W sensie jedyny o potworze Frankensteina. Bo o zombie byly przypadki nawet myslacych zombie, pare innych stworów też.Jaca pisze:film sprzed 18 lat, ale jak sięgam pamięcią, jedyny, gdzie potwór nie był bezmózgim yeti z niepohamowaną rządzą zabijania dla jaj.
Teraz szykuja film na podstawie komiksu "I, Frankenstein" bodajże i wyglada to niezle.