FORUM DH-zone.com

Schodek powiedz proszę jak warunki u was w Wiśle? Zamierzaliśmy jutro wpaść potrenować ale te burze trochę rozwiały nasz zapał i nie wiadomo czy tego nie przełożymy.

..trening mistrza czyni a na pogodę to nikt wpływu w sumie nie ma..

Wczoraj padało praktycznie w całym rejonie Beskidu..dziś słońce podaje od rana więc podsycha polana...

to sa góry i szybko woda spływa. Około 2 h po buzy można jeździć

Trasy sa na mega wypasie czego upewnilem sie po tygodniowym pobycie w raju:) Nawet tuz po deszczu, w blocie swamp na tyle i minion z przodu u mnie ogarnialy. To nie zawody wiec jak dla mnie nie ma sensu zdzierac sobie wet screamow;) Na lajcie mozna polatac. Super linie, kupa opcji do wyboru i wypasione bandy! Wielki szacun dla Schodka!!! Jak dla mnie jestes juz polbogiem za to wszystko co robisz dla tego sportu:D

a będą jeszcze jakieś obozy chętnie bym pomógł przy budowie na obozie

08 sierpnia (niedziela) kręcił się przy bandach pan fotograf, ktoś z was może wie czy pozostawił ślad swojej działalności w przestworzach internetu?:) sorry za OT.

Byłem zobaczyłem pojeździłem. Moja opinia jest taka
Nowe linie na górze całkiem spoko ale jest ich nawet za dużo ,momentami się gubiłem i jechałem inaczej niż chciałem :P - przydały by się jakieś taśmy (może kiedyś były ale zostały miejscami tylko poszarpane resztki).
Dolna część z bandami i hopkami przyjemna i dobrze zrobiona miło się śmiga ale warto tam jeszcze popracować bo jakaś banda się trochę posypała.
Przydało by się więcej hopek na trasie i muld które urozmaicą trasę

No a to na czym mi najbardziej zależało to trasa z zawodów w lesie. Dowiedziałem się, że jest ona oficjalnie zamknięta bo leśnicy się czepiają ?...? Co prawda można na niej jechać ale brak taśm, materacy i masa luźnych kamieni ją dyskwalifikuje na fajną i bezpieczną zabawę.
Dolny las ma masę innych ścieżek nie wiem za bardzo po co ich aż tyle i skąd skoro nie można tam oficjalnie nic robić... po za zawodami. A na "pucharówce" to samo co u góry czyli tyle kamlotów luźnych, że łatwo się pozamiatać.

Jak dla mnie to jeśli w Wiśle nie będzie dobrze zrobionej i dostępnej trasy w lesie to nie ma już tego uroku... Zawsze Wisła zachęcała mnie mnóstwem różnych opcji kombinowaniem w lesie no i milionem korzeni. A teraz zostało hasanie po polankach...

Może da się jakoś z leśnikami dogadać żeby w lesie została 1 trasa ta z zawodów. Ale żeby była ona przygotowana z siatkami, materacami i uprzątniętymi od czasu do czasu kamieniami

jak pogoda na Stożku bardzo lalo w nocy

jeździ ktoś jutro? i jak pogoda? prawdopodobnie będziemy jutro ekipą 8 osób

ja z kolega wpadniemy kolo 10 a jakie sa ceny na caly dzień ??

40PLN i jeździsz ile chcesz, albo 20PLN za 5 wjazdów

dzięki. Będziemy na stożku kolo 10.30

Moskit pisze:No a to na czym mi najbardziej zależało to trasa z zawodów w lesie. Dowiedziałem się, że jest ona oficjalnie zamknięta bo leśnicy się czepiają ?...? Co prawda można na niej jechać ale brak taśm, materacy i masa luźnych kamieni ją dyskwalifikuje na fajną i bezpieczną zabawę.
Dolny las ma masę innych ścieżek nie wiem za bardzo po co ich aż tyle i skąd skoro nie można tam oficjalnie nic robić... po za zawodami. A na "pucharówce" to samo co u góry czyli tyle kamlotów luźnych, że łatwo się pozamiatać.

