FORUM DH-zone.com

poradnik złodzieja? a może przestroga przed społeczną znieczulicą:

http://www.compfused.com/directlink/589

Widzialem to juz, najlepsi byli gliniarze, ktorzy przejechali kolo niego jak kradl i nie zareagowali :/ Albo koles na pizdziku ktory mu pomogl ukrasc :D
Normalnie jak w polsce ;)

a mi się wydaję, że jeżeli ktoś się zabiera do odcinania blokady w biały dzień i w sposób tak nonszlancki, to mało kto go podejrzewa o kradzież. to raczej wygląda na uwalnianie własnego roweru. może i bym się zainteresował, ale gdybym na moje pytanie dostał odpowiedź " to mój rower, zgubiłem klucz", to naprawdę nie żądałbym rachunku...
inaczej byłoby z kradzieżą z rozbojem... wtedy może zainteresowanie byłoby większe... aczkolwiek perspektywa bycia zaatakowany przez złodzieja nożem lub czymś innym nie jest miła...

Tak tylko że w polsce to i złodziejowi później ukradną:D

najlepsza akcja z kątówką:D okularki, nauszniki,rękawiczki...i dawaj!:D

to nie jest zabawne, mi bikea właśnie zajebali w biały dzień z przed kamery
(jak się okazało była czarno-biała i gówno było widać)

of course nie tego bikea:

dobre było jak ten koleś na skuterze mu pomagał

huh.. hardcore - ale takie zycie.. po co w ogole przypinac?
w sumie po to skladam spowrotem starego zloma, zebym sie nie bal pod sklepem czy poczta zostawic..

hehe, robilismy tak ostatnio wlasnie :P ludzie zero reakcji :P tylko my (tzn ja :P) mialem tlyko pile do metalu :(

ludzie sie tym nie przejmują bo mówią sobie "pewnie to znowu jakaś ukryta kamera i zaraz wojewódzki mi wyskoczy i zacznie sapać....lepiej sie tym nie przejmować"

ja nigdy nie zostawiam swojego klamota na ulicy chociaz bym go przypioł *** iwe czym w *** wie ilu miejscach!!!!

ja równierz nie zostawiam nigdzie

ja mojego nigdy nie zostawiam mojego nigdzie, nawet na przysłowiową chwilkę, jak jusz to sie z bikiem do sklepu ładuje:D:D

dh_maniak dokladnie....;/;/;/

OOOuuuu wiem co cza nakrecic na naszej ruchliwej "Kociej" uliczce gdzie menele z zurami, pantoflami i grzybami stoja :)

katasrtofa... nie bede komentowal... nigdy nei zostawie nigdzie rowra

Ja tam nawet nie zsiadam , ba czasem sie nie zatrzymuje ;]

ta... jak bede widzial, ze pod posterunkiem policji... jakis typ przecina lancuch pila to pojde wezwac policje... aha,, aha... spox... wasz logika jest genialna. pozdr!

hhyhy co za debile zostawiaja rowery przypeite :D heha