FORUM DH-zone.com

ja mam pytanie !

czy jak stanę na torach i złapie się lini trakcyjnych to czy pojade jak tramwaj ?

Schodek pisze:
...Bóg stworzył Diabła ?? a kto stworzył Boga ??

...człowiek stworzył Boga !!

To w takim razie kto stworzył człowieka?
Bóg stworzył człowieka.
Myśląc tak że:Bóg stworzył człowieka,a człowiek boga nigdzie daleko nie zajdziemy...
Boga nikt nie stworzył,on był,jest i będzie.
Natomiast Bóg stworzył człowieka,a tylko ci ludzie co odwrócili się od Boga(podobnie jak diabeł) tworzą sobie własnych "bogów".

Schodek pisze:..jeśli Bóg może wszystko to czemu pozwala na takie zbrodnie ludzkości ?? że niby to jakaś wskazówka jest ?? ..od niego , w jakim celu, i dla kogo??

Owszem Bóg może wszystko,lecz dał każdemu człowiekowi wolną wole i nie odbiera jej na ziemi(nie zabrania własnego wyboru,nawet jeśli byłby zły tak jak te "zbrodnie ludzkości)i,ze wszystkiego rozliczy się w sądzie ostatecznym,a zapewniam was że każdy prędzej czy później przed nim stanie.

Schodek pisze:...jeśli człowiek powstał na wzór i podobieństwo Boga , to on sam musiał być mało doskonały jeśli stworzył tak ułomną istotę jaką jest człowiek -( kopia Boga )

...możemy tak gawędzić do rana Smile na większość Twoich pytań znajdą się odpowiedzi.....a na moje ??

Bóg stworzył człowieka na swoje podobieństwo-to nie znaczy,że Bóg ma tak samo ułomne ciało jak my ludzie(bo Bóg nie ma ciała).
"(...)na swoje podobieństwo" to znaczy, że Bóg nam dał taką samą jaką ma On sam,dusze nieśmiertelną.
Na większość twoich pytań też znajdą się odpowiedzi,choć napewno znajdą się i takie pytania na które nie ma odpowiedzi (są to pytania dotyczące ziemi jak i Boga).

a kto stworzył diabła ?

Bóg stworzył anioły które miały pomagać Bogu i oddawać mu cześć,niestety jeden z aniołów zbuntował się przeciw Bogu i odszedł od niego tworząc "stan" jakim jest piekło.
Teraz każdy człowiek który odwrócił się od Boga (tak jak ten anioł) trafia do piekła,natomiast każdy człowiek który podczas swojego życia czcił Boga (tak jak pozostali aniołowie) trafia
prosto do Boga.

mysticar napisał:
dobre anioły które na wskutek chęci dorównania Bogu zostały wypędzone z nieba.


Czyżby bóg obawiał się konkurencji?

Sokół pisze:

