DunCon cook ??
-
- Posty: 93
- Rejestracja: 11.09.2004 12:27:00
- Kontakt:
taaaaaak...
wlasciwie to co teraz pisze adresuje do wszystkich uzytkownikow poza krabolem i bzykiem
zwroccie koledzy uwage na zachowanie tych dwoch typow. licze na to, ze jestescie bardziej inteligentni i jeszcze sie
orientujecie o co chodzi w tej farsie. a wiec temat jest poswiecony ramie cock firmy dc. uzytkownik enjoy podal linki do
fotek tejze ramy z uszkodzonymi hakami, czym jak widac narazil sie dwom wspomnianym wyzej panom (?), czemu dali wyraz
wyzywajac go w prostacki sposob. widzac ich zachowanie, postanowilem wesprzec enjoy'a poniewaz uwazam, ze w jego zachowaniu
(hotlinkowanie) nie bylo nic niewlasciwego i nie zasluguje on na nazywanie go z tego powodu "totalnym wiesniakiem". jednak
uzytkownicy krabol i bzyq jak widac nie rozumieja istoty rzeczy i moje uwagi na temat ich zachowania odbieraja - w zupelnie
dla mnie niezrozumialy i bezpodstawny sposob - jako krytyke firmy dc. PARANOJA. w miedzy czasie pozwolilem sobie na lekkie
wyszydzenie beznadziejnych bledow gramatycznych na stronie krabola; zrobilem to, aby uwypuklic jego wlasne "cechy wiejskie",
ktore jak widac, nie przeszkadzaja JEJ w nazywaniu innYch wiesniakami. poniewaz obie panie parokrotnie dowiodly swojej
indolencji i braku umiejetnosci czytania ze zrozumieniem, doszedlem do wniosku, ze dalsza pogawedka z nimi nie ma sensu. ja
mowie o tym, ze hotlinkowanie nie jest zabronione, ci mi mowia, ze jestem robolem (prosze, nazywajcie mnie "robaczkiem" tak
bedzie czulej), ja sie smieje z nieznajomosci polskiej gramatyki, ci mi zarzucaja obrzucanie blotem firmy dc itd...
a teraz przeanalizujmy kolejne wynurzenia obu pan:
bzyq:
"dzikus a czy ja ci nie mowilem przestan cytowac nas gowno obchodza twoje komentarze do naszych wypowiedzi. a ten " " to se
wsadz miedzy niego fiuta i zoabcz jakiego masz malego pierd...olac takie smuty."
nie moja wina, ze ten intelektuŁalYsta pisze w taki sposob, ze potem mu glopio kiedy ktos go zacytuje i wysmieje. radze
pisac madrzej albo wcale. i przede wszystkim podpierac sie faktami a nie domyslami lub zwyklymi klamstwami.
" zamknij morde i se nie pozwalaj jak bys nie zauwazyl to jednak spora czesc trzyma juz za krabolem a nie za robolem z miasta
wies ktory stoi jak piz...da i zapie....dala przy maszynach a z roboty go wyjebali bo byl za glupi i wszedzie swoje racje
dawal."
jestem niemalze pewien, ze owa wiekszosc szydzi z krabola tylko sie nie odzywa, nie chccac sie wdawac w klotnie lub nie chcac
mu sie narazic, zeby nie tracic ewentualnych korzysci przy zakupie sprzetu w jego firmie. a gdyby nawet wiekszosc faktycznie
trzymala jego strone, to swiadczylo by to jedynie o poziomie tejze wiekszosci. to, ze pare wiekow temu wiekszosc uwazala, ze
slonce krazy wokol ziemi nie znaczy, ze mieli racje. idac dalej tym tokiem "myslenia" (ze wiekszosc ma racje) zaraz nasuwa mi
sie haslo "jedz goowna, miliony much nie moga sie mylic!". zycze smacznego :)
co do "zapierdalania" przy maszynach, to jzu chyba wyjasnilem o co w tym chodzi, jak ktos nie kapuje to nic na to nie
poradze. powiem tylko, ze jest zasadnicza roznica miedzy etatowym robotnikiem pracujacym porzy konwencjonalnych maszynach
(jak np. niegdys moj ojciec, zawodowy szlifierz/tokarz) a miedzy magistrem (a czesto nawet doktorem!) inzynierem obslugujacym
obrabiarki sterowane numerczynie warte grube pieniadze (te przy ktorych mam fotki kosztuja ok 500 000zl). ludzie umiejacy
obslugiwac i programowac te maszyny zaliczaja sie do elity wsrod operatorow wszelkich obrabiarek co znajduje rowniez odbicie
w zarobkach, przewaznie jest to ok 3000-5000zl miesiecznie (!!!) a jesli jeszcze potrafia sami dobierac odpowiednia
technologie wyciagaja 8000 i wiecej.calkiem neizle jak na prace pzry ktorej trzeba napisac na kompie program, wgrac go na
maszyne, zamocowac przedmiot, wcisnac "guzik" i potem tylko zajrzec co sie z tym dzieje raz na godzine.
