FORUM DH-zone.com

Timmy17 pisze:calodzienny karnet za 65 PLN to malo nie jest

Tak, tylko policz sobie że koszta prowadzenia działalności w PL są wyższe, do tego 23% vat'u, gdzie w Czechach jest 19%, a podatek dochodowy 18% gdzie w CZ jest 12% doliczyć trzeba że firmy pośrednie mają ten sam "problem" - czyli elektrownia, dostawca paliw, obsługa itp, itd, etc Wszystko to jest droższe o te właśnie podatki i inne....

10-15pln więcej niż we Wiśle, Żarze - ok, tylko powiedzcie mi gdzie w tych miejscach jest takie urozmaicenie, i perspektywy? Hmm? 10-15pln, ale trzeba też dalej dojechać do tych Czech, czy Słowacji (no ok, nie zawsze). Trasy są dłuższe (nie wiem jak w konf. z Żarem - góra jest spora, ale nie oszukujmy się nudna na dłuższą metę i jedna szt. [Karpiówka chyba nie działa]).

nie bede polemizowal w kwestii kosztow prowadzenia dzialanosci w PL, a u poludniowych sasiadow bo nigdy tego nie analizowalem i nie mam o tym pojecia (jesli chodzi o paliwo to u nas jest taniej)
nie bede tez porownywal wyciagow i calej infrastruktury bo chyba nie ma co porownywac, kazdy kto byl w tych miejscowkach wie o czym mowie

w Koninkach jak dla mnie jest naprawde spoko i na ta chwile jest to chyba najlepsza miejscowka w PL (Ustron-Palenica tez swietnie sie rozwija i mam nadzieje ze prace na tym sie nie zakoncza) jednak 65 PLN dla wielu dzieciakow ktorzy co tydzien musza "sepic" kase mna wyjazd od rodzicow to nie jest malo.
Niestety DH/FR nie jest tanim sportem ale czasami 15 PLN roznicy sprawi ze czesc bikerow wybierze tansza opcje.
Wczoraj jezdzilem w Wisle i zupelnie niezgodze sie z Twoimi wczesniejszymi postami odnosnie tej miejscowki. To ze "ktos z kims" nie mogl sie dogadac niekoniecznie musi przekraslac jakies miejsce.

Dla nas bikerow im wiecej miejsc do wyboru tym lepiej

pzdr

a jakie wkurwienie łapie jak kupujesz karnet za 50 zł i po drugim zjeździe już nie możesz jeździć bo się rozjebałeś na pieńku

Jak zobaczyłem cenę 65pln/dzień to miejscówka ta zeszła dla mnie na 2-3 plan, w trakcie planowania wyjazdu na rower. Przyłączam się do maruderów skarżących się na wysoką cenę karnetów Szkoda, że zarobki w Polsce nie rosną w takim tempie jak ceny karnetów
Cóż... sytuacja jest prosta, nie masz - nie jedziesz.
Jako dodatek do tematu mogę dodać, że przy takich cenach karnetów zabawa w MX staje się tańsza - piszę to bo czasami ktoś się pyta ile kosztuje motocross.

Fajnym rozwiazaniem w koninkach były karnety punktowe, 1 wyjazd 6 zł. Sprawdzało sie to ze wzgledu na pogode. Nie raz bywalo tak ze po 2 zjazdach przychodziła apokalipsa pogodowa i dzienny karnet psu w d...

Niestety mędrcy podnieśli cene z 6 na 7 zł.

Grucha dobrze prawi... Sam miałem dwa razy taką sytuację, że po zakupie karnetu całodziennego zjechałem 2-3 razy, po czym pogoda się załamywała i było pojeżdżone... Wprowadźcie albo karnety punktowe, albo możliwość przeniesienia karnetu na inny termin (niekoniecznie musi być już wtedy całodniowym, można wprowadzić pewne zasady np. zwracać można tylko w przypadku pogorszenia pogody i przed określoną godziną. Po przeniesieniu karnet mógłby umożliwiać jazdę np. przez pół dnia i z takim ukłonem w stronę klientów można by jakoś przełknąć te nowe ceny

