Strona 5 z 6
: 26.10.2014 20:38:24
autor: Bogumil
@SegatiV
Na pewno nie da się w 100% zlikwidować ryzyka gleby która załatwi nas na dobre.
Ćwiczenia, regularne wychodzenie na rower itd nie wystarczą ale na pewno bardzo dużo dają.
Ja nigdy nie byłem na siłowni i nie jestem jakimś koksem ale lubię zrobić z rana albo wieczorem parę serii po 50 lub 40 pompek itd.
A rowerem jeżdżę przynajmniej 2 razy w tygodniu i na prawdę odnoszę wrażenie że to bardzo dużo daje.
Minimalizuje to ryzyko gleby bo utrzymuje się umiejętności na poziomie a jak już ma się jakąś glebę to niema takiego paraliżującego strachu więc można jakoś ładnie to rozegrać.
Chociaż ostatnio zgubiła mnie rutyna, poczułem się zbyt pewnie i przeleciałem kilkanaście metrów na pysk, ale w sumie skończyło się tylko tym że byłem obolały.
@rafal.zwdh
Mój bark nie wypada i nic złego się z nim nie dzieje, pierwsze dwa tygodnie po glebie często bolał i przeszkadzał ale go rozćwiczyłem i wszystko gra.
Jedyne co jest dziwne to to że jak się postaram to mogę lekko wysunąć tą kość do przodu.
Ale nie wychodzi samoczynnie i jeszcze ani razu nie miałem z tym problemu nawet przy glebie.
Bardzo możliwe że masz zbyt rozwalony staw żeby coś z nim zrobić na własną rękę ale bardzo możliwe też że lekarz będzie ci kazał go stopniowo coraz bardziej ćwiczyć.
Po za tym lekkie ryzyko i strach jest jednym z czynników dającym trochę frajdy w tym sporcie.
: 27.10.2014 09:45:12
autor: rafal.zwdh
A teraz mam pytanko:
Orientujecie się, czy ZUS wypłaci mi L4 w momencie gdy jestem im winny trochę hajsu?
: 27.10.2014 10:42:11
autor: rafalb33
Ubezpieczenie ustaje od pierwszego dnia miesiąca, za który nie odprowadzono w terminie składki.
Nie opłacanie składek wiąże się z utratą ubezpieczenia.
Nie ładnie tak naciągać

: 27.10.2014 16:01:48
autor: SegatiV
Chyba, że jesteś teraz zatrudniony na umowę o pracę, w tym wypadku Twój dług nie ma znaczenia, nawet jak Twój pracodawca "wisi" ZUS'owi. Jeśli prowadzisz działalność, a przez ostatnie 3 mies. płaciłeś to wydaje mi się, że też jesteś ubezpieczony, ale to musiałbyś potwierdzić, nie chcę Cię wprowadzać w błąd, jedynie podrzucam wskazówkę

: 27.10.2014 16:26:33
autor: Puncu
Dodam że ubezpieczenie na podstawie umowy o prace jest ważne do 30 dni od zakończenia umowy.
Re:
: 27.10.2014 17:54:26
autor: rafal.zwdh
Nie zapłaciłem im x składek za działalność gosp którą zakończyłem 2 lata temu. Teraz jestem w PUP-ie (powiatowym urzędzie pracy) i prowadzę firmę na czarnucha

Ale w związku z zamiarem pójścia na ten zabieg zatrudnię się na umowę o pracę na czas nieokreślony.
I żeby zrekompensować sobie czas w którym nie będę mógł pracować, chce zapewnić sobie L4. I nie wiem czy zus w związku z zaległością wypłaci mi za te zwolnienie.
rafalb33 pisze:Nie ładnie tak naciągać