"ale co ja tu sobie pisac mog jak ten cwel ****** wezmie i teraz wszystko zacznie cytowac kazde moje slowo na 3 sposoby to ze
sie urodziles zjebem genetycznym to nie nasza wina ale uzalaj sie sam nad soba a nie nad nami. i zejdz mi z oczu. "
hehehe, chlopak (!?) sie irytuje troche... trzeba bylo nie pisac tych glupot :)
"idz sie lepiej zapytac w dc czy cie nie przyjma sporotem geniuszu ty moj."
juz pedze... dzialalem, dzialam i zamierzam dzialac na wlasna reke o czym za jakis czas sie wszyscy przekonacie ;) natomiast
jesli ktos mi oferuje zlecenie (np. dc lub nsx) to czemu mam go nie wziac? pomijajac wynagrodzenie, korzystam na tym w inny
sposob: kiedy w przyszlym roku rusze z wlasna firma, nie bede "czlowiekiem z nikad" bede mogl powiedzic, ze pracowalem
wczesniej dla inncyh firm.
--------------------
a teraz krabol:
"dobra dzikus jestes jebnietym ciulem, jebią mnie twoje cytaty, to co pisze to moja sprawa, podoba mi sie"
owszem, jestem jebniety, stad tez moje pomysly na te wszystie fajne rzeczy:) milo mi, ze moje cytaty sprawiaja komus
przyjemnosc (jebia). ciesze sie rowniez, ze podoba ci sie to co piszesz, grunt to poczucie wlasnej wartosci
"co do twojej jebanej wspolpracy z dc to juz nawet sami wlasciciele dc sie zalamali jak widzą co piszesz, ciekawe czy za rok
bedziesz smarowal gownem nsx??"
nie wiem co rafal i piotrek moga mi RZEKOMO zarzucic, bo w tym watku nie napisalem nic na ich temat zlego. jedynie pozwolilem
sobie zwrocic uwage, ze dzial spzret na tym forum powinien rowneiz sluzyc ostrzeganiu innych przed zakupem marnych produktow.
nie psialem tego w scislym zwiazku z ramami dc, tylko ogolnie. ale jak widac ty sobie to "interpretujesz" po swojemu, czytasz
miedzy wierszami, cos dopowiadasz, cos przekrecasz. slowem: pieprzysz bez sensu
przy okazji wyjasnei, ze nigdy nei bylem pracownikeim dc ani nsx, robilem i robie konkretne projkety na zlecenie. zakapowales
to w koncu? ile razy mozna powtarzac? poros kogos mlodszego, zeby ci to wytlumaczyl
"poprostu jestes dla mnie CCCCC IIIIII UUUUUU LLLLL em i tyle"
fascynujace. napisz o tym ksiazke.
"aha i w dupe se wsadz te piss"
wiesz, nie kazdemu podobaja sie twoje ulubione zajecia, wiec nie jestem zainteresowany.
no i na zakonczenie: widze, ze zrobiliscie dokladnie to czego od was oczekiwalem, krabol chcial jzu uciac ta dyskusje ale specjalnie go sprowokowalem, liczac na to ze gosciowi (?) puszcza nerwy ( i nietylko) i zrobi z siebie jeszcze wiekszego blazna. tak tez sie stalo. jestem boski :)
pa
wlasciwie to co teraz pisze adresuje do wszystkich uzytkownikow poza krabolem i bzykiem
zwroccie koledzy uwage na zachowanie tych dwoch typow. licze na to, ze jestescie bardziej inteligentni i jeszcze sie
orientujecie o co chodzi w tej farsie. a wiec temat jest poswiecony ramie cock firmy dc. uzytkownik enjoy podal linki do
fotek tejze ramy z uszkodzonymi hakami, czym jak widac narazil sie dwom wspomnianym wyzej panom (?), czemu dali wyraz
wyzywajac go w prostacki sposob. widzac ich zachowanie, postanowilem wesprzec enjoy'a poniewaz uwazam, ze w jego zachowaniu
(hotlinkowanie) nie bylo nic niewlasciwego i nie zasluguje on na nazywanie go z tego powodu "totalnym wiesniakiem". jednak
uzytkownicy krabol i bzyq jak widac nie rozumieja istoty rzeczy i moje uwagi na temat ich zachowania odbieraja - w zupelnie
dla mnie niezrozumialy i bezpodstawny sposob - jako krytyke firmy dc. PARANOJA. w miedzy czasie pozwolilem sobie na lekkie
wyszydzenie beznadziejnych bledow gramatycznych na stronie krabola; zrobilem to, aby uwypuklic jego wlasne "cechy wiejskie",
ktore jak widac, nie przeszkadzaja JEJ w nazywaniu innYch wiesniakami. poniewaz obie panie parokrotnie dowiodly swojej
indolencji i braku umiejetnosci czytania ze zrozumieniem, doszedlem do wniosku, ze dalsza pogawedka z nimi nie ma sensu. ja
mowie o tym, ze hotlinkowanie nie jest zabronione, ci mi mowia, ze jestem robolem (prosze, nazywajcie mnie "robaczkiem" tak
bedzie czulej), ja sie smieje z nieznajomosci polskiej gramatyki, ci mi zarzucaja obrzucanie blotem firmy dc itd...