A rozkmiń coś takiego:
Jesteś najlepszym Downhillowcem na świecie,nie ma tobie równych,masz duż hajsu,fanów itd.itp.
Kupiłeś sobie duży dom,a w ogrodzie masz swój Bike Park,który jest również najlepszym na świecie,każdy by chciał w nim pośmigać lecz ty nawet nie zgadzasz się za najwyższe sumy.
Nagle wymyśliłeś sobie,że barkuje Ci lokaja który zadba o twój dom i będzie Ci przygotowywał i przynosił jedzenie itp.-wystawiasz ogłoszenie do gazety.
Po paru minutach od umieszczenia ogłoszenia w gazecie dostajesz 1000 zgłoszeń.Wybierasz jedno z nich i na następny dzień kolo którego wybrałeś pracuje już dla Ciebie.Okazuje się ,że on też jest Downhillowcem (lecz dopiero amatorem)-więc ze swojej dobroci udostępniasz mu swój BikePark po godzinach pracy,całkiem za darmo(choć inni oferowali miliony a ty się niezgodziłeś).Chłopak się szybko uczy,po paru latach doruwnuje samemu Tobie,lecz nie ma okazji aby do pokazać bo nie ma czasu i funduszy na starty w zawodach.Pewnego dnia budzisz się rano,wstajesz z łóżka patrzysz a tu brakuje w sypialni wielu drogocennych rzeczy,obchodzisz po całym domu i stwierdzasz-ktoś okradł cały dom-nawet z bezszczelności twó ulubiony bikepark zrównał z ziemią.Jak się dowiadujesz później,sprawcą jest twój lokaj który sprzedał twój majątek i za pieniądze wyjechał do Kanady,kupił nowy dom,startuje w zawodach,prześciga ciebie i jest nowym mistrzem świata w Downhillu,ty stajesz sie teraz w porównaniu do niego zerem.Teraz On ma fanów,on wygrywa wszystkie zawody i on jest bogaty.I teraz na tym miejscu powiedz mi:czy niechciałbyś go teraz jakoś zlikwidować,tak zeby zniknął z twojego życia,żeby wszystko powróciło po staremu??
Mogę Ci ręczyć że marzyłbyś o tym jak nigdy więcej,i gdy byś tylko miał taką możliwość zrobiłbyś to (nie mówie tu o zabijaniu,chodzi mi o jakieś paranienormalne zjawisko zniknięcia).Znając życie ty byś zgłosił sprawę na policje i jak przystoji sprawca został by skazany na dożywotnie pozbawienia wolności (raczej nie zdołał by się wypłacić za to co już wydał z towjego majątku),a ty byś odzyskał cały swój majątek,lecz sławy już takiej dużej jak kiedyś nie-jednak był ktoś lepszy od ciebie.
Na szczęście Bóg nie był tak surowy i tylko wygonił złego anioła(można powiedzieć zwolnił z paracy-ty byś napewno nie wybrał dla oszusta zwolnienie z pracy,ty go wsadzisz do więzienia na dożywocie),nie zniszczył go(nie zamknął w więzieniu na dożywocie tak jak ty to zrobiłeś)
Więc teraz sobie obczaj czy Bóg nie miał racji?


P.S
Nie zadawajcie już takich głupich i oczywistych pytań bo nie chce mi się już pisać xD

agressora żeś wymyślił, nie ma co na pewno pojedziesz!
a tak na serio to gdy chwycisz zamkniętymi dłońmi przewodów trakcyjnych stojąc jedocześnie na torach(uziemienie) to popłynie przez ciebie prąd i spowoduje skurcz mięśni, a ponieważ będziesz miał zaciśnięte dłonie będziesz tak wisiał aż nie odłączą napięcia a więc zginiesz, jeśli chwycisz kable nie stojąc na torach to nic się nie stanie, gdyż obwód nie będzie zamknięty, a gdy staniesz na torach i dotkniesz zewnętrzną częścią dłoni prąd cię "kopnie"

Czemu KK uważa, że wiara w FSM jest naśmiewaniem się z wiary?

poprzedni post zopstal napisany przez mojego kolege.

kiedys w szkole ksiadz (wlasciwie katecheta) powiedzial cos bardzo madrego, tj. dowodow na istnienie i nieistnienie boga nie ma zadnych. wiec jezeli komus bedzie zylo sie lepiej ze swiadomoscia wszechobecnego boga, moze tak zyc. tylko ta osoba nie powinna sie oburzac w momencie, gdy ktos zaklada, ze boga nie ma.

szymon102 a ja zapewniam cie, ze nikt przed takim sadem nie stanie. nie udowodnisz mi tego. a ja nie udowodnie ci, ze przed owym sadem stane. i, prosze, nie mow o biblii ani o apostolach, to nie jest argument. bo w ten sposob paula coehlo tez mozna nazwac bogiem. ludzie czytaja te pseudozyciowe pierdolamenty i wierza w to jak kaczki w chleb (byc moze sie myle, ale cytaty z jego ksiazek do mnie nie przemawiaja)

ta dyskusja nigdy sie nie skonczy, bo kazdy z nas ma racje.

bog jest
bog nie jest
bez roznicy

lizzard king pisze:a ja zapewniam cie, ze nikt przed takim sadem nie stanie. nie udowodnisz mi tego. a ja nie udowodnie ci, ze przed owym sadem stane

Może i masz racje,ale ja przynajmniej mam dowody w postaci Bibli,a ty nie masz żadnych.



------------------------------------------------------------
A w takim razie mam jedno pytanie do wszystkich niewierzących na tym forum:

Jeśli nie wierzycie w istnienie Boga i Jezusa,to powiedźcie jakie to wielkie wydarzenie (a musiało być ogromne) zapoczątkowało naszą erę?Co to było za wydarzenie tak wielkie że nigdzie tego nie opisali??
(oprócz Bibli w której wyraźnie się dowiadujemy że To sam Jezus ją zapoczątkował)

szymon102 pisze:jakie to wielkie wydarzenie (a musiało być ogromne) zapoczątkowało naszą erę?

