Strona 1 z 1
Blotniki Marcoka - opinie
: 15.05.2004 11:24:24
autor: DUO
Sprawdzaja sie te blotniki czy nie bardzo ? bo nie wiem czy brac...
: 15.05.2004 11:33:21
autor: KFP
a za ile ?
bo jak drożej niż The Pro DH (czy jakoś tak) to weź THE, sporo osób chwali sobie błotniki THE
: 15.05.2004 11:34:52
autor: forest guma
myślę że one są robione do szpanowania ale może się mylę.
w sumie fajnie wyglądają np. w takim RM 7.
Jeśli chcesz na prawdę dobry błotnik to THE albo Tioga (cenę mają tą samą), tylko ich w marzoku nie zamontujesz, ale jesteśmy Polakami więc coś powinieneś wymyślić (kumpel ma jakiś patent na to, jak się dowiem o co biega dam znać)
: 15.05.2004 11:54:31
autor: Deathwitch
Mie sie tam nie podoba opcja z blotnikiem. Wiadomo przeciez ze bloto na mordzie z rana jak smietana.
: 15.05.2004 12:05:41
autor: DUO
ja tam nie lubie miec blota na mordzie :P
: 15.05.2004 12:50:05
autor: Jaca
tak jak któryś przedmówca powiedział, otóż THE itp. nie zamontujesz do marcocha, a błotnik z marzocchi prawdopodobnie nie wejdzie do normalnego amora. o ile wiem to ten z marzocchi koszci 149zł.
: 15.05.2004 13:15:48
autor: EmBond
błotniki Marzocchi good tylko cena nie jast najniższa
: 15.05.2004 13:37:42
autor: DUO
no ja akurat bede mial go sporo taniej :)
: 15.05.2004 13:41:23
autor: q[]-[]ta
Wiesz, wsomie po *** ci blotnik??
Nie lepiiej zamontowac sobie butelke po wodze?? tanio sprawnie i szybko...
Nie wiem co ci przeszkadza bloto na mordzie??? na pokaz mody sie wybierasz czy co??
jak jezdzisz to nie myslisz o tym jak cie ludzie spostrzegaja tylko skupiasz sie na jezdzie...\
{ nie chcialem tu nna nikogo naskakiwac.... ] mam zryty humor dzisiaj poprostu
: 15.05.2004 14:16:53
autor: dualboy
ja nielubie błotnikóe wole błotko hehe a zresztą jak czasmi wgniote amora to tylko słysze dzsjkfsdhfjdhfkdsflsdjfnsdfgnfvm jak pierdolnoł o rame albo o podkowe
: 15.05.2004 16:38:19
autor: DUO
q[]-[]ta wlasnie przez to skurwiale bloto dzis nic nie widze na jedno oko i boli mnie jak jasny ****
: 16.05.2004 00:26:15
autor: agressor
zrob sobie blotnik z butelki :)
: 16.05.2004 00:27:25
autor: agressor
albo za tą kase googole sobie kup ;P
: 16.05.2004 08:15:58
autor: QuaziU
dobry pomysl z tymi blotnikami, bo jednak czasem jak dupne w bloto to nie dosc ze sie tego najem, to poleci mi do oczu i jest lipa wtedy :/ ale jaknarazie to tylko przedni bym kupowal
: 16.05.2004 08:18:55
autor: forest guma
z resztą, co ci robi błotnik? zawsze możesz jezdzić z zamkniętymi oczami :D
: 16.05.2004 08:26:15
autor: Krzywy
a ja mam blotnik the i go zachwalam - dostalem, nie kupilem :) no to z nim jezdze ale teraz zdjemuje bo sobie dlugie linki kupilem i chce zobaczyc czy bede wstanie barspina zrobic :P
fajna sprawa na jesieni - mi bloto nie przeszkadza do czasu mi do oczu nie wpadnie. ale gogle tez kupie to inna sprawa, wlasnie macie jakis pomysl na tanie gogle do uvexa dh? :)
jedyne co o the moge powiedziec to to ze jest niezniszczalny - wygial mi sie na druga strone do oporu to tylko bylo 'pum' i sie naprostowal :P gorzej jest z tym alu ktore go trzyma - ono gnie sie w lapach - no ale po glebie na imadlo i jest jak nowy. poza tym nawet jak prawie dobije amora (nie dobijam nigdy :) ) to nie slysze tego walenia blotnika - odgialem sobie go naodpowiednia wysokosc :P w sumie fajna zajawka.
hmmm dostalem te blotniki w komplecie przod/tyl, moze ktos tylni chce kupic :D bo akurat ja u siebie nie zamontuje :(
: 16.05.2004 08:40:04
autor: blind
ma ktos patent jak zamontowac do marcokuff błotniki zwykłe?(the,tioga)
jak tak nieh da znac
: 16.05.2004 08:58:58
autor: frirajder
Nie, no nie mówcie, że "Po co błotnik?"
Jak zjeżdzasz sobie z Czantorii w błocie, to się bez gogli i bez błotnika jechać nie da. A jak jest jedno i drugie to jest w ogóle wypas, bo przedcieranie gogli trzy razy podczas jednego zjazdu, to średnia przyjemność.
A jeżeli wybierać między błotnikiem i goglami, to oczywiście gogole.
: 16.05.2004 10:03:27
autor: Burza
"jak jezdzisz to nie myslisz o tym jak cie ludzie spostrzegaja tylko skupiasz sie na jezdzie...\ " - no stary, ale trudno się skupić jak masz gębę pełną lecącego spod koła błota ; )