a teraz przeanalizujmy kolejne wynurzenia obu pan:
bzyq:
"dzikus a czy ja ci nie mowilem przestan cytowac nas gowno obchodza twoje komentarze do naszych wypowiedzi. a ten " " to se
wsadz miedzy niego fiuta i zoabcz jakiego masz malego pierd...olac takie smuty."
nie moja wina, ze ten intelektuŁalYsta pisze w taki sposob, ze potem mu glopio kiedy ktos go zacytuje i wysmieje. radze
pisac madrzej albo wcale. i przede wszystkim podpierac sie faktami a nie domyslami lub zwyklymi klamstwami.
" zamknij morde i se nie pozwalaj jak bys nie zauwazyl to jednak spora czesc trzyma juz za krabolem a nie za robolem z miasta
wies ktory stoi jak piz...da i zapie....dala przy maszynach a z roboty go wyjebali bo byl za glupi i wszedzie swoje racje
dawal."
jestem niemalze pewien, ze owa wiekszosc szydzi z krabola tylko sie nie odzywa, nie chccac sie wdawac w klotnie lub nie chcac
mu sie narazic, zeby nie tracic ewentualnych korzysci przy zakupie sprzetu w jego firmie. a gdyby nawet wiekszosc faktycznie
trzymala jego strone, to swiadczylo by to jedynie o poziomie tejze wiekszosci. to, ze pare wiekow temu wiekszosc uwazala, ze
slonce krazy wokol ziemi nie znaczy, ze mieli racje. idac dalej tym tokiem "myslenia" (ze wiekszosc ma racje) zaraz nasuwa mi
sie haslo "jedz goowna, miliony much nie moga sie mylic!". zycze smacznego :)
co do "zapierdalania" przy maszynach, to jzu chyba wyjasnilem o co w tym chodzi, jak ktos nie kapuje to nic na to nie
poradze. powiem tylko, ze jest zasadnicza roznica miedzy etatowym robotnikiem pracujacym porzy konwencjonalnych maszynach
(jak np. niegdys moj ojciec, zawodowy szlifierz/tokarz) a miedzy magistrem (a czesto nawet doktorem!) inzynierem obslugujacym
obrabiarki sterowane numerczynie warte grube pieniadze (te przy ktorych mam fotki kosztuja ok 500 000zl). ludzie umiejacy
obslugiwac i programowac te maszyny zaliczaja sie do elity wsrod operatorow wszelkich obrabiarek co znajduje rowniez odbicie
w zarobkach, przewaznie jest to ok 3000-5000zl miesiecznie (!!!) a jesli jeszcze potrafia sami dobierac odpowiednia
technologie wyciagaja 8000 i wiecej.calkiem neizle jak na prace pzry ktorej trzeba napisac na kompie program, wgrac go na
maszyne, zamocowac przedmiot, wcisnac "guzik" i potem tylko zajrzec co sie z tym dzieje raz na godzine.
"ale co ja tu sobie pisac mog jak ten cwel ****** wezmie i teraz wszystko zacznie cytowac kazde moje slowo na 3 sposoby to ze
sie urodziles zjebem genetycznym to nie nasza wina ale uzalaj sie sam nad soba a nie nad nami. i zejdz mi z oczu. "
hehehe, chlopak (!?) sie irytuje troche... trzeba bylo nie pisac tych glupot :)
"idz sie lepiej zapytac w dc czy cie nie przyjma sporotem geniuszu ty moj."
juz pedze... dzialalem, dzialam i zamierzam dzialac na wlasna reke o czym za jakis czas sie wszyscy przekonacie ;) natomiast
jesli ktos mi oferuje zlecenie (np. dc lub nsx) to czemu mam go nie wziac? pomijajac wynagrodzenie, korzystam na tym w inny
sposob: kiedy w przyszlym roku rusze z wlasna firma, nie bede "czlowiekiem z nikad" bede mogl powiedzic, ze pracowalem
wczesniej dla inncyh firm.
