Rockring to prototyp - to nie jest Hope.
Mam dwa blaty z przodu. Początkowo było 24/36 ale właśnie 24t było moim zdaniem za duże przy podjeżdżaniu w niektórych miejscach.
Teraz, żeby było śmieszniej, mam konfigurację 21/36 i uważam że jest bardzo dobrze. Nie klinuje się, wchodzi do góry też bez problemów.
Przeskok jest duży, ale można to skompensować zrzuceniem z tyłu, żeby nie zmieniać drastycznie kadencji.
Ale możliwość jaką daje połączenie 21 zębów z przodu z 36 zębami z tyłu pozwala na podjechanie wszystkiego co jest możliwe do podjechania
W mojej ocenie bardzo dobrze się to spisuje, chociaż obawiałem się że przy tak małej zębatce mogą być problemy.
Co do opon. Na twardym i na dojazdach asfaltowych, czuję że opory są podobne. Momentami mam wrażenie że są nawet trochę mniejsze niż na Nobby Nic. Ale teraz mam HD na mleku a NN były z dętkami, więc mimo cięższych opon łącznie oszczędziłem prawie 100g na jednym kole. I to może mieć wpływ miejscami.
W lesie mam lepszą przyczepność - zwłaszcza w mokrych warunkach.
Zakres warunków w jakich czuję się na oponach komfortowo dość poważnie się poszerzył - wcześniej żonglowałem oponami, czasami kilka razy w tygodniu. Teraz w każdych warunkach w jakich jeździłem czuję się pewnie. Jedynie w błocie i mokrej glinie jest problem - ale tam na każdych normalnych oponach będzie.
Dla mnie zmiana bardzo pozytywna - w dużej mierze ze względu na uniwersalność.
Podsumowałbym to tak, HD vs NN
dojazd na trasę (kostka/asfalt): 1:1
Jazda w lesie po suchej trasie: 1:1
Jazda w lesie po mokrej trasie: 1:0
Jazda po kamieniach i skałach: 1:0