FORUM DH-zone.com

wlasnie sie dowiedzialem ze urzad mojego jakze cudownego miasta wydal zarzadzenie o rozpierdoleniu naszych hopek bo jakis tam *** napisal skarge ze to zagraza zyciu...
CO ZROBIC-MAMY CZAS DO KONCA TEGO TYGODNIA NA REAKCJE...
ma ktos jakis sposob??
nie wiem, odwolanie, cos w tym stylu??

moze bede troche pierdolil ale ja bym sie zgadal z jakims prawnikiem zeby znalazl jakies prawne kruczki co do tego.i postawil sprawe tak:burzycie nasze hopki ok ale zbudujcie nam jakies legalne...

No to zonk u nas było troche hop i przyjechał miły pan z buldorzerem i nam (moim kumplom bo ja niech nie skakałem) rozjebał wszystko. :-\

Ale nie chodzi o Dorotkę?

jak byście znaleźli sporo ludzi to można było by petycje jakąś napisać że wy i wasi rodzice doskonale wiecie czym to moze grozić .... i odpierdolcie się od tych hopek :P

Albo miny porozsadzac w drodze do hopek co by naszym hultajom na buzldozerach sie troche wybuchlo..

jeżeli to nie pasi komuś
"wysokiemu" to i tak gówno zrobicie, a za 5 miesięcy tam będzie osiedle budowane przez firmę jakiegoś znanego gnoja.
Jeżeli to jakiś burak, działajcie, tylko postarajcie się jakoś dowiedzieć komu nie pasi żeby wiedzieć czy warto...

Forest => rzeczy nie żeczy ;)

u mnie w mieście tzn. obok miasta w lesie mielismy trzy hopy dirtowe, mały tor z bandami i hopsami oraz northshore ...pewnego dnia przyjechał leśniczy ze spychaczem i wszystko zrównali z ziemią. tak jest wszędzie w tej pierdolonej polsce.

a moze napiszcie petycje zeby wam tego nie rozpierdalali a wy wzamian ogrodzicie teren (chocby tasma ta czerwono biala) i zapodacie znaki ostrzegawcze - koszt niewielki, a kto wie moze sie uda, napiszcie tam tez ze nie macie co robic i milo by bylo gdyby powstala jakas legalna traska, to moze sie wystrachaja kosztow i zostawia was w spokoju :D

chlopaki nie pozwolcie rozwalac hopek!!!! wg mnie najlepszym sposobem jest nakrecenie kogos z mediów. Idzcie osobiscie do redakcji gazety lokalnej i niech ktos sie tym zajmie. Idzcie smialo, gazety tylko czekaja na takie przeboje z urzędasami i życ im nie dadzą!!!! Mówicie ze rozwaljaą wam jedyne miejsce gdzie mozecie spedzac czas i co dla Was znaczy rower i jazda na nim.

Jesli znajdziecie osobę która poczuje temat to jestescie na wygranej pozycji, urzędasy boją sie prasy jak ognia. A tym bardziej ze probują Wam zabrac, to nad czym pracowaliscie dlugo i pozawala wam pozytywnie spedzac czas.
Gazety interesują sie bardzo takimi sprawami jak urzadnicy probuja odbierac cos ludziom, wiec nie czekajcie, niech ktos sie tym zajmie.

pozdro/powodzenia

nie rozumiem ludzi w naszym kraju - tzn 'tych wyskoko postawionych'. na zachodzie (np. kanada) to wszelkie pomysly w stylu hopek czy northshoreow spotykaja sie z zadowoleniem wladz...jeszcze do tego kase dokladaja zeby dzieciaki i starsi mieli gdzie spedzic czas. a u nas to wszystko w druga strone wszystko idzie....ten kraj sie nie rozwija czyli sie cofa w rozwoju...nie zdziwi mnie fakt jak za pare lat bedziemy na poziomie afryki :-/

wlasnie przeczytalem inny tekst, o smierci Rowerzysty w Szczecinie. Oby to się nie stało argumentem w rękach urzędasów......

Czopek - i tak rodza sie dresy... ludzie nie maja co robic, to siedza pod blokiem i sie zuluja.... a potem lament, "skad ta mlodziez taka niezorganizowana, nie ma zajecia zadnego" :/ gdyby to nie bylo przykre, tobym sie rozesmial... my zrobilismy z kumplem hope (mala, bo mala, ale jest) i tak: na samym srodeczku, idealnie jest psie gowno, jacys debile jezdza tam maluchem i ryja ziemie, tak ze gdyby ktos skoczyl, toby wpadl w koleine (a tam nie ma drogi, nawet sa betonowe slupki, zeby samochdem nie jezdzic, to jakies pedaly jezdza:/) i ogolnie ktos jebnal na srodek hopy zwalony konar... no comments, quake, wspolczucia...

To na pewno bedzie ich argument...ale jak to troche przerobicie i bylo bardziej bezpieczne,ogrodzicie to moze Wam sie uda..POWODZENIA!!!!

frirajder:
chodzi o milowice w sosnowcu

jutro albo w czwartek sie umowimy na spotkanie z prezydentem miasta i moze cos sie zalatwi...

niewiem co mam pisać... wiecie ,jak się czegoś upierdolą to koniec będą szukać dzury w całym.pytanie moje to czy chopy są legalne?jak nie to LIPA .trzeba będzie rozebrać...

jakie kur.wiszony żyją w polsce!!!!!!!!!!!! żenada poroz.pierdalać wszystko najlepiej!!!!!!!!!!!!!!!! nerwicy w polsce sie mozna nabawić

bo jak coś nie ma projektu to nie morzna zalegalizować a jak coś jest nielegalizowane to niema prawa istnieć (bo morze być NIEBEZPIECZNE i ktoś se morze naty zrobić krzywde)******** co????? ale to prawda...ktoś się wykosztował i zakupił chuśtawki na plac zabaw wszysko było ok do czasu kiedy jakiś bacho nie rozjebał se łepetyny...przyszła komisja i ztwierdziła że bujawki nie mają atestu i trza było rozebrać.potem postawiono te LEGALNE ATESTOWANE, a bachory dalej łby se rozwalają i mało tego, łamią se na łańcuchach palce!!!bo ogniwa są zadurze, wiecie...no ale są legalne i mogą stać dalej.POJEBANEco???????????????????????????????????????no, ale nasz kraj jest normalny???