FORUM DH-zone.com

ravfr Ja nienawidze fałszu, dlatego proponuje mu rozwiązanie, czy skorzysta czy nie - jego sprawa.
Była dzisiaj na ten temat spora rozprawka, osobiście lubie szczerych ludzi, a ludzie którzy kombinują dla mnie nie istnieją

Nie było rzekomych kartek - z boku na szybie na dolnej stacji przez pół dzisiejszego dnia była kartka jeszcze nie zdjęta, spora liczba osób się pytała o co chodzi. To można akurat wytłumaczyć efektem odbicia światła od ławicy świetlnej w innej galaktyce - tu się zgodzę.

Wyciąg nie chodził i nie było nikogo - jakoś turyści a w zasadzie "narciarze bez kijków" jakoś wyjechali. Tutaj można wytłumaczyć lewitacją.

Z tego wynika prosta zasada, że ktoś chyba nie do końca mówi prawdę, a to mnie irytuje i jednocześnie wqr***. Rav co do Twojego posta przed odpowiedzią wystarczyło logicznie przeczytać początkowe zdania mojej wypowiedzi i miałbyś odpowiedź - nie wiem czy to czysta ignorancja, czy na odpowiedź odpowiadasz pytaniem - różne przypadłości-dolegliwości ludzkie. Także pozdrowionka

Lord_92 nie wiem czemu naskoczyłeś tak na kolegę ravfr skoro to ja napisałem post o zamkniętym wyciągu, i nadal podtrzymuje swoje słowa, nie żeby hejtować czy reklamować inną miejscówkę bo w ogóle mi na tym nie zależy i nie jestem z nią nijak powiązany, ale po to żeby ktoś nie jechał na darmo kilometrów. Wasze fotki na forum bardzo zachęciły na odwiedzenie właśnie Kasiny i wielki szacun że szalejecie tam z łopatami! Ale fakt jest faktem, że byliśmy na miejscu o 11, na dole kamery nie ma więc samochód oczywiście niewidoczny, padał deszcz ale mimo to wyskrobaliśmy się pod wyciąg a tam pusto, fakt nie wsadzaliśmy nosa w szybę, może była tam jakaś mała informacja, tutaj sobie ręki nie daje uciąć że nie było. Postaliśmy pod wyciągiem, kumpel stwierdził że skoro już jesteśmy to przynajmniej zapali fajkę w Kasinie:) więc postaliśmy parę minut ja zdążyłem skoczyć pod drzewko a w zasadzie to za garaż, w miedzy czasie przyszedł jakiś pan z dostawczego białego samochodu chyba z jakąś fakturą bo trzymał papier w ręce, pyta jest ktoś? My że chyba nie, zszedł na dół po schodkach po czym wzruszył ramionami i też się wrócił. Więc po chwili zawinęliśmy się na sąsiednią górkę gdzie o dziwo zero deszczu, tam spotkaliśmy 3 riderów którzy mogliby potwierdzić choć w zasadzie mam to w d.. nie cieszy mnie szarpanie się na forum. Tak o to wyglądała sytuacja, i nie mam zamiaru się tu z kimś wykłócać o parę złotych bo nie o to chodzi i w gruncie rzeczy pojeździliśmy dobrze więc dzień nie był zmarnowany. Więc Panie Lord_92 nikt tu nie nakłamał! fajnie że budujecie trasy, im więcej tym lepiej, ale Wasze chęci to jedno, a "biznesmeni od wyciągu" to drugie. Pozdrawiam!

,

poza tym do 13 nie było nikogo, więc ludzie od wyciągu stwierdzili spadamy - zostawimy kartkę

,
może kartki były rozstawione od 13 dopiero i dlatego ich nie widzieliśmy?

