FORUM DH-zone.com

Wiesz, właściwie wszystkie NS to takiej dobrej klasy dirtówki... I surge i bitch też... Więc rób jak chcesz...
Pozdr ;p

Eeee.. Durge z tył tyłem, kątem główki i pionowymi hakami do dirtu?
To tak jakbym powiedział, że wszystkie Kony są do dh. Cinder też?!
Między ramkami Nsa są różnice, dla laików moze żadne. Ale jak ktoś jeździł to wie, że ogromne. Każdy milimetr w geometrii jest w zasadzie odczuwalny.
Więc idąc moim tropem. Pomiędzy w/w ramkami postawił bym Bitcha 08. Krótszy tył od Surge ale nieco dłuższy od Voida. Poziome haki bo do dirtu ss jak znalazł. Z mniejszymi amorami ma dość przyzwoite geo. Więc jak ht to bym za tym przystawał. Bo Void i Surge są zbyt ukierunkowane w jedną ze stron dirt/fr.

Aktualnie sam jeżdżę na voidzie z 66 150mm. W sumie wszystko fajnie, tylko czekam aż mi główka odpadnie.. ale geo całkiem niczego sobie ale w fr ta rama raczej nie wyrabia, lepiej poszukać jakiegoś starszego bitcha, bo jak już było mówione, viod jest do streetu / dirtu...

void z 66 ciekawe zestawienie

Bitch najlepszy ....a najlepiej roczniki z przed 2008 roku lub surge ale z przewaga na na bitcha

pisalem juz zebs bral bitcha 06/07. ja mam model 06, kolega 07 i narazie nie mamy zamiaru sprzedawac.

A gdybym kupił NS Bitch 2008 + PIKE 409 (95-140mm). To rower byłby uniwersalny?

Jeśli takowy w ogóle istnieje 55mm i na maxa wsunięte koło w hakach i można sobie na dircie polatać. Wysunąć koło i amor na 140mm i w lesie można sprawnie pośmigać.

Bombellj ak Ci chodzi o bitcha 2008 http://allegro.pl/item498206083_ns_bitc ... ratis.html istnieje PIKE tez taki jest jak napisałem http://www.allegro.pl/item494140305_rs_ ... kazja.html

misialek Tak, ale jestem jednych z tych co wierzą, że coś takiego jak rower uniwersalny nie istnieje bo jestem wyznawcą teorii, że jak coś jest do wszystkiego to tak naprawdę do niczego i sam się o tym przekonałem.

Bombell ale chodzi mi dokładnie o rower do dirtu i lekkiego FR.... Aha i co lepiej single speeda czy kasete ?

Ej a do bitcha trzeba hak przerzutki dokupować?? Czy jakbym chciał miec przerzutke to jest to mocowane go osi koła ??

misialek Spytaj kolesia w lustrze bo to on będzie na tył jeździł Przerzutka w dircie to zło chyba, że lubisz częste wymiany i regulacje. SS to zero problemów i oczywiście lżej a jak dobrze dobierzesz przełożenie to i będziesz mógł się w lesie rozpędzić no ale nie będziesz miał już tej wygody zmiany przełożenia. Ty wybierasz.

A hample to jakie najlepiej? Tarczowe mechaniczne czy hydrauliczne?

A ile chcesz na nie przeznaczyć? nowe / używane?

Tovar no tak 350-400 zł max za komplet