Strona 5 z 5
: 01.06.2009 19:36:44
autor: artek700
myślę, że ani TK ani BikerJG drogo by tych rowerów nie kupili z racji, że zajmują się handlem i inaczej nie byłoby to opłacalne.
Steel, serio wierzysz, że ktoś oddał tego bighita za 3 tysiące? Czy tylko chcesz udowodnić, że takie sytuacje są możliwe? (co do ustalania poza allegro to bezsensu byłoby w takim razie kończyć aukcje na 3000 i płacić wysoką prowizję)
: 01.06.2009 19:41:18
autor: Steel2
Heh, dobra mam dość, proste, normalne rzeczy tłumaczyć. To po prostu nie ma sensu.
: 01.06.2009 19:53:52
autor: Noldorek
Steel2 Akurat wyprzedażach za granicą ostatnio się przekonałem...likwidacja hipermarketu w Czechach i zaczęło się od 30%zniżki...potem 60%-70%-80%-90%
Czasem okazja się trafia

: 01.06.2009 20:50:47
autor: Michał DH
Steel2 cala akcja trwala by z 5 minut wiec problemem to raczej by nie bylo, moze Ty masz w dupie z jakiego zrodla jest rower ale skoro osoba ktora go kupila zajmuje sie handlem czesci zapewne zalezy jej na dobrym zdaniu o sobie wiec bylo by to przydatne. To, ze Kiel nie koniecznie jest czlowiekiem godnym zaufania wiem bo jezdze nie od dzis i slyszalem wiele o jego osobie. Nie spinaj sie tak bo i tak ludzia nie nazucisz swojego zdania chocby niewiem co. Moim zdaniem ktos mial dostep, udalo sie zalatwic rowery, sprzedal je za tyle za ile zostaly wylicytowane poniewaz zalezalo mu na czasie i nie znal sie na tym sprzecie. Jezeli nabywca nie udowodni tego ze rowery pochodza z legalnego zrodla to nigdy sie tego nie dowiemy, takiego obowiazku nie ma wiec smiem watpic czy bedzie sie komus chcialo poswiecic na to czas. Tyle
: 01.06.2009 21:10:14
autor: BikerJG
haha brak pytan, to forum zawsze poprawia mi humor ;P Wypowiada sie kazdytylko nie nabywcy sprzetu
Miłej wymiany zdan

: 01.06.2009 21:33:47
autor: Steel2
Michał DH pisze:Steel2 cala akcja trwala by z 5 minut
Zadzwoń sam na policję ( tak na próbę ) podaj im nr swojego roweru i sam zobaczysz te "5 min". A następnym razem zanim coś napiszesz to się dowiedz jak to wygląda.
A po co Konrad ma cokolwiek udowadniać komukolwiek po za przyszłym nabywcą ramy/roweru ? Tym bardziej, że pomawia go oszust ? Pogięło Cię ?
Może inaczej: Uważam
Michał DH, że jeździsz na kradzionym rowerze. A Ty się męcz i udowodnij ,że tak nie jest. Powodzenia.
: 01.06.2009 21:48:06
autor: 1nVALID
Steel2 udawadnia sie wine, nie niewinnosc....
Podobnie mozemy napisac "udowodnij ze Twoje detki" nie sa kradzione, na 100 % nie masz na nie paragonu, no i co teraz, zlodziej?!
: 01.06.2009 22:00:10
autor: Steel2
No to udowodnijcie Konradowi, że rowery są kradzione ( w końcu to jego posądzacie o to, że kupił kradzione rowery i je sprzedaje ). Oszust powiedział, że są kradzione to NIECH ON UDOWODNI. I odczepcie się od Konrada.
: 02.06.2009 06:00:32
autor: ArthurGreen
Czytać się tego nie da..
Podejrzane aukcje.. Tam jest miejsce na takie rzeczy..
Zamykam!!