FORUM DH-zone.com

popawu pisze:zawsze żyłem w przekonaniu ze łożysk maszynowych się nie rozbiera i nie smaruje ..

To zyles w zlym przekonaniu, mozna je rozbierac nie naruszajac w zadnym stopniu ich uszczelnienia czy wytrzymalosci, a przedluzajac ich zywotnosci i polepszajac prace. Przykladowo przy zatartych lozyskach, sciagamy oslonki, wrzucamy lozyska do benzyny ekstrakcyjnej/denaturatu, zostawiamy na 20min, trzesiemy pojemnikiem, wyciagamy, suszymy, walimy w opor smaru lozyskowego, zakladamy oslonki i mamy lozyska w stanie jak nowy.

Mylisz się, Jeśli łożysko zatarło się, to choćby nie wiem ile smaru dasz to nic z tego, smar się zmienia, ale to po bardzo długim okresie użytkowania jeśli łożysko toczy się z oporami lub trzeba uzupełnić smar.
A co do tematu, to rozbawiliście mnie, robicie afere o półkę, chcice oddawać na politechnikę, pulkę wartą raptem max kilkadziesiąt złotych, jakby tam nie mieli co robić tylko rozstrzygać spory jakich kolesi, autor tematu i BD, wzięli b się w garść,
Pierdolenia na 3 strony, weźcie tiga, spawnijcie, nagwintujcie i półka jak nowa.(albo kasa za półke, itd itp)
Wkqrwiające są tez osoby, które potrafią dojebać sprzedającemu, min kilku modów,
którzy usilnie starają obrzucić go błotem, chociaż nic nie wiadomo, gdyby się okazało że półka to nie winka BD ti to byście robili, przepraszali ? staram się być obiektywny,
Ale jak czytam co niektórych posty nasuwa mi się jedno zdanie
"cwaniaki w necie pizdy w świecie"
A co do reszty podzespołów, to się niepowiem
bo niewczytuje się w niuanse tego tematu

Mervis -
"A co do tematu, to rozbawiliście mnie, robicie afere o półkę, chcice oddawać na politechnikę, pulkę wartą raptem max kilkadziesiąt złotych, jakby tam nie mieli co robić tylko rozstrzygać spory jakich kolesi, autor tematu i BD, wzięli b się w garść,
Pierdolenia na 3 strony, weźcie tiga, spawnijcie, nagwintujcie i półka jak nowa.(albo kasa za półke, itd itp)"

ciekawe czy jak ty byś miał taką sytuację tak byś pisał spawnijcie sobie itp...

Mervis Lozysko sie zaciera jak dostanie sie do niego syf, przy operacji ktora opisalem wyzej, caly syf z lozyska wylatuje i nawet bez smaru dziala ok

No ale nie o tym jest temat, chcialem tylko dorzucic swoje 3 grosze na temat smarowania lozysk

EDIT: lepiej?

klexuh pisze:No ale nie o tym jest temat, chcialem tylko dorzucic swoje 3 grosze na ten temat. Smile

hm .. nawet ma sens

Mervis pisze: weźcie tiga, spawnijcie, nagwintujcie i półka jak nowa

widzę ,że masz wielkie doświadczenie w tej materii. Powiadam Ci, że jeszcze się taki nie narodził, który pospawałby to z sensem....

Mervis pisze:albo kasa za półke, itd itp)

tu masz rację ,tyle, że wszystko wskazuje na winę BD i to on powinien wystąpić z pomysłem rekompensaty. Obrażaniem się na wszystkich pogarsza tylko swoją sytuację.
Myślę, że atmosfera, która będzie towarzyszyć BD na Łopacie, uświadomi mu dobitnie, że zrobił źle.

Tak to jest kupować używane rowery na allegro.. i według mnie cena 1100zł z ten rower to trochę zaniżona więc można by dochodzić dlaczego.

Sorki za ot, ale tak przy okazji zapytam; klexuh jakiego narzędzia najlepiej użyć aby zdjąć gumową osłonkę łożyska i jej nie uszkodzić?

Pablo666 pisze: i według mnie cena 1100zł z ten rower to trochę zaniżona

Zaniżona ?!

To ile według ciebie jest on warty ?

sznib żyletka albo nóż do tapet

Pablo666 pisze: i według mnie cena 1100zł z ten rower to trochę zaniżona więc można by dochodzić dlaczego.

Killo pisze:Wynegocjowałem go i kupiłem za 1200 złotych i taką sumę otrzymał blackdemon. (Aukcja została zakończona na 1100zł w wyniku naszych uzgodnień i zamknięta by całkowicie "nie szła" po za allegro).

Patrząc całkiem niedawno na sztywniaki i porównując osprzęt cena 1200 złotych za maszynę nie wydaje mi się ceną zaniżoną.