Poprostu wiekszosc panstw jest chrzescijanskich i uwazaja za poczatek naszej ery narodziny Jezusa.. gdzies tam na bliskim wschodzie maja rok 5000-6000 (nie pamietam) i dalej czekaja na mesjasza..

blackdemon pisze:Poprostu wiekszosc panstw jest chrzescijanskich i uwazaja za poczatek naszej ery narodziny Jezusa.. gdzies tam na bliskim wschodzie maja rok 5000-6000 (nie pamietam) i dalej czekaja na mesjasza..

Jak ktoś wcześniej nazwał:kto wierzy w Boga ten nie jest za mądry.
Tak więc czemu większość państw było tak głupich i jest do teraz?Przecież prawda zawsze wychodzi na jaw,a jeszcze nie wyszła po 2000 lat?Czemu tylko nieliczni mają niby ten rok 5000-6000 i nawet się o nich nie mówi i niewiele wie?(nawet sam nie wiem czy są tacy)

uwazaja za poczatek naszej ery narodziny Jezusa..

A więc twierdzisz że Jezus jednak żył?No bo chyba te większość Państw (którymi jest cały świat,może oprócz tych niecywilizowanych plemion na wschodzie) nie zmówił się tak nagle i nie wymyślił,że Jezus się narodził;d
Więc teraz powiedz,co takiego zrobił,że nagle cały świat okrzyknął go Bogiem,czyżby cały świat był taki głupi?No i oczywiście jest do teraz przez 2000 lat?

szymon102 Nie rozumiesz jednej rzeczy, mowi sie ze czlowiek stworzyl Boga, chodzi o wyobrazenie Boga w ludzkiej glowie i o potrzebe swiadomosci jego obecnosci. a Ty slepo zakladasz ze Bog stworzyl czlowieka i koniec kropka - faktycznie z takim mysleniem zajdziemy ale nie tam gdzie my chcemy a tam gdzie chca ludzie ciagajacy sznurkami.
Zapewniasz ze kazdy stanie przed sadem ostatecznym? skad ta pewnosc? byles? wiesz? czy ktos tak od dawna dawna mowi?
Bog stworzyl anioly zeby mu sluzyly i oddawaly czesc? hahahahahaha, stary, jesli istnieje cos takiego/ktos taki jak Bog to zapewniam Cie ze nie jest on pyszny zeby robic sobie armie niewolnikow.
Jeszcze odniose sie co do przykladu z downhillem, uwazasz ze skoro Bog stworzyl anioly to stworzyl je w ten sposob zeby mogly sie przeciw niemu zbuntowac? czy Bog jest az tak niedoskonaly zeby samemu sobie konkurencje zrobic?
Piszesz ze odpowiadasz na oczywiste pytania, a w Twoich odpowiedziach nie ma wogole logiki i zdrowego rozsadku, jest za to powtarzajaca sie kilkaset lat historia i tradycja.

lizzard king Bardzo madre slowa, potwierdzajace to ze religia nie jest czyms co jest pewne, religia i wiara jest poprostu opisana droga, sluszna droga jak przejsc zycie.

szymon102 po Twojej drugiej wypowiedzi zmienilem zdanie o Tobie, wczesniej myslalem ze jestes zagorzalym katolikiem, teraz twierdze ze masz max 16 lat. Stary, pomysl nad jednym, biblia jest dla Ciebie dowodem? tak jak Ci mowie, biblia zostala spisana przez kilka osob - ideologow, biblia pokazuje sluszna droge jak dobrze przejsc zycie, a cale te historyjki typu 3 krolowie, itp itd sa po to zeby kilka tysiecy lat temu prosci ludzie ze wsi mogli to wszystko ogarnac. a smierc Jezusa na sam koniec jest po to zeby ludzie wiedzieli ze takie zycie i ta idea jest warta wszystkiego. Jesli mam racje co do wieku to prosze przeczytaj ten post za kilka lat zeby to zrozumiec. Jesli nie mam racji to bardzo przepraszam.