EDDIE pisze:ak zobaczyłem cenę 65pln/dzień to miejscówka ta zeszła dla mnie na 2-3 plan, w trakcie planowania wyjazdu na rower. Przyłączam się do maruderów skarżących się na wysoką cenę karnetów

nie widzę problemu , wbijasz o 9 , na lajcie trzy przejazdy na godzinę , to daje 21(!) przejazdów do godziny 16 - za 50 zł . Do tego w chałupie jest się o przyzwoitej godzinie , więc i jakiś browarek jeszcze siądzie. Bardzo fajną opcją jest karnet w godzinach 12-16 za 40 zł , 12-15 przejazdów , ilość zabijająca większość z nas .
Jeżeli lud przyjeżdża w celach towarzyskich i potrzebuje całego dnia na kilka przejazdów no to sorka.... niech płaci te "skandaliczne" 65 zł.

Co nie zmienia faktu, ze gdyby bylo taniej to by wieciej rowerzystow i czesciej odwiedzalo Koninki (jak w moim i znajomych przypadku). Jak sie juz jedzie te >=100 km to nie po to aby pojezdzic pare godzin.

kolego ravfr, moze ty nie widzisz problemu bo masz stosunkowo blisko, ale pamietaj ze nie wszyscy mieszkaja w krk
ja mam ponad 150km wiec wypad na 4h mija sie z celem i jestem tego samego zdania co malulat0r

Ktoś tam pisał, że mają problem Ci co chcą przyjechac i lajtowo pojeździc bez spiny. Z moich obserwacji wynika ze większosc(!) riderów jakich przyjeżdża to są ludzie, którzy wolą zrobic 10 lajtowych zjazdów z długimi odpoczynkami i delektowac sie jazdą. Więc jaki ma sens kupowanie calodziennego za 65 zl jak można bez ryzyka kupic 10 zjazdow za 70 zl ? Mija to się z celem, według mnie 50 zł za dniówke to było super rozwiązanie, ale teraz to lekka przesada. Taka konwersacja nie wiem czy będzie miała sens, bo Ci którzy śpią na kasie będą komentowac ze 15 zl różnicy nie robi, a Ci którzy wciąż są na utrzymaniu rodziców(nie musze mowic, że to chyba największa grupa jeżdżących), będą komentowac, że za drogo. Warto się zastanowic i przemyslec. Co do południowych sąsiadów, ktoś tam wyliczał podatek VAT. Co z tego że Vat jest większy o 4 % jak wszystko jest tam o wiele droższe niż u nas ? Paliwo, żywnośc, hotele, a mimo to karnet na wyciąg 19 eu(dla dorosłych, bo dla ludzi do 18 roku życia 15eu....) w Ruzomboroku gdzie tras jest od zatrzęsienia w dodatku wyjazd na góre gondolką. Więc nie ma co porównywac Słowacji i Czech do Polski, Koninki idą w bardzo dobrym kierunku, ale takie rozwiązania cenowe nie wiem czy zrobią im jakiejś pozytywnej renomę. Mi te 15 zl w zasadzie obojętne, ale jeszcze niedawno za wyjazdy musiałem żulic od rodziców i wtedy 15 zł uwierzcie robi ogromną różnicę.

taka cena jak teraz mogła by być przy pełnym wykorzystaniu góry i skończonych trasach. Na razie powinni zostać przy 6 zł za wjazdy i karnety obniżyć o 5/10 zł (zależy które).

...hej

pieńki - zdjęcie przedstawia wycięte drzewo na górnej polanie która przygotowana będzie w zimie pod narty biegowe,a w lecie pod kładki NSowe - pomijając fakt że cięte przy ziemi i nie wystaje nigdzie na trasie żaden pieniek na 50cm !! Jak taki znajdziesz na jakiejś trasie i zrobisz fotę masz karnet dzienny w prezencie.

Karnety 65pln - prosta matematyka - 9-18 /65pln podzielić przez ilość godzin i ile wychodzi na jedną godzinę jazdy ??

Sa tacy co potrafią zjechać w dzień po 20 razy sa i tacy co po 4 mają dość...co do pogody nie mamy wpływu na nią więc zawsze zostaje wyjazd pojedynczy..który jest raptem o złocisza wyższy niż był poprzednio...bez urazy ale wielu z Was marudzi na temat karnetu ale wydaje kasę na kompletne bzdury i jakoś nie płacze że za gównianego hamburgera w "restauracji' koło stacji benzynowej płaci 10pln..albo wydaje na fajki 11pln !! Wybaczcie..ale karnet od 9-16 kosztuje 50PLN,od 16-18 kosztuje 20pln !! Nie musisz kupować full wersji,możesz dobrać sobie tak jak potrzebujesz....