...znaczy że od samego początku miałem zakładać że uczciwy profesjonalny sprzedawca, osoba z bardzo dobrą opinią wywija mi tu taki przekręt?

klexuh w rowerze gdzie lozysko do sterow kosztuje nowe 6 zł to szkoda na to nawet czasu -benzyna i smar tez kosztują
ale masz racje, przypomniało mi się jak rozbierałem z kumplem łożysko napinacza alternatora bo mu żal 35 zł było

Killo oczywiście że nie, nikt nikomu nie broni sprzedawania czegoś drożej czy taniej niż jakaś tam średnia cena, wcale rower nie ma zaniżonej ceny, za tyle kupiłeś w bdb stanie wiec taki powinieneś otrzymać ;]

Co do spawania rav wyczuwam lekka ironie w twojej wypowiedzi tak napisałem z głupa, to rozwiązanie opcjonalne, wiadomo lepiej jeździć z pospawaną pólka, niż żeby rower stał, chociaż w sumie jak by się tak zastanowić, to nie tak prosto w tym miejscu zespawać półkę, ale czego nie zrobi za drobna opłatą wszystko się znający pan "Zbychu"
Nie moja sprawa osądzać któregoś z was, ale po prawdzie bajker, bajkerowi powinien pomagać, a nie utrudniając życie sobie nawzajem jak się tylko da
obgadajcie wszystko, przy browarku, na spokojnie, a napewno znajdziecie jakieś pośrednie rozwiązanie, tyle ode mnie pozdro

sznib Dokladnie tak jak napisal bazooczyskoDH. Uzywam noza do tapet, zyletka chyba nie daloby rady bo musi byc ostry ( waski ) koniec. Zdazy sie, ze oslonka sie lekko wygnie przy sciaganiu, ale prostuje sie bardzo latwo nawet kladac na czyms plaskim i dociskajac palcami, jak nie to sie wyprostuje sama po wlozeniu

Mervis starałem się dogadać z blackdemonem. Nie poskutkowały moje próby, jak widać po powyższych jego postach nie poczuwa się On w ogóle do jakiejkolwiek winy i uważa że wszystko z Jego strony jest jak najbardziej ok. Interpretując Twoje słowa powinien od razu pójść na ugodę i o sprawie nawet nikt by nie wiedział.

Mervis pisze:
Co do spawania rav wyczuwam lekka ironie w twojej wypowiedzi Cool tak napisałem z głupa, to rozwiązanie opcjonalne, wiadomo lepiej jeździć z pospawaną pólka, niż żeby rower stał, chociaż w sumie jak by się tak zastanowić, to nie tak prosto w tym miejscu zespawać półkę, ale czego nie zrobi za drobna opłatą wszystko się znający pan "Zbychu"

Jak już tu napisał ravfr spawanie jest niemożliwe. Rower miał być z założenia dla kogo innego. Ja mam na czym jeździć (temat z moją maszyną znajduje się w dziale Rowery).

Twoje rozwiązanie jest bezpieczne i rozważne jak ponowny sex w używanej prezerwatywie... .

GgG pisze:Jakim cudem tam ma się zrobić luz, skoro na koronie jest taka magiczna śrubka, która trzyma wszystko w kupie mimo odkręcenia mostka?

Jeżeli lagi są przykręcone do dolnej półki oraz górnej to bez znaczenia czy odkręcimy tą magiczną śrubkę na środku czy nie, luz jak piszesz się nie zrobi. Jak każdy z Was wielokrotnie rozkręcałem rower i jeśli "magiczna śrubka" oraz jak napisałem wyżej półki oraz lagi są skręcone to nie ma bata żeby się jakieś luzy zrobiły na sterach i nie ma w dwu-półkach różnicy czy mostek jest skręcony czy nie - luzy się nie zrobią.

LestatBiker pisze:
hokus pokus, czary mary, krzywe tarcze i pedały,
zgięta laga, oraz kółka, łyse kapcie, pękła półka,
oczka w ramie pomiażdżone, w nich pancerze spierdol***,
wszystko smarem upaprane, musi być zaczarowane!
to nie klątwa jest wyśniona....
To jest rower blackdemona! Mr. Green

Twoje posty chyba zacznę spisywać bo to coś pięknego


Panowie powinni się jakoś dogadać i porozmawiać w cztery oczy, a nie prowadzić wywody na forum bo jak się jeden uprze to one w niczym nie pomożemy.
Miałem shivera, lagi zawsze skręcałem dość mocno bo przy jakimś locie na przód potrafiły się przekręcić i nigdy nic nie pękło, nie ma raczej dużej różnicy pomiędzy tym mocowaniem w shiverze a juniorze.
Nie osądzam kto ma racje kto nie. Sami sobie to jakoś wyjaśnijcie bo nikt z forumowiczów nie będzie karał blackdemona za jago "dobre"/złe postępowanie.

bazooczyskoDH, klexuh, dzięki za odpowiedzi. popawu jedno łożysko, nawet takie średniej klasy, dużo nie kosztuje, ale jak trzeba wymienić komplet w ramie (u mnie np. to już trochę jest, ekstrakcyjna kosztuje ok. 5pln, a smar każdy szanujący się biker ma.

szymon102 pisze:Miałem shivera, lagi zawsze skręcałem dość mocno bo przy jakimś locie na przód potrafiły się przekręcić i nigdy nic nie pękło, nie ma raczej dużej różnicy pomiędzy tym mocowaniem w shiverze a juniorze.

Może między typem mocowań nie ma specjalnie nawet dużej różnicy, ale pomiędzy amortyzatorami jest i to spora. Choćby to że Shiver boostera nie posiada, więc mocowania mogły się Tobie przekręcać bez konsekwencji.

Killo Oczywiście ale napisałem to tylko aby uzasadnić moje mocne skręcanie tych śrub.