--------------------
a teraz krabol:
"dobra dzikus jestes jebnietym ciulem, jebią mnie twoje cytaty, to co pisze to moja sprawa, podoba mi sie"
owszem, jestem jebniety, stad tez moje pomysly na te wszystie fajne rzeczy:) milo mi, ze moje cytaty sprawiaja komus
przyjemnosc (jebia). ciesze sie rowniez, ze podoba ci sie to co piszesz, grunt to poczucie wlasnej wartosci
"co do twojej jebanej wspolpracy z dc to juz nawet sami wlasciciele dc sie zalamali jak widzą co piszesz, ciekawe czy za rok
bedziesz smarowal gownem nsx??"
nie wiem co rafal i piotrek moga mi RZEKOMO zarzucic, bo w tym watku nie napisalem nic na ich temat zlego. jedynie pozwolilem
sobie zwrocic uwage, ze dzial spzret na tym forum powinien rowneiz sluzyc ostrzeganiu innych przed zakupem marnych produktow.
nie psialem tego w scislym zwiazku z ramami dc, tylko ogolnie. ale jak widac ty sobie to "interpretujesz" po swojemu, czytasz
miedzy wierszami, cos dopowiadasz, cos przekrecasz. slowem: pieprzysz bez sensu
przy okazji wyjasnei, ze nigdy nei bylem pracownikeim dc ani nsx, robilem i robie konkretne projkety na zlecenie. zakapowales
to w koncu? ile razy mozna powtarzac? poros kogos mlodszego, zeby ci to wytlumaczyl
"poprostu jestes dla mnie CCCCC IIIIII UUUUUU LLLLL em i tyle"
fascynujace. napisz o tym ksiazke.
"aha i w dupe se wsadz te piss"
wiesz, nie kazdemu podobaja sie twoje ulubione zajecia, wiec nie jestem zainteresowany.
no i na zakonczenie: widze, ze zrobiliscie dokladnie to czego od was oczekiwalem, krabol chcial jzu uciac ta dyskusje ale specjalnie go sprowokowalem, liczac na to ze gosciowi (?) puszcza nerwy ( i nietylko) i zrobi z siebie jeszcze wiekszego blazna. tak tez sie stalo. jestem boski :)
pa
cos sie zjebalo, wkleje jeszcze raz:
taaaaaak...
wlasciwie to co teraz pisze adresuje do wszystkich uzytkownikow poza krabolem i bzykiem zwroccie koledzy uwage na zachowanie tych dwoch typow. licze na to, ze jestescie bardziej inteligentni i jeszcze sie orientujecie o co chodzi w tej farsie. a wiec temat jest poswiecony ramie cock firmy dc. uzytkownik enjoy podal linki do fotek tejze ramy z uszkodzonymi hakami, czym jak widac narazil sie dwom wspomnianym wyzej panom (?), czemu dali wyraz wyzywajac go w prostacki sposob. widzac ich zachowanie, postanowilem wesprzec enjoy'a poniewaz uwazam, ze w jego zachowaniu (hotlinkowanie) nie bylo nic niewlasciwego i nie zasluguje on na nazywanie go z tego powodu "totalnym wiesniakiem". jednak uzytkownicy krabol i bzyq jak widac nie rozumieja istoty rzeczy i moje uwagi na temat ich zachowania odbieraja - w zupelnie dla mnie niezrozumialy i bezpodstawny sposob - jako krytyke firmy dc. PARANOJA. w miedzy czasie pozwolilem sobie na lekkie wyszydzenie beznadziejnych bledow gramatycznych na stronie krabola; zrobilem to, aby uwypuklic jego wlasne "cechy wiejskie", ktore jak widac, nie przeszkadzaja JEJ w nazywaniu innYch wiesniakami. poniewaz obie panie parokrotnie dowiodly swojej indolencji i braku umiejetnosci czytania ze zrozumieniem, doszedlem do wniosku, ze dalsza pogawedka z nimi nie ma sensu. ja mowie o tym, ze hotlinkowanie nie jest zabronione, ci mi mowia, ze jestem robolem (prosze, nazywajcie mnie "robaczkiem" tak bedzie czulej), ja sie smieje z nieznajomosci polskiej gramatyki, ci mi zarzucaja obrzucanie blotem firmy dc itd...
a teraz przeanalizujmy kolejne wynurzenia obu pan:
bzyq:
"dzikus a czy ja ci nie mowilem przestan cytowac nas gowno obchodza twoje komentarze do naszych wypowiedzi. a ten " " to se wsadz miedzy niego fiuta i zoabcz jakiego masz malego pierd...olac takie smuty."
nie moja wina, ze ten intelektuŁalYsta pisze w taki sposob, ze potem mu glopio kiedy ktos go zacytuje i wysmieje. radze pisac madrzej albo wcale. i przede wszystkim podpierac sie faktami a nie domyslami lub zwyklymi klamstwami.
