX
jezdzic jest zawsze gdzie! nie rozumiem was! rozjeb**** las trudno! zrobcie nową trase!tylko pewnie znowu bedzie tak ze jedna osoba zrobi a druga bedzie niszczyc na złosc!
: 08.06.2007 09:48:05
autor: Wojtas90
Leśników rozwalających było podobno aż czterech... zrównali prawie wszystko z ziemią
: 06.06.2008 12:43:18
autor: terk
Pozwolę sobie odgrzebać stary temat, bo dziś rano wybrałem się z synkiem na softowe zjazdy i ku zaskoczeniu stwierdziłem, że odkąd nastała wiosna przybyło miejsc, gdzie można oderwać się od ziemi, aczkolwiek nie wszędzie bezpiecznie. Jakby co zgłaszam akces do odbudowania trasek.