Super, że się to wyjaśniło Ja nie naskakuje na Ravfr, bo jak przeczytasz wcześniejszą konwersacje, z pełnym uporem przekonuje do swoich racji, a odpisywać zacząłem dopiero od niedawna jak już zaczęło mnie to irytować. Wcześniej jak widzisz nie tylko ja zwracałem uwagę na jego wypowiedzi. Także jak sam widzisz, kolega wcześniej twierdził że śmignęli do góry. Staramy się wyklarować fajną miejscówkę. Działamy dopóki się coś nie spieprzy - o limitach już powiedziałem(nawet 1 osoba już zostaje wywieziona), jeśli ktoś zagra niefajnie w naszą stronę to olejemy miejscówke - jeszcze się nie zdarzyło więc pozostaje działać. Od razu poruszyłem ten temat i wypytałem ludzi co i jak i daje jasną i klarowną odpowiedź jak to wyglądało. Jeśli chodzi o miejscówke, ktoś mi mówił żeby zrobić droższe karnety i mniej ludzi do ruszenia wyciągu - ludzie od wyciągu stwierdzili, że ceny nie mają zmiaru zmieniać(czyli takie jak z tamtego roku), a będą wywozić z większą częstotliwością, czyli tak jak powiedziałem 1 osoba np. o równej godzinie, z 3 osoby to już biega falami- kiedy ludzie zjadą tak jak w poprzednią niedzielę, a gdy grupki się znaczniej dzielą czyli jest troche osób więcej to wyciąg działa non-stop. Takie jest podejście, więc jak tu tego nie wykorzystywać

Lord_92 - bardzo szanuję Twoje zaangażowanie w tą miejscówkę i to, że wkładasz w to tyle pracy i serca, ale jednocześnie zgadzam się z Rafałem i Gruchą.

Niestety, problem polega na tym, że ktoś najwyraźniej nie kuma, że na tym można zarabiać pieniądze, natomiast w wielu innych miejscówkach ludzie to kumają.

Po 1 - co to w ogóle znaczy, że wy robicie trasy w lesie w czynie społecznym? Za dniówkę pracy na łopacie należy się 150-200 zł. Dlaczego ktoś ma tyrać po to aby ktoś inny mógł z tego odcinać kupony ?

Po 2 - w tą sobotę w Ruzomberoku naliczyłem najmniej 15 polaków, Słowaków nie liczyłem, ale było ich na bide 30-50 osób.... I co, Ruzomberok na tym nie zarabia? Nie opłaca im się inwestować w trasy? W dodatku przypuszczam, że wyciąg w Ruzo jest droższy w eksploatacji niż Kasina Wielka! Do jednej Gondolki wsiada tylko 2 bikerów.

Dopóki ludzie w Polsce nie zrozumieją, że najpierw inwestujesz, potem masz okres stagnacji, potem zwrotu inwestycji a dopiero na końcu odcinasz od tego kupony to będzie tak jak jest. Dla mnie to jest strach, loteria... Wyciąg w Kasinie ma działać od godziny 11:00 ... i teraz ja pojawiam się tam o 11:00 i co ? Jeśli nie będzie działać to gdzie mam jechać? Do Koninek? Nie dziękuję, nie podoba mi się tam, nie chce tam jeździć. I zostaję w czarnej dupie, najbliżej mam na Bachledovą - ponad 100km ... będę tam 12:30 .... i cały dzień WPIZDU. Nie dziw się, że jedna taka przygoda skutecznie demotywuje ludzie do odwiedzania tego miejsca.

Dodam jeszcze ze trasa w Kasinie, nie ta nowa z której jest tutaj wrzucony helmet, tylko ta stara jest wg mnie jedną z najlepszych tras po której dane mi było jeździć i z chęcią bym tam jeździł co 2 weekend i zostawiał tam swoje pieniądze.

Ale czy opłaca się ryzykować mając tylko 1 dzień w tygodniu przeznaczony na jazdę na rowerze ?

https://www.facebook.com/media/set/?set ... 373&type=1

Piszą, że w ten weekend wyciąg będzie śmigał non-stop niezależnie od ilości riderów!

KASINA WIELKA - kolej i trasy rowerowe czynne 13 i 14 lipca od 11 do 18 non-stop ! bez względu na ilość rowerzystów !
PROMOCJA ! karnet całodzienny od 11 do 18 tylko 35 zeta !!!

Potwierdzam. Jeśli takie podejście będzie, to i ludzie nie będą mieli oporów by "zaryzykować" przyjazd do Kasiny, czy jechać na "pewne" Koninki. Gdzieś pocztą pantoflową się dowiedziałem, że P.Prezes jest mocno w to zaangażowany. Jestem dobrej myśli i cieszę się, bo niby pod nosem stok mam a już skreśliłem go z opcji..

Jeśli J.E. Pan Prezes (póki co tytuowany w ten sposób) faktycznie zmieni oblicze Śnieżnicy, tej Śnieżnicy ... to ja mu postawie flaszke po koleżeńsku w tym barze tam na szczycie.

Fajne miejsce, z potencjałem, blisko Krakowa, klientów będzie miał na pęczki, tym bardziej, że ludzie coraz bardziej narzekają na rozjechane na atomy Koninki.

Przy okazji -ja, jak pewno 80% riderów, zapłaci za karnet więcej, nawet 50-60 zł z przyjemnością, jeśli trasy będą zadbane i urozmaicone - jeśli będzie ktoś, to będzie w tym lesie pracował nad tym aby te trasy były w dobrej kondycji. Po prostu, trzeba zatrudnić kumatego chłopa, który przyjdzie na 1-2 dni w tygodniu i będzie w tym lesie pracował za kase i dbał o te trasy. Tyle. Nawet o 5 zł droższy karnet na to zarobi.

Żeby nie było niedomówień, jeśli trasy są rozwalone, to nawet 35 zł szkoda wydać, a jak się jedzie do Ruzomberoka to z uśmiechem na twarzy płaci się 19 EUR za karnet.

Proszę tylko nie mylić pana Prezesa, z kierownikiem stacji niejakiego Sławomira P. którego Grucha miał przyjemność polubić

Wybieram się w niedziele i mam takie pytanie, jak w tym roku wygląda koniec trasy?
Czy te 2 hopki z tamtego roku jeszcze stoją?
Jeśli nie, to czy jest jakiś plan na końcówkę trasy?
Kasina, zawsze miała fajne loty na koniec. Mam nadzieję, że w tym roku nie będzie inaczej.

halo proszę odpowiedzieć koledze

Ja odpowiadam koledze/kolegom których znam i szanuję (ale wazelina fuj) "Naszej" hopy gdzie szły 19-sto metrowe loty (Vincent), już w tamtym roku nie było. Chłopaki zrobili jakieś dziwne "dirty" które są dla mnie porażka, bo trasa ta nigdy w zamierzeniu nie miała takiego celu, ani uwarunkowania terenowego pod taki projekt tam nie ma.. Dzisiaj podskoczę na trasę i zrobię foty dla chętnych.

Czyli rozumiem, że jak w sobotę przyjadę z kumplem do Kasiny to wyciąg będzie normalnie hulał dla nas cały dzień? niezależnie od tego czy będzie ktoś jeszcze czy nie.

Pozdrawiam,

No podobno tak, dziś nawet dostałem wiadomość na fejsie ze Śnieżnicy ze jeżdżą kolejny weekend od rana do wieczora za 35 zeta.

zabierze mnie ktoś w niedzielę z krakowa? byłoby przesuper

Wbijać ludki w niedziele! Pogoda idealna, a wiadomo czym więcej tym weselej :D

@ArthurGreen będziesz?

Czyli w najblizsza niedziele (21.07.13) wyciag chodzi caly dzien, tzn od 11 do 18? Niezaleznie od ilosci rowerzystow? Jesli ktos moze to 100% potwierdzic to bardzo bym prosil. Pozdro

kunic4 pisze:Czyli w najblizsza niedziele (21.07.13) wyciag chodzi caly dzien, tzn od 11 do 18? Niezaleznie od ilosci rowerzystow? Jesli ktos moze to 100% potwierdzic to bardzo bym prosil. Pozdro

Cytat z fejsa wyciągu:
"Zapowiada się piękna pogoda 20 i 21 lipca SOBOTA i NIEDZIELA - kolej i trasy rowerowe czynne od 11 do 18 non-stop ! bez względu na ilość rowerzystów !
PROMOCJA ! karnet całodzienny od 11 do 18 tylko 35 zeta - ZAPRASZAMY Rowerzystów,Paralotniarzy i Rodziny z Dziećmi !"

Nie ma może ktoś jadący przez Myślenice miejsca w niedzielę?