1050zł/miesiąc samego zusu i kto tu naciąga? a w zamian w szpitalu powiedzą Ci, że z wyskakującym barkiem musisz się nauczyć żyć. A najlepiej dali by kopa w dupe.
rafalb33 pisze:
Ubezpieczenie ustaje od pierwszego dnia miesiąca, za który nie odprowadzono w terminie składki.
Nie opłacanie składek wiąże się z utratą ubezpieczenia.
Wiem, a najlepsze jest to że pomimo że utraciło się ubezpieczenie, to i tak prędzej czy później wyegzekwują za te nieopłacone składki.
I czy to jest logiczne, że pobiera się opłatę za okres w którym ubezpieczenie ustało?
: 28.10.2014 09:14:09
autor: halik92
Porypane to to.
W kolano zainwestowałem ok. 10 k.
A od ZUSu dostałem 350 zł- bo ładnie się goi (a że w kąt prosty nie mogłem nogi zgiąć to już nie widać).
Nie wiem, jak to jest z działalnością gospodarczą, na jakich zasadach to działa, ale te sumy, nawet przy hardkorowych wypadkach, nie są duże (nawet połowa się nie zwraca).
Naciągaj jak się da złodziei. Z całego serca życzę powodzenia

: 02.12.2014 17:23:29
autor: rafal.zwdh
Odświeżam temat w związku z pytaniem:
Połamał mi się nadgarstek w 3miejscach, kiedy będę mógł jeździć na rowerze?
Gips zdejmę na święta, ale podejrzewam, że od razu nie będę w stanie zjeżdżać czy skakać.
Ktoś miał podobne doświadczenia?
Ile trwa rehabilitacja czy co tam??
To moje pierwsze złamanie w życiu wcześniej tylko stawy mi się gięły.
: 02.12.2014 19:27:35
autor: Bogumil
Jak zdejmą ci gips to kup piłeczkę do ściskania i od razu rehabilituj rękę no i staraj się nią wykonywać dużo różnych czynności, wtedy szybko wróci do formy.
Myślę że jakieś 3 dni po zdjęciu gipsu możesz wyjść na rower ale bez jakiegoś ostrego katowani i z jakimś usztywniaczem.
Sam będziesz wiedział na jakie hopki możesz sobie pozwolić bo to zależy od tego w jakim stopniu rozwalony był nadgarstek.
Ale istnieje ryzyko ze będziesz miał mniejszą kontrole nad rowerem i się przez to znów glebniesz.
Ja tak miałem że śmigałem z gipsem na nadgarstku a jakieś 2 tygodnie po zdjęciu gipsu sie wywaliłem bo jak najechałem na kołek to wyrwało mi kierę z rąk przez co skończyło sie gipsem na drugim nadgarstku

: 02.12.2014 19:37:24
autor: rycu
Rafal miałem to samo, jakie kości połamałeś? Ile masz lat? Do świąt raczej ci tego gipsu nie zdejmą całkowicie.