szymon102 Ja Ci odpowiem jakie to wielkie wydarzenie zapoczatkowalo nasza ere. Mianowicie odpowiedz brzmi: NIE WIEM, ale nikt tego nie wie, nie opisali tego dlatego ze nie bylo wtedy mozliwosci opisania, wez tez pod uwage ze po wielkim wybuchu wiekszosc zywych form zginelo.
Nie na wszystkie pytania sa odpowiedzi, na wiele pytan nigdy nie poznamy odpowiedzi, czlowiek musi szukac swojej odpowiedzi w ktora uwierzy, a sadze ze nie jestes na tyle glupi zeby wierzyc w takie bajeczki, jestem pewien ze w innych religiach tez opisali jakis poczatek swiata wedlug swojej wersji, czy wszystkie religie maja racje?
Prosze przemysl sobie po co tak naprawde jest religia? (odpowiedzialem Ci troche wyzej w tym poscie)

Lisek-Tm pisze:uwazasz ze skoro Bog stworzyl anioly to stworzyl je w ten sposob zeby mogly sie przeciw niemu zbuntowac?

Stworzył je i dał im wolną wole aby nie byli jego niewolnikami (tak jak ty napisałeś) lecz aby mogły sobie same wybrać co wolą.

Lisek-Tm pisze:Ja Ci odpowiem jakie to wielkie wydarzenie zapoczatkowalo nasza ere. Mianowicie odpowiedz brzmi: NIE WIEM, ale nikt tego nie wie, nie opisali tego dlatego ze nie bylo wtedy mozliwosci opisania

hahaha,nie było wtedy możliwości tego opisania ale jednak opisali to w Bibli,no poprostu to co napisałeś to jest mega!<lol2>

Lisek-Tm pisze:jestem pewien ze w innych religiach tez opisali jakis poczatek swiata wedlug swojej wersji, czy wszystkie religie maja racje?

Może i mają swoje wersje,lecz żadna nie ma takich dowodów jak my:
liczne zapiski,wykopaliska,objawienia itp.itd.

Lisek-Tm pisze:Zapewniasz ze kazdy stanie przed sadem ostatecznym? skad ta pewnosc? byles? wiesz? czy ktos tak od dawna dawna mowi?

Ktoś tak od dawna,dawna mówi,tak zapisał w Bibli i teraz nieraz nam o tym przypomina(choćby w objawieniach).

szymon102 pisze:Może i mają swoje wersje,lecz żadna nie ma takich dowodów jak my:
liczne zapiski,wykopaliska,objawienia itp.itd.

Objawienia to żaden dowód.

Co do zapisków: według zapisków starożytnych Greków, na górze Olimp mieszkają bogowie. Czemu akurat mam wierzyć w te Twoje zapiski, a nie Greków?

szymon102 widze ze racjonalne argumenty nie docieraja ;p
Stary, 2 tysiace lat temu bylo mozliwe opisanie wszystkiego, ale uwierz ze wczesniej (kilka milionow/miliardow lat temu jak caly swiat sie formowal to nie bylo mozliwosci opisania tego - poczatku).
Tak samo uwazasz ze inne religie nie maja tylu dowodow, myslisz ze ktos by wierzyl w cos gdyby nie dowody na to? Jest jakas rzecz i czlowiek do tego dorabia teorie, tak sie to wszystko ksztaltowalo.
Objawienia tak jak pisze Sokół nie sa wogole wiarygodne, mysle ze jakby Bog chcial nas ostrzec czy cos przekazac to nie objawial by sie 2 dziewczynka (moze i uposledzonym) tylko objawil by sie w centrum duzego miasta. Skoro Bog jest idealny to nie pozwolilby na to zebysmy robili ze swiatem to co robimy, i mysle ze by zapobiegl temu chocby przez ot takie objawienie wiekszej ilosci osob.
Pozniej dopisze wiecej bo teraz na uczelnie sie spiesze.
Pozdrawiam.

Sokół pisze:Objawienia to żaden dowód.

Właśnie to jest najbardziej oczywisty dowód.

Sokół pisze:Co do zapisków: według zapisków starożytnych Greków, na górze Olimp mieszkają bogowie. Czemu akurat mam wierzyć w te Twoje zapiski, a nie Greków?