" zamknij morde i se nie pozwalaj jak bys nie zauwazyl to jednak spora czesc trzyma juz za krabolem a nie za robolem z miasta wies ktory stoi jak piz...da i zapie....dala przy maszynach a z roboty go wyjebali bo byl za glupi i wszedzie swoje racje dawal."
jestem niemalze pewien, ze owa wiekszosc szydzi z krabola tylko sie nie odzywa, nie chccac sie wdawac w klotnie lub nie chcac mu sie narazic, zeby nie tracic ewentualnych korzysci przy zakupie sprzetu w jego firmie. a gdyby nawet wiekszosc faktycznie trzymala jego strone, to swiadczylo by to jedynie o poziomie tejze wiekszosci. to, ze pare wiekow temu wiekszosc uwazala, ze slonce krazy wokol ziemi nie znaczy, ze mieli racje. idac dalej tym tokiem "myslenia" (ze wiekszosc ma racje) zaraz nasuwa mi sie haslo "jedz goowna, miliony much nie moga sie mylic!". zycze smacznego :)
co do "zapierdalania" przy maszynach, to jzu chyba wyjasnilem o co w tym chodzi, jak ktos nie kapuje to nic na to nie poradze. powiem tylko, ze jest zasadnicza roznica miedzy etatowym robotnikiem pracujacym porzy konwencjonalnych maszynach (jak np. niegdys moj ojciec, zawodowy szlifierz/tokarz) a miedzy magistrem (a czesto nawet doktorem!) inzynierem obslugujacym obrabiarki sterowane numerczynie warte grube pieniadze (te przy ktorych mam fotki kosztuja ok 500 000zl). ludzie umiejacy obslugiwac i programowac te maszyny zaliczaja sie do elity wsrod operatorow wszelkich obrabiarek co znajduje rowniez odbicie w zarobkach, przewaznie jest to ok 3000-5000zl miesiecznie (!!!) a jesli jeszcze potrafia sami dobierac odpowiednia
technologie wyciagaja 8000 i wiecej.calkiem neizle jak na prace pzry ktorej trzeba napisac na kompie program, wgrac go na maszyne, zamocowac przedmiot, wcisnac "guzik" i potem tylko zajrzec co sie z tym dzieje raz na godzine.
"ale co ja tu sobie pisac mog jak ten cwel ****** wezmie i teraz wszystko zacznie cytowac kazde moje slowo na 3 sposoby to ze sie urodziles zjebem genetycznym to nie nasza wina ale uzalaj sie sam nad soba a nie nad nami. i zejdz mi z oczu. "
hehehe, chlopak (!?) sie irytuje troche... trzeba bylo nie pisac tych glupot :)
"idz sie lepiej zapytac w dc czy cie nie przyjma sporotem geniuszu ty moj."
juz pedze... dzialalem, dzialam i zamierzam dzialac na wlasna reke o czym za jakis czas sie wszyscy przekonacie ;) natomiast jesli ktos mi oferuje zlecenie (np. dc lub nsx) to czemu mam go nie wziac? pomijajac wynagrodzenie, korzystam na tym w inny sposob: kiedy w przyszlym roku rusze z wlasna firma, nie bede "czlowiekiem z nikad" bede mogl powiedzic, ze pracowalem wczesniej dla inncyh firm.
--------------------
a teraz krabol:
"dobra dzikus jestes jebnietym ciulem, jebią mnie twoje cytaty, to co pisze to moja sprawa, podoba mi sie"
owszem, jestem jebniety, stad tez moje pomysly na te wszystie fajne rzeczy:) milo mi, ze moje cytaty sprawiaja komus przyjemnosc (jebia). ciesze sie rowniez, ze podoba ci sie to co piszesz, grunt to poczucie wlasnej wartosci
"co do twojej jebanej wspolpracy z dc to juz nawet sami wlasciciele dc sie zalamali jak widzą co piszesz, ciekawe czy za rok bedziesz smarowal gownem nsx??"
nie wiem co rafal i piotrek moga mi RZEKOMO zarzucic, bo w tym watku nie napisalem nic na ich temat zlego. jedynie pozwolilem sobie zwrocic uwage, ze dzial spzret na tym forum powinien rowneiz sluzyc ostrzeganiu innych przed zakupem marnych produktow. nie psialem tego w scislym zwiazku z ramami dc, tylko ogolnie. ale jak widac ty sobie to "interpretujesz" po swojemu, czytasz
miedzy wierszami, cos dopowiadasz, cos przekrecasz. slowem: pieprzysz bez sensu
przy okazji wyjasnei, ze nigdy nei bylem pracownikeim dc ani nsx, robilem i robie konkretne projkety na zlecenie. zakapowales to w koncu? ile razy mozna powtarzac? poros kogos mlodszego, zeby ci to wytlumaczyl
"poprostu jestes dla mnie CCCCC IIIIII UUUUUU LLLLL em i tyle"
fascynujace. napisz o tym ksiazke.