Pisz PW jak coś to pogadamy na ten temat dokładniej.
Re:
: 02.12.2014 19:48:10
autor: MUSZEL
Bogumil pisze:Myślę że jakieś 3 dni po zdjęciu gipsu możesz wyjść na rower ale bez jakiegoś ostrego katowani i z jakimś usztywniaczem.
Sam będziesz wiedział na jakie hopki możesz sobie pozwolić...
na rower ok, ale może nie od razu z hopami, tylko pojeździć, rozruszać, zobaczyć jak reaguje nadgarstek na szarpanie kierownicą i przenoszone przez nią obciążenia podczas zwyczajnej jazdy
: 02.12.2014 20:19:01
autor: Bogumil
No zależy jak mocno uszkodzona łapa była i jak bardzo sflaczała.
No hopki od razu może nie, niech jedn dzień pojeździ tak rekreacyjnie zrobić bunnyhopa itd i zobaczyć jak ręka to znosi a jak wszystko będzie ok to dopiero na następny dzień latać jakieś małe hopki.
: 02.12.2014 20:22:51
autor: rafal.zwdh
Gips mam od 9.11 mam nosić przez 6tyg. Zdejmę sam gdyż ostatnio myślałem, że kogoś zajebie w tym szpitalu... człowiek idzie z połamaną ręką do kontroli, a wychodzi bez kontroli i z ciężką nerwicą.
@rycu 26l kość promieniowa, łokciowa i jeszcze jakaś, ale nie pamiętam nazwy.
Złamanie ze sporym przestawieniem, udało się nastawić jeszcze w lesie, do parkingu dojechałem kierując jedną ręką, druga leżała mniej więcej na rozporku :p podczas jazdy na kamieniach wskoczyło na miejsce.
Ps. Pozdrawiam pracowników szpitala Latawiec, w szczególności pierdole panią z recepcji, oraz starą prukwę robiącą prześwietlenia, jak również tępego chirurga, będącego rzetelnym źródłem informacji dzięki któremu zmarnowałem kilka godzin i kupę paliwa.
: 02.12.2014 21:00:59
autor: rycu
To nie połamałeś nadgarstka tylko przedramie. Takie złamania to spoko. Na święta będziesz bez gipsu, osobiście polecał bym narazie ćwiczenia w domu, żeby mięśnie znowu zaczęły się ruszać. Przez pierwsze 2-3 tyg lepiej odstaw zjazdówkę, ale na xc bez problemu. Tylko uważaj bo może już być ślisko, a upadek na taka rękę może się kiepsko skończyć.

: 02.12.2014 21:10:47
autor: KubaLa
Gips na 6 tyg i od razu wyjście na rower? Pozdrawiam bardzo serdecznie. Jak miałem nogę 6 tyg w gipsie to mięśnie były tak osłabione, że po powrocie ze szpitala wszedłem do wanny i nie mogłem poruszać nią w wodzie.
Lepiej ogarnij jakiegoś rehabilitanta z prawdziwego zdarzenia, może parę zł prywatnie zapłacisz, ale będziesz miał pewność. Z wiekiem człowiek rozumie, ze na zdrowiu nie warto oszczędzać.
Re: Nieprzyjemny temat - kontuzje.
: 02.12.2014 21:24:35
autor: Śpiący
Wow ja po 12 tygodniach w gipsie (zdjęty na początku czerwca) na xc wróciłem po miesiącu, a do lasu planuję dopiero na wiosnę jechać
Re:
: 02.12.2014 22:42:53
autor: rafal.zwdh
rycu pisze:ślisko
Właśnie tak było gdy pękał mi nadgarstek + mgła z widocznością na 20m
Fajnie to wygląda jak te drzewa się tak wyłaniają z mgły podczas zjazdu.
Jak to zaznaczałem to jeszcze nie wiedziałem że są 3 pęknięte, a w tym miejscu najbardziej bolało.
@KubaLa Mam ten gips 3 tyg i już mogę używać wszystkich mięśni bezboleśnie. Jeszcze tylko ścięgna w nadgarstku trochę bolą.
A że miałem dużego krwiaka (wyglądał jak by mi kość wyszła) to teraz jak już zszedł to mam SPORO luzu pod gipsem i staram się często napinać różne mięśnie. Już sobie nawet tą połamaną ręką wykruszyłem kawałek gipsu, żeby pad od pleja lepiej siedział w ręce.
Mam koleżkę który jeździ na wózku, on ma dobrego rehabilitanta to do niego uderzę.
: 02.12.2014 23:14:03
autor: KubaLa
U mnie to nie był problem z bólem mięśni spowodowanym urazem tylko po prostu zanikiem przez tak długi okres nieużywania.
Re: Re:
: 03.12.2014 10:09:29
autor: halik92
rafal.zwdh pisze:
Mam koleżkę który jeździ na wózku, on ma dobrego rehabilitanta to do niego uderzę.
Stary koniecznie. Z porządnym (prywatnym) rehabilitantem przy powrocie do sportu jest i lepiej, i szybciej, niż samemu (lub na fundusz- nie wiem co gorsze

).
życzę szybkiego powrotu do zdrowia!