A powiedz mi czy im się objawia Bóg?Jak na razie nasza religia jest jedyną w której następują udowodnione objawienia.A po drugie to czy starożytni Grecy mają jakieś dowody rzeczowe(np.tjw z wykopalisk)?Nie mają.I to nas różni.To różni mit od Faktu.

Lisek-Tm pisze:Stary, 2 tysiace lat temu bylo mozliwe opisanie wszystkiego, ale uwierz ze wczesniej (kilka milionow/miliardow lat temu jak caly swiat sie formowal to nie bylo mozliwosci opisania tego - poczatku

A mówiłeś,że wielkim wydarzeniem które rozpoczęło naszą erę było coś co nie zostało zapisane...Nasza era rozpoczęła się 2000lat temu,a nie na początku....

Lisek-Tm pisze:Bog jest idealny to nie pozwolilby na to zebysmy robili ze swiatem to co robimy,

Powtarzam to setny raz:Bóg dał nam wolną wolę i świat którym mamy się opiekować.Czemu niby miałby nam zabierać wolną wole,i czemu niby to On teraz miałby się zaopiekować światem.Bóg dał nam świat doskonały,to że my go zepsujemy to mu wcale nie zaszkodzi-cały czas szkodzimy nam samym.

Lisek-Tm pisze:Objawienia tak jak pisze Sokół nie sa wogole wiarygodne, mysle ze jakby Bog chcial nas ostrzec czy cos przekazac to nie objawial by sie 2 dziewczynka (moze i uposledzonym) tylko objawil by sie w centrum duzego miasta

I właśnie objawił się 2000 lat temu,w postaci Jezusa,w centrum dużego miasta.

Co ty myślisz że Bóg będzie Ci się objawiał co pokolenie,dlatego że ty mu nie wierzysz że istnieje?

me mate again

"Dobrze szymonie102. Zatem do czego potrzebny ci jest bóg?

A teraz do reszty z was. Zastanówcie się po co miałby być bóg. Początek świata można wyjaśnić nie mieszając w to boga. Przynajmniej dostępne nam wyjaśnienia, czy też bardziej teorie nie angażujące boga są logicznie niesprzeczne. Czy bóg dla współczesnego człowieka jest potrzebny? Ciekaw jestem co odpowiecie:-) "

Mi jest potrzebny do szczęścia.
Pomyśl po co robisz to wszystko na ziemii,jak i tak potem umrzesz?
Po co się męczysz ucząc się w szkole przez tyle lat,po co się starsz tak wiele osiągnąć jak potem i tak to wszystko stracisz i ... no i co?...po prostu cię nie będzie?
My przynajmniej wiemy że po śmierci czeka nas jeszcze większe szczęście niż teraz.
Myślisz że co,że wierzymy w Boga to już mamy przerąbane?Myślisz że się z tym nie da żyć,że to kłopot?Uwierz że Bóg w naszym życiu wszystko upiększa,i na pewno jest piękniejsze od waszego.To wcale nie jest jakieś ograniczenie do życia,to jest jakby "cheat" na nieśmiertelność.

Dobra,ide pośmigać ba biku,szkoda czasu na tłumaczenie czegoś co ciężko wam zrozumieć.Poniekąd was rozumie,nauczyliście się już tak żyć (może już od dzieciństwa) i po prostu wydaje się wam że tak jest lepiej.Może kiedyś zrozumiecie...
Pozdrawiam

no, jak zwykle konczy sie na tym samym. ty jestes wyzej niz ja. czuje sie ponizony. ucinasz temat. bo po co kontynuowac, skoro taki smiec jak ja tego nie zrozumie.

szymon102 pisze:Pomyśl po co robisz to wszystko na ziemii,jak i tak potem umrzesz?

zycie mozna porownac do gry komputerowej. znasz age of empires?
zalozmy, ze tak. w trakcie jej trwania zbierasz kase, budujesz zamki, podbijasz miasta innych graczy itp. a w pewnym momencie czas sie konczy. pojawia sie 'the end'. mozna zaczac od nowa (reinkarnacja? to bardziej do mnie przemawia). podczas gry zastanawialbys sie nad jej sensem? sadze, ze niekoniecznie. liczy sie tylko to, zeby wygrac. to jest jedyny sens gry.

z zyciem chyba jest podobnie. samo w sobie nie ma wyzszego celu. ludzie sie rodza i umieraja, nic wiecej.