Szkoda że zawsze się marudzenie trafia,staramy się zrobić optymalny układ..ale jak widać zawsze źle...sami też ścigamy i znamy realia sceny krajowej...to co obecnie oferujemy w Koninkach jest zdecydowanie najbardziej dopracowane i za to właśnie się płaci..że jedziesz po czystej trasie,że masz 4 warianty,że miejscem opiekuje się na co dzień 2 ludzi ze środka sceny..nie jest tak że odbywają się zawody na wiosnę i od tej pory nikt na trasie nic nie poprawił...każdego dnia (jak zezwala pogoda) powstają nowe elementy...a trasy są na bieżąco dopieszczane..wiem że są inne miejsca w kraju i zawsze można je odwiedzić by zrozumieć czym się różnimy,lub w czym odstajemy..

Proponuję też policzyć sobie realne zyski z odwiedzin takiej miejscówki..4 trasy/średnio 3.5minuty( dla szybkich),szybki wyciąg i doskonały dojazd asfaltem pod kolej,dobra gastronomia i masa kwater we wsi..a z czasem przybędzie więcej dopiero 3 miesiąc prac a mamy to co mamy !!

czy 50pln od 9 do 16 to wygórowana cena ?? Karnet za 65pln jest w opcji a nie w przymusie..

..pozdro

"Szkoda że zawsze się marudzenie trafia,staramy się zrobić optymalny układ..ale jak widać zawsze źle..." ale czym się dziwisz? Jak żad podwyższył vat to marudziłeś czy mówiłeś "świetnie, znaleźli optymalny układ", ja znalazłem tam dla siebie najlepszą opcję (12-16 40 zl) ale byłbym na pewno częściej, albo dłużej gdyby było ciut taniej.

Dodam tylko, że dla nas, rowerzystów zawsze taniej znaczy lepiej pozdro

Timmy17 pisze:
kolego ravfr, moze ty nie widzisz problemu bo masz stosunkowo blisko, ale pamietaj ze nie wszyscy mieszkaja w krk
ja mam ponad 150km wiec wypad na 4h mija sie z celem

9-16 to 7godzin , nie 4 .

Lord_92 pisze: Z moich obserwacji wynika ze większosc(!) riderów jakich przyjeżdża to są ludzie, którzy wolą zrobic 10 lajtowych zjazdów z długimi odpoczynkami i delektowac sie jazdą.

Siedem godzin to chyba dość czasu na delektowanie się jazdą.

Lord_92 pisze:a Ci którzy wciąż są na utrzymaniu rodziców(nie musze mowic, że to chyba największa grupa jeżdżących), będą komentowac, że za drogo

to zwloką tyłek z łóżka wcześniej i przyjadą na 9 , jaki problem?
MARUDZICIE .

o 9 się źle jeździ

Qcor pisze:o 9 się źle jeździ

kwestia gustu , jeden "model" śmiga po Trupie i Myslonach o piątej rano i twierdzi , że to fajne ....

do wszystkich starszych i juniorów Marudzicie chłopaki okrutnie... z doświadczenia wiem że choćby było za "darmo" to i tak jakieś jednostki będą marudzić że daleko/ślisko/błoto lub za sucho itd. poprostu lubicie marudzić !
wpadać na rower a nie zamulać na necie! czego więcej chcecie ? prostych odcinków czy korzeni? wogóle to coś zmieni? czy dalej bedziecie tak zmarudzeni?
pozdro z miejsca gdzie pozytywna energia płynie nawet w taką pogode Kris

Kris, zdjecia jakies nowe lepiej zapodajcie

ravfr pisze: Bardzo fajną opcją jest karnet w godzinach 12-16 za 40 zł

do tej opcji sie odnioslem wiec jak nie masz nic sensownego do powiedzenia do lepiej przemilczec niz chawilc sie zdolnosciami matematycznymi, sa wakacje wiec chill out.

Schodek pisze:Szkoda że zawsze się marudzenie trafia

Nikt Schodek nie marudzi, poprostu chcemy was czesciej odwiedzac
Jeszcze raz gatuluje inicjatywy i postepu prac, do zobaczenia na trasie