"aha i w dupe se wsadz te piss"
wiesz, nie kazdemu podobaja sie twoje ulubione zajecia, wiec nie jestem zainteresowany.
no i na zakonczenie: widze, ze zrobiliscie dokladnie to czego od was oczekiwalem, krabol chcial jzu uciac ta dyskusje ale specjalnie go sprowokowalem, liczac na to ze gosciowi (?) puszcza nerwy ( i nietylko) i zrobi z siebie jeszcze wiekszego blazna. tak tez sie stalo. jestem boski :)
pa
taaaaaak...
wlasciwie to co teraz pisze adresuje do wszystkich uzytkownikow poza krabolem i bzykiem zwroccie koledzy uwage na zachowanie tych dwoch typow. licze na to, ze jestescie bardziej inteligentni i jeszcze sie orientujecie o co chodzi w tej farsie. a wiec temat jest poswiecony ramie cock firmy dc. uzytkownik enjoy podal linki do fotek tejze ramy z uszkodzonymi hakami, czym jak widac narazil sie dwom wspomnianym wyzej panom (?), czemu dali wyraz wyzywajac go w prostacki sposob. widzac ich zachowanie, postanowilem wesprzec enjoy'a poniewaz uwazam, ze w jego zachowaniu (hotlinkowanie) nie bylo nic niewlasciwego i nie zasluguje on na nazywanie go z tego powodu "totalnym wiesniakiem". jednak uzytkownicy krabol i bzyq jak widac nie rozumieja istoty rzeczy i moje uwagi na temat ich zachowania odbieraja - w zupelnie dla mnie niezrozumialy i bezpodstawny sposob - jako krytyke firmy dc. PARANOJA. w miedzy czasie pozwolilem sobie na lekkie wyszydzenie beznadziejnych bledow gramatycznych na stronie krabola; zrobilem to, aby uwypuklic jego wlasne "cechy wiejskie", ktore jak widac, nie przeszkadzaja JEJ w nazywaniu innYch wiesniakami. poniewaz obie panie parokrotnie dowiodly swojej indolencji i braku umiejetnosci czytania ze zrozumieniem, doszedlem do wniosku, ze dalsza pogawedka z nimi nie ma sensu. ja mowie o tym, ze hotlinkowanie nie jest zabronione, ci mi mowia, ze jestem robolem (prosze, nazywajcie mnie "robaczkiem" tak bedzie czulej), ja sie smieje z nieznajomosci polskiej gramatyki, ci mi zarzucaja obrzucanie blotem firmy dc itd...
a teraz przeanalizujmy kolejne wynurzenia obu pan:
bzyq:
"dzikus a czy ja ci nie mowilem przestan cytowac nas gowno obchodza twoje komentarze do naszych wypowiedzi. a ten " " to se wsadz miedzy niego fiuta i zoabcz jakiego masz malego pierd...olac takie smuty."
nie moja wina, ze ten intelektuŁalYsta pisze w taki sposob, ze potem mu glopio kiedy ktos go zacytuje i wysmieje. radze pisac madrzej albo wcale. i przede wszystkim podpierac sie faktami a nie domyslami lub zwyklymi klamstwami.
" zamknij morde i se nie pozwalaj jak bys nie zauwazyl to jednak spora czesc trzyma juz za krabolem a nie za robolem z miasta wies ktory stoi jak piz...da i zapie....dala przy maszynach a z roboty go wyjebali bo byl za glupi i wszedzie swoje racje dawal."
jestem niemalze pewien, ze owa wiekszosc szydzi z krabola tylko sie nie odzywa, nie chccac sie wdawac w klotnie lub nie chcac mu sie narazic, zeby nie tracic ewentualnych korzysci przy zakupie sprzetu w jego firmie. a gdyby nawet wiekszosc faktycznie trzymala jego strone, to swiadczylo by to jedynie o poziomie tejze wiekszosci. to, ze pare wiekow temu wiekszosc uwazala, ze slonce krazy wokol ziemi nie znaczy, ze mieli racje. idac dalej tym tokiem "myslenia" (ze wiekszosc ma racje) zaraz nasuwa mi sie haslo "jedz goowna, miliony much nie moga sie mylic!". zycze smacznego :)
co do "zapierdalania" przy maszynach, to jzu chyba wyjasnilem o co w tym chodzi, jak ktos nie kapuje to nic na to nie poradze. powiem tylko, ze jest zasadnicza roznica miedzy etatowym robotnikiem pracujacym porzy konwencjonalnych maszynach (jak np. niegdys moj ojciec, zawodowy szlifierz/tokarz) a miedzy magistrem (a czesto nawet doktorem!) inzynierem obslugujacym obrabiarki sterowane numerczynie warte grube pieniadze (te przy ktorych mam fotki kosztuja ok 500 000zl). ludzie umiejacy obslugiwac i programowac te maszyny zaliczaja sie do elity wsrod operatorow wszelkich obrabiarek co znajduje rowniez odbicie w zarobkach, przewaznie jest to ok 3000-5000zl miesiecznie (!!!) a jesli jeszcze potrafia sami dobierac odpowiednia
technologie wyciagaja 8000 i wiecej.calkiem neizle jak na prace pzry ktorej trzeba napisac na kompie program, wgrac go na maszyne, zamocowac przedmiot, wcisnac "guzik" i potem tylko zajrzec co sie z tym dzieje raz na godzine.