WIEC TAK, PO PROSTU MNIE NIE BEDZIE.

i nie sadzisz, ze zycie w niebie bedzie strasznie nudne?

'i wanna go to heaven for the weather, hell seems like fun to me'

po prostu graj, nie oczekuj, ze cos pozniej dostaniesz. jeszcze sie zawiedziesz.

lizzard king pisze:i nie sadzisz, ze zycie w niebie bedzie strasznie nudne?

a skąd wiesz że będzie nudne? bo nie będziemy tam mieli swoich doczesnych zabawek?

lizzard king pisze:po prostu graj, nie oczekuj, ze cos pozniej dostaniesz. jeszcze sie zawiedziesz.

jak się zawiodę to nawet się o tym nie dowiem

Objawienie nie są żadnym dowodem na cokolwiek po za uszkodzeniem lub nieprawidłową pracą mózgu. Wg badań przeprowadzonych z elektrostymulacja mózgu można sztucznie wywołać wrażenie istnienia boga. Osoby potraktowane w ten sposób są absolutnie przekonane, że spotkały boga i z nim rozmawiały. A było to jedynie wynikiem dość prostego doświadczenia. Osoby używające substancji halucynogennych też mają różne wizje ( w tym i boga ) a jakoś nie uważamy ich za rzeczywistość. Im więcej wiemy tym mniej "cudów" i mniej "objawień". Przypadek czy raczej dowód na to, że cuda były jedynie wynikiem niewiedzy ?

Biblia - bajka jakich wiele, spisana znacznie później niż wydarzenia w niej opisane i co więcej często sprzeczne z prawdą historyczną, za to pełna zapożyczeń z innych wierzeń ( wcześniejszych i spisanych wcześniej ). Uznawanie jej za jakikolwiek rzetelny dokument to czysta głupota.

W życiu uczysz się i robisz masę rożnych rzeczy byś mógł żyć. Śmierć kończy wszystko i pozbawia znaczenia Twoje życie.

Mówisz o wolnej woli a jednocześnie bóg wie wszystko ( więc także jak postąpisz ). Więc skoro ktoś wie co wybierzesz, to nie możesz wybrać inaczej niż ten ktoś wie. Więc nie masz wolnej woli a odgrywasz teatrzyk boga. Co więcej, sam za Ciebie pisze role i sam Cię za swoje pomysły ukarze na sądzie ostatecznym. Hmm. Wyrok wydany zanim się urodzisz czekasz tylko na egzekucję. To co masz wolna wolę czy bóg nie wie jednak wszystkiego ?

Jezus był człowiekiem i jedynie sam twierdził, że jest synem boga. Hmm, tych co teraz tak Twierdzą nazywamy szaleńcami i zamykamy w zakładach psychiatrycznych. A akurat wierzysz, że on był prawdziwy bo ktoś tak napisał w książce pełnej kłamstw ?

Nasz era. Hehe fajne określenie. Drogi kolego wg tabeli stratygraficznej "nasza era" to kanozoik ( i trwa od ok 65,5 MLN lat okres czwartorzęd ( jedyne 2,6 MLN lat, epoka halocen ( drobne 11,7 tyś lat ) a Ty tu wyskakujesz z jakimiś marnymi 2 tyś lat ? A ewolucja to co ? Pies ? Bóg nas stworzył na swoje podobieństwo, uwzględniając udowodnione etapy ewolucji to wychodzi, że bóg jest ... małpą.

Trawka tez życie upiększa. A Ty rozumiem, że tez wszechwiedzący, skoro oceniasz życie innych absolutnie go nie znając ?

Świat jest doskonały ? To dlaczego ewoluuje ? Dlaczego wszechświat się rozszerza ( a więc i rozwija ) ?

A co z ufoludkami ?

A co z wierzeniami dalekowschodnimi? Mają więcej wyznawców i może to ich wiara jest prawdziwa ? Oceniając po liczbie wierzących chrześcijaństwo wcale nie jest największą religią ani najbardziej znaczącą ( w skali świata ). Za to należy do ścisłej czołówki wierzeń nie trzymających się kupy ( że tak powiem ).

Szymon coś się tak tych objawień uczepił? A może ktoś dla zwały coś takiego wymyślił i teraz ma polewkę z was. I objawień NIE DA się zbadać, nie mamy dostępu do tego, co siedzi w ludzkiej głowie.