Jak dla mnie to jeśli w Wiśle nie będzie dobrze zrobionej i dostępnej trasy w lesie to nie ma już tego uroku... Zawsze Wisła zachęcała mnie mnóstwem różnych opcji kombinowaniem w lesie no i milionem korzeni. A teraz zostało hasanie po polankach...

Może da się jakoś z leśnikami dogadać żeby w lesie została 1 trasa ta z zawodów. Ale żeby była ona przygotowana z siatkami, materacami i uprzątniętymi od czasu do czasu kamieniami Smile

Moskit trochę dziwnie piszesz,z jednej strony mówisz że urokiem Stożka była masa opcji i kombinacji a kilka zdań wcześniej krytykujesz właśnie nowe opcje i kombinacje ??

Nowe linie to pozostałości po setkach zjazdów jakie zrobili,robią i będą robić ludzie odwiedzający to miejsce. W trakcie zawodów są szarfy które ustalają przebieg trasy,ale następnego dnia już nie ma ich i każdy zaczyna jechać jak lubi lub jak mu łatwiej. Jest to oczywista oczywistość gdy zaczyna pojawiać się masa "normalnych" ludzi. Można to nawet nazwać erozją ,naturalnym procesem...w parkach w mieście też ludzie wydeptują ścieżki na skróty bo im łatwiej i szybciej...a co do kamieni to zapewniam Cię że praktycznie ich nie ma na trasie sprzątane są one co kilkanaście dni więc pomyśl co by było gdybym na wiosnę nie ogarną po zimie terenu ??

Jeśli komuś to wadzi że ma kilka opcji do wyboru i może cały dzień śmigać innymi wariantami to zawsze może pojechać w inne miejsce gdzie będzie miał jedno bruzdową "trasę" i nie będzie musiał myśleć jak jechać bo wpadnie w koleinę i do końca nią będzie walczył o przetrwanie nim się z niej wydostanie...

...jak mało to źle,jak dużo to tez źle..to kiedy jest dobrze ?? gdy nie ma niczego ???

pozdro i udanego sezonu

Schodek nie słuchaj marudzenia!
A jako puenta do Twojego postu: http://www.youtube.com/watch?v=XIIFCfJ8JHM
Pozdrower i do następnego, mniej burzowego weekendu

...w tym tygodniu pracujemy na dolnej polanie i staramy się dokończyć trasę do mety...


Damy radę!!...z lojalnym składem

Siema. Będzie ktoś w Wiśle od 19.08(czwartek) do 22.08(niedziela) ? Wpadniemy ekipa ok. 6 osób pośmigać parę dni . Wie ktoś jakie są warunki? Pozdr.

..od kilku tygodni każdego dnia bez względu na pogodę pojawia się na Stożku ekipa rowerowa więc bez obaw o towarzystwo..

Pogoda zmienna jest więc nie da rady prognozować...dziś wozi się deszczem a nie pada i jest idealnie na trasach a jak będzie jutro tego nikt nie wie..

mam pytanie odnośnie noclegów...
na stronie Stożka jest info

OFERTA WAKACYJNA DLA DOWNHILLOWCÓW - NOCLEG W POKOJU Z ŁAZIENKĄ, SNIADANIE, OBIADOKOLACJA, KARNET CAŁODZIENNY NA WYCIĄG : TYLKO ZA 89 zł !!!!!!!

proszę o opnie na ten temat,
samemu szukać kwatery, jedzenie itp.

czy lepiej skorzystać z tej oferty?

jeśli poszukasz kwatery w innym miejscu to będziesz musiał dymać od góre a tak budzisz się pod wyciągiem, wsiadasz i jedziesz.
Przelicz sobie ile wychodzą Cię normalnie posiłki i sytuacja jest klarowna.
Pozatym tu jest wesoło