"ale co ja tu sobie pisac mog jak ten cwel ****** wezmie i teraz wszystko zacznie cytowac kazde moje slowo na 3 sposoby to ze sie urodziles zjebem genetycznym to nie nasza wina ale uzalaj sie sam nad soba a nie nad nami. i zejdz mi z oczu. "
hehehe, chlopak (!?) sie irytuje troche... trzeba bylo nie pisac tych glupot :)
"idz sie lepiej zapytac w dc czy cie nie przyjma sporotem geniuszu ty moj."
juz pedze... dzialalem, dzialam i zamierzam dzialac na wlasna reke o czym za jakis czas sie wszyscy przekonacie ;) natomiast jesli ktos mi oferuje zlecenie (np. dc lub nsx) to czemu mam go nie wziac? pomijajac wynagrodzenie, korzystam na tym w inny sposob: kiedy w przyszlym roku rusze z wlasna firma, nie bede "czlowiekiem z nikad" bede mogl powiedzic, ze pracowalem wczesniej dla inncyh firm.
--------------------
a teraz krabol:
"dobra dzikus jestes jebnietym ciulem, jebią mnie twoje cytaty, to co pisze to moja sprawa, podoba mi sie"
owszem, jestem jebniety, stad tez moje pomysly na te wszystie fajne rzeczy:) milo mi, ze moje cytaty sprawiaja komus przyjemnosc (jebia). ciesze sie rowniez, ze podoba ci sie to co piszesz, grunt to poczucie wlasnej wartosci
"co do twojej jebanej wspolpracy z dc to juz nawet sami wlasciciele dc sie zalamali jak widzą co piszesz, ciekawe czy za rok bedziesz smarowal gownem nsx??"
nie wiem co rafal i piotrek moga mi RZEKOMO zarzucic, bo w tym watku nie napisalem nic na ich temat zlego. jedynie pozwolilem sobie zwrocic uwage, ze dzial spzret na tym forum powinien rowneiz sluzyc ostrzeganiu innych przed zakupem marnych produktow. nie psialem tego w scislym zwiazku z ramami dc, tylko ogolnie. ale jak widac ty sobie to "interpretujesz" po swojemu, czytasz
miedzy wierszami, cos dopowiadasz, cos przekrecasz. slowem: pieprzysz bez sensu
przy okazji wyjasnei, ze nigdy nei bylem pracownikeim dc ani nsx, robilem i robie konkretne projkety na zlecenie. zakapowales to w koncu? ile razy mozna powtarzac? poros kogos mlodszego, zeby ci to wytlumaczyl
"poprostu jestes dla mnie CCCCC IIIIII UUUUUU LLLLL em i tyle"
fascynujace. napisz o tym ksiazke.
"aha i w dupe se wsadz te piss"
wiesz, nie kazdemu podobaja sie twoje ulubione zajecia, wiec nie jestem zainteresowany.
no i na zakonczenie: widze, ze zrobiliscie dokladnie to czego od was oczekiwalem, krabol chcial jzu uciac ta dyskusje ale specjalnie go sprowokowalem, liczac na to ze gosciowi (?) puszcza nerwy ( i nietylko) i zrobi z siebie jeszcze wiekszego blazna. tak tez sie stalo. jestem boski :)
pa
krabol i bzyq - proponuje wam zamknac mordy (klawiatury) i juz sie nie blaznic. jezeli zalezaloby mi na moim sklepie i chcialbym miec jakichs klientow to bym sie nawet nie wypowiadal w tym topicu! poprostu zblazniles sie i robisz fatalna reklame dla sklepu... pomysl nad tym, "wez swoje zycie w swoje rece" i poprostu zamilcz! a tak poza tym to pierdolicie obaj glupoty! bzyq pierwszy zaczal najezdzac na enjoy'a ktory tylko chcial pomoc white_man'owi - wg mnie nie ma racji! skoro wczesniej zamieszczal te fotki w necie to chyba po to zeby ludzie je zobaczyli (jezeli nie to po ***** waclawa to robil?!), a moze sie myle? skoro sie myle to po co do cholery jest internet?! poprostu zamknijcie sie juz obaj a wyjdzie to wyjdzie to najlepiej dla was!
Bike Team Rzeszów --> http://btr.glt.pl
krabol i bzyq nie jestescie zadnymi partnerami do rozmowy na tematy zwiazane z rowerem,krabol mysle ze juz jestes spalony ze swoim sklepem rowerowym, czas juz zakonczyc ta dziecinade i powiedziec wam: DO WIDZENIA!
