Strona 5 z 7

: 10.07.2012 23:47:17
autor: jasiek_krk
Czlenson pisze:Czlenson
tak wyrwałeś z kontekstu to co napisałem, że straciło sens. Nie pisałem o złocie tylko o nowej/starej powłoce z niklu, a porównanie nie było chemiczne tylko dotyczyło technologii (Marz nie ma kashimy to kombinuje z niklem) :wink:

: 08.08.2012 16:16:04
autor: ArthurGreen
Wiedział ktoś, że tajwański gigant SR Suntour, chciał przejąć Marzocchi ??
Nie udało się:

http://www.triridemtb.com/en/marzocchi- ... -del-2013/

: 08.08.2012 16:35:34
autor: Grześ
Z tego co poiszą w bikeboardzie nie będzie juz 66 i pełna ofreta to 13 widłów i 5 damperów...
tak że to http://www.triridemtb.com/en/marzocchi- ... -del-2013/ jest chyba pełna oferta.

: 08.08.2012 17:20:13
autor: Spaced
ArthurGreen pisze: Wiedział ktoś, że tajwański gigant SR Suntour, chciał przejąć Marzocchi ??
Nie udało się:
I dlatego ich z fabryki wykopali? Chociaz o próbach przejęcia juz było jakis czas wiadomo.


Warto zwrócić uwage na brak oemów

: 09.08.2012 07:38:55
autor: ari4
Grześ pisze: tego co poiszą w bikeboardzie nie będzie juz 66
Szkoda, jakoś sama nazwa "55" mi nie pasuje.
Kiedyś można było przebierać w ofercie Marza od wyboru do koloru, praktycznie każdy znalazł coś dla siebie, a teraz...wszystko tak "uogólnili". Np. gdybym latał w dj czy w 4x, to kij wie jaki amor do tego miałbym wybrać. 44?!, bo 55 mają za dużo skoku.
Uboga ta oferta się wydaje :roll: .

Re: 2013 Marzocchi

: 09.08.2012 08:07:13
autor: biadaczq
Model 4x też wycofali.

: 09.08.2012 09:18:31
autor: ari4
To chyba do tych dyscyplin, to tylko 44 pasują.
Tak na to patrząc, to jakbym miał kupić nowego amorka, to chyba zdecydowałbym już się na inną markę.

: 09.08.2012 09:34:02
autor: Jergus
a w 55 nie można skoku zmiejszyć ?

: 09.08.2012 09:55:48
autor: mysticar
Ja tam widzę na dwóch zdjęciach dirt jumpery :roll:

: 09.08.2012 16:26:24
autor: Spaced
Przesadzacie troche. Do dirtu dirt jumpery, 44 do am, 55 do enduro i fr i 888 do dh. Dobre amory i sensowny wybór. Kiedys w ofercie mieli tone sprzetu, które ludzie tylko wtedy brali jak gdzies okazje trafili, a nigdy swiadomie.

: 09.08.2012 17:41:32
autor: boogiel
Ale 66 to legenda :C Szkoda, że ich nie ma, mi też 55 nie leży:P
Ogólnie oferta zubożała, ale i tak marzo jest no. 1 jak dla mnie ;)

: 09.08.2012 19:06:09
autor: F4rr3ll
Chyba moich 66 nie sprzedam - zamknę do gabloty i bd trzymał , za 30 lat to bedzie rarytas xDDD
boogiel pisze:Ogólnie oferta zubożała, ale i tak marzo jest no. 1 jak dla mnie
BA ! :D nowe 888 - fap fap fap :)

: 09.08.2012 19:48:41
autor: ArthurGreen
No te czarne z złotymi lagami wyglądają kozacko

: 10.08.2012 23:51:01
autor: =Pietr3k=
Podpisuje się pod dwoma powyższymi postami :D
Kiedyś kolor złoty wydawał mi się tandetny w rowerach, ale powoli zmieniam gust;p

Wybaczcie za dołożenie kilku groszy do rozprawek nad jakością produkcji...

Uważam, że w każdym, nowym i bardzo starym Marzocchi, były wpadki niezamierzone, które powodowały pęknięcia podków, mocowań IS hamulca, stopek trzymających oś, itd...
Ale jeśli przyjrzeć się kilku użytkownikom, którzy mogą pochwalić się skrzywionymi od nowości 888 2012, w których współliniowość prowadzenia lag jest niezmiernie istotna dla żywotności uszczelek, ślizgów i wytrzymałości (w trakcie ugięcia powstają nierówne wartości naprężeń), to czy można to zaliczyć do tego samego typu wpadek co powyżej? :?

Znam wykrzywione w podobny sposób 888R i 888RC, ale były to skutki nadużywania Gucia z dużymi tarczami 220mm i jest to do zrozumienia. Fotki powyższego z opisem właścicieli widziałem kilka lat temu na PB.

Padł przykład lodówek, w których niszczeje elektronika po jakimś czasie. Szpej rowerowy, produkowany obecnie również zawiera w sobie tykającą bombę, ale w postaci mniej dokładnego pasowania elementów, które przez pierwsze sezony nie daje o sobie znać, ale które powoduje niszczenie po kilku kolejnych latach zwykłej pracy.

Technologia produkcji jest tak samo zaawansowania we Włoszech i na Tajwanie. Co do spawania ręcznego z dużą dokładnością bez łezki - jest to możliwe i w dość przystępny sposób. Spawacz spod W-wy pokazał mi jak prowadzi spaw w linii prostej za pomocą własnoręcznie skonstruowanego wózka, który eliminuje drgania jego ręki i pozwala przesuwać obiekt ze stałą prędkością. Tej samej metody użył także do spawu wokół rurki, którą obracał na przesuwnym drążku własnej konstrukcji. W jednym z drobniejszych elementów z tytanu (część samolotu) aż musiałem spytać "gdzie do cholery to jest spawane?" :)

: 13.08.2012 10:20:19
autor: pietryna
=Pietr3k= pisze: Tej samej metody użył także do spawu wokół rurki, którą obracał na przesuwnym drążku własnej konstrukcji. W jednym z drobniejszych elementów z tytanu (część samolotu) aż musiałem spytać "gdzie do cholery to jest spawane?"
Powiedz jeszcze kto to a będzie miał pewnie dziesiątki klientów. Chyba że nie jest tani, a pewnie tak właśnie jest bo za kunszt zwykle się słono płaci.

: 13.08.2012 18:34:01
autor: kubuspunxdh
=Pietr3k= pisze:W jednym z drobniejszych elementów z tytanu (część samolotu) aż musiałem spytać "gdzie do cholery to jest spawane?
:D takież tes sie da na amelinium ":) Obrazek

: 13.08.2012 20:46:32
autor: =Pietr3k=
W sprawach spawania rowerów, samochodów, samolotów, itp. można pisać do mnie na priv. Ceny nie są mega wysokie, ale jakość jest bardzo dobra.

kubuspunxdh, nie pokazuj mi swoich osiągnięć ;)

: 13.08.2012 21:27:20
autor: kubuspunxdh
=Pietr3k= pisze:kubuspunxdh, nie pokazuj mi swoich osiągnięć
aaaaa :D a gdzie to napisane ? :D zagadka :D

: 13.08.2012 21:52:10
autor: war23
Chlopaki, jak to mozliwe ze nie ma 66 na 2013 skoro mialem bialy model rc3 Evo TI?