Czym wozicie swoje rowery?
-
- Posty: 1011
- Rejestracja: 06.06.2004 20:45:00
- Lokalizacja: Ruda Śl./Kalwaria Z.
- Kontakt:
-
- Posty: 148
- Rejestracja: 26.04.2008 23:31:49
- Kontakt:
Kolejna opcja - Honda Accord kombi - wielka płaska paka ale zupełnie nie mam znajomych, którzy kiedykolwiek jeździli takim samochodem.
Do zalet możnaby zaliczyć długą żywotność, w końcu to japończyk.
Zastanawiałem się nad innym podejściem do tego tematu - które duże kombi byłoby najtańsze w utrzymaniu? W grę wchodzą części zamienne, koszty robocizny, okresy pomiędzy przeglądami.
Jakieś sugestie?
Do zalet możnaby zaliczyć długą żywotność, w końcu to japończyk.
Zastanawiałem się nad innym podejściem do tego tematu - które duże kombi byłoby najtańsze w utrzymaniu? W grę wchodzą części zamienne, koszty robocizny, okresy pomiędzy przeglądami.
Jakieś sugestie?
XXX bo tak to juz jest z autami, które nie jeżdżą, a garażują... Uszczelniacze, gumy itd tracą swoje właściwości z biegiem czasu (tutaj mowa o 15 letnim samochodzie) - szczególnie gdy samochód przez długi czas nie jest używany (lub używany sporadycznie), a potem dostaje wycisk i przejeżdża np kilka tysięcy, a nie kilkaset kilometrów miesięcznie.XXX pisze:
HiPhO u mnie na podworku teraz swoi Meganka 1gen 96r 1.4. od 98r jezdzila nią moja babcia i to tylko z domu do sklepu ze sklepu na rynek z rynku do domu. Auto ma teraz kolo 100tys przebiegu. dwa lata temu poszal uszczelka pod glowica. jeszcze wczesniej poszedl alternator. od jakis 3 lat przecieka pompa wspomagania i trzeba dolewac oleju raz na dwa miechy bo piszczy. zawieszenie wytluczone zdrowo. korozja tak jąwpierdziela ze zal patrzec bo kazde nadkole od wewnatrz jest juz skorodowane (chodzi o rant) rogi drzwi i tlna klapa. w srodku kierownica wytarta jakby miala milion km przebiegu galka zmiany biegow tak samo. tapicerka wyplowiala od slonca mimo ze auto bylo garazowane. innymi slowy ta meganka byla uzywana przez emerytke zero przyspieszen jazda przepisowe 50 na godzine a przed kazda dziura zwalnianie do prawie zera. i co? prawie sama pod wlasnym ciezarem sie rozlatuje. dostalem ja od babci bo babcia sobie kupila nowe auto i co? pojezdzilem 2miechy i mi komputer padl... zaplacilem 300zl za komputer do sterowania silnikiem.
Zgodzić muszę się z słabą jakością wykonania nadkoli w megankach - u mnie na tylnym nadkolu też pojawiły się pęcherze, ale czego wymagać od 13letniego auta, garażowanego pod chmurką

Trzeszczące plastiki - u mnie coś takiego nie występuje, za to po kierownicy widać znaczny przebieg. Doczepiłbym się jeszcze do zbyt miękkiego zawieszenia, co daje się odczuć przy wchodzeniu w zakręty z większą prędkością. Ale suma sumarum, jestem zadowolony z mojej 13letniej megany -od 36 000km jeździ ze mną bez awaryjnie, a pewne niedogodności wybaczam jej biorąc pod uwagę wiek i cenę tego samochodu...
Podsumowując - wiele zależy od konkretnego egzemplarza samochodu, tego w jaki sposób i jak często był używany i serwisowany przez poprzedniego właściciela oraz od szczęścia użytkownika (znam przypadek "bezawaryjnego golfa III tdi", który większą część czasu spędził w warsztacie, a jak głosi legenda - VW`owskie TDI jest nie do zajeżdżenia)

-
- Posty: 55
- Rejestracja: 25.05.2007 12:28:01
- Lokalizacja: Limanowa
- Kontakt:
-
- Posty: 55
- Rejestracja: 25.05.2007 12:28:01
- Lokalizacja: Limanowa
- Kontakt:
dojechałem tym na A4 do 200km/h z czterema rowerami z tym że trochę gwizda
i robi się bojno ale to były tylko testy bo gzie indziej można tyle jechać, normalnie np do szczyrku z limanowej w porywach do 160 bez problemu i bez strachu, testowałem go też w zakrętach z dużą prędkością na rowerze kumpla (big hit z monsterem więc ciężki secik) i nic się nie połamało nie odpadło , jak dla mnie rewelacja, ściągnięcie koła i montaż na dach zajmuje max 5 min

http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=4020434
-
- Posty: 55
- Rejestracja: 25.05.2007 12:28:01
- Lokalizacja: Limanowa
- Kontakt:
-
- Posty: 148
- Rejestracja: 26.04.2008 23:31:49
- Kontakt:
Mikel samochod byl uzywany codzien na dojazd do pracy i spowrotem i na jakies zakupy. Merc byl o wiele starszy a mimo to uszczelniacze i inne rzeczy wytrzymaly i nic sie nie dzialo, przy czym od czasu do czasu dostawal troche w dupe bo sie baczki pokrecilo albo bokami pojezdzilo itp itd;) taka szczeniacka zabawa;P
Takze tu wychodzi jakosc moim zdaniem, tak samo jak z rowerami na duro pojezdzisz sezon albo dwa i jest juz w kiepskim stanie a na marcoku rs czy foxie pojezdzisz 5lat i nadal bedzie dzialal pod warunkiem prawidlowego serwisowania. No i ta blacha w megance... mialem robic jej zaprawki ale jak zacząłem z bliska ogladac miejsca w ktorych bym mial je robic to wyszlo mi ze prosciej bedzie cale auto od razu zrobic.
Takze tu wychodzi jakosc moim zdaniem, tak samo jak z rowerami na duro pojezdzisz sezon albo dwa i jest juz w kiepskim stanie a na marcoku rs czy foxie pojezdzisz 5lat i nadal bedzie dzialal pod warunkiem prawidlowego serwisowania. No i ta blacha w megance... mialem robic jej zaprawki ale jak zacząłem z bliska ogladac miejsca w ktorych bym mial je robic to wyszlo mi ze prosciej bedzie cale auto od razu zrobic.
[S] [b]DHX 5.0 241mm stan bdb[/b]
5th Elemen 241mm stan bdb
gg: 9422645
5th Elemen 241mm stan bdb
gg: 9422645
-
- Posty: 55
- Rejestracja: 25.05.2007 12:28:01
- Lokalizacja: Limanowa
- Kontakt:
tak to ST-ek = 226 koni = 7,8s do setki, 12l/100km lub przy ostrym garowaniu 16l/100km, chyba największy bagażnik ze wszystkich kombików - przydaje się w pracy tym bardziej że ma samopoziomujace amory z tyłu więc można mu dużo załadować bez obawy że "siądzie" , moc pozwala na dynamiczną jazdę nawet z pełnym ładunkiem, świetna trakcja , super klei w zakrętach - naprawdę polecam aha no i bezawaryjny...
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=4020434
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Semrush [Bot] i 1 gość