PS: i do Dzikusa - chlopie i po co tyle czasu marnujesz na tych dwoch :) lepiej smigac a nie tracic czas na zlamasow
PS: i do Dzikusa - chlopie i po co tyle czasu marnujesz na tych dwoch :) lepiej smigac a nie tracic czas na zlamasow
http://www.pinkbike.com/modules/photo/?op=view&image=443970
-
- Posty: 3577
- Rejestracja: 19.04.2004 13:31:00
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
kurde te forum nie ma wogole porownania z innymi gownami tu poprostu jest klimat !
co do wyzywania Dzikusa od roboli przy maszynach itd to grooba przesada on ma racje to kurwa sa maszyny warte kupe kasy i gosc ktory przy tym robi musi byc niezle wyksztalcony,NIE TAM ZE SIE PODLIZUJE DZIKUSOWI ale wiem bo moja dziewczyna konczy wlasnie mechatronike na politechnice warszawskiej i mi pokazyala co nieco z praktyk np maszynki zaissa do wprowadzania roznych przedmiotow ich wymiarow do komputera itd naprawde niezly kosmos mozana by duzo pisac Pozdr
co do wyzywania Dzikusa od roboli przy maszynach itd to grooba przesada on ma racje to kurwa sa maszyny warte kupe kasy i gosc ktory przy tym robi musi byc niezle wyksztalcony,NIE TAM ZE SIE PODLIZUJE DZIKUSOWI ale wiem bo moja dziewczyna konczy wlasnie mechatronike na politechnice warszawskiej i mi pokazyala co nieco z praktyk np maszynki zaissa do wprowadzania roznych przedmiotow ich wymiarow do komputera itd naprawde niezly kosmos mozana by duzo pisac Pozdr
http://www.pinkbike.com/modules/photo/?op=view&image=359651
-
- Posty: 352
- Rejestracja: 08.08.2004 20:28:40
- Lokalizacja: Allenstein - Tak Sie Nazywal Olsztyn Za Czasow Prusow...
- Kontakt:
totalny debilizm...
DC jest dobry, ale widocznie kierowcy nieodpowiedni...
tzn wiadomo co to jest alu i jakie ma zastosowanie - to nie to co stal...
A co do krabola to jest lepszy niz wy to sobie mozecie wyobrazic
mowicie np. jebac jego sklep - a to dlatego ze to co napisal niespodobalo sie wam i dla tego lepiej kupic w MKBIKE'u ...
nie no... zajebisci jestescie.
nigdzie nieznajdziecie takiej obslugi jak u niego! jego ceny wymiatają, a że nie moze dać wszedzie rabatu jakiego oczekujecie ( myslicie oferta od -5 do -50 % no to napewno mi da 50%...) , pewnie mysleliscie ze bedzie mial czesci nie wiadomo skąd o polowe taniej, ma wszystko super extra i wogule, a to jest jego sklepik i on musi jakos z niego zyc.... nie no, on nie ma zadnych problemow...
to jest dla mnie najlepszy sprzedawca, i pewnie wiele osob tak twierdzi, i niech sie wypowiedzą ci co u niego kupili a nie wszyscy co nic o nim nie wiedzą....
( moze troche dziwnie napisane, ale do zrozumienia :D )
a co do dziqsa - to niemam nic przeciwko tobie...
i niezwracaj tak uwagi na ortografie, bo jest tak poj * * * * ze szok...
...pis maj braders...
i zakonczcie ten glupi temat ktory powstal niepotrzebnie.
WHITE MAN, wiesz ze jest cos takiego jak wyszukiwarka, tam bylo tyle wypowiedzi o koku ze to sie w pale niemiesci...
nastepnym razem myslcie zanim zalozycie bezsensowny temat.
!!! i jeszcze raz PISSSSSS !!!
DC jest dobry, ale widocznie kierowcy nieodpowiedni...
tzn wiadomo co to jest alu i jakie ma zastosowanie - to nie to co stal...
A co do krabola to jest lepszy niz wy to sobie mozecie wyobrazic
mowicie np. jebac jego sklep - a to dlatego ze to co napisal niespodobalo sie wam i dla tego lepiej kupic w MKBIKE'u ...
nie no... zajebisci jestescie.
nigdzie nieznajdziecie takiej obslugi jak u niego! jego ceny wymiatają, a że nie moze dać wszedzie rabatu jakiego oczekujecie ( myslicie oferta od -5 do -50 % no to napewno mi da 50%...) , pewnie mysleliscie ze bedzie mial czesci nie wiadomo skąd o polowe taniej, ma wszystko super extra i wogule, a to jest jego sklepik i on musi jakos z niego zyc.... nie no, on nie ma zadnych problemow...
to jest dla mnie najlepszy sprzedawca, i pewnie wiele osob tak twierdzi, i niech sie wypowiedzą ci co u niego kupili a nie wszyscy co nic o nim nie wiedzą....
( moze troche dziwnie napisane, ale do zrozumienia :D )
a co do dziqsa - to niemam nic przeciwko tobie...
i niezwracaj tak uwagi na ortografie, bo jest tak poj * * * * ze szok...
...pis maj braders...
i zakonczcie ten glupi temat ktory powstal niepotrzebnie.
WHITE MAN, wiesz ze jest cos takiego jak wyszukiwarka, tam bylo tyle wypowiedzi o koku ze to sie w pale niemiesci...
nastepnym razem myslcie zanim zalozycie bezsensowny temat.
!!! i jeszcze raz PISSSSSS !!!
Co Tak Tanio?
Tak Może Być Tylko U KRABOLa
www.netbike.pl
Tak Może Być Tylko U KRABOLa
www.netbike.pl
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość