FORUM DH-zone.com

no własnie , mam teraz zajebisty uwab bo niemam w domu łyżek i niemoge założyć opony, mogł by ktoś podżucic jakiś domowy sposoob na szybkie założenie tego cholerstwa bez użycia łyżek, tylko niepiszcie "idź do sklepu i se kup" niepujde i niekupie bo niemam pieniędzy :\
więc ładnie prosze pomoożcie bikerowi w potrzebie :D

heheh nio ja ci powiem ze moim sposobem bylo poproszenie ojca :D sily ma wiecej jakos naciagnol... a jak sie nie tak to bieresz 3 srubokrety i wpiepszasz je miechy felge a obone ukladajac ja w dorby korycie <lol> i tak co jakis momet wpiepszach cos az cala wejdzie puzniej wyciagasz i luzik :P pozdro...

Trza troszkę krzepy mieć... :) Zakładałem bez łyżek - 2 średnie wkrętaki i jazda!Najgorzej jest na koniec - ostatnie 20cm to naciąganie na maksa - aż ręce bolą..ale da się bez łyżek :) trzeba uważać na dętkę i krawędź opony z drutami-nie można uszkodzić!Jak Masz słabe łapki - daj komuś silniejszemu.

heloo-też masz problem...

Ja to miałem takie kawałki metalu i tego jako łyzków uzywam :DDDD A jak nie to srubokret :D

przetrzyj gume mydlem z woda, jezeli masz za malo sily mozesz uzyc np: lezyek do zupy,widelca (oczywiscie odwrocona strona :))

heheh moj..odwieczny problem..:D:D:D:D ale ja mam pod reką zaqwsze 5 śrubokrętów i wkładam co jakis czas jeden i działa....ale raz było tak że wsadziłem wszystko założyłem i wszystko layt pompuje..a tu słysze ssssss.....i nie ma powietrza...myśałem że mnie kurwica weźmie..:/:/:/ więc uważajcie na krawedź dętki i o obręcz...bo moje DM24 są już troche "przytarte" od zakłądania opon..:/

pZdR

lyzki i widelce domowe sa najlepszym sposobem :]

ja sie już nie borykam z tym problemem bo jak kupowałem minetke w www.otb.pl to mi dali 2 łychy gratis :D

mission: imposible :D ... ni ***** nie idze...trzeba łyżki samochodowe... wtedy prawie jak po maśle :]

tez kochalem swoja ninje :P mowilem Ci intelignecie, osraj kende i wkladaj ninje od razu to nie, nie :P widzisz, z gumami trzeba uwazac, bo jak peknie i sklepu blisko nie ma to przejebane hehe

thx chłopaki :D obeszło sie z jednym śrubokrętem :D i troche siły :P
i rowerek jak nowy :P , ale smiac mi sie chciało jak patrzyłem na gości w serwisie jak mieli małe problemy z założeniem tego :D, ubaw po pachy :P

hehe topic up ^^ :P

stary ja sam założyłem 2 oponki ninja 2,35 bez problemu:/ nie wiem co w tym trudnego... troche wysiłku i gotowe:)

ja tez nie wiem co za problem fakt nie jest to oponka do do xc ale 1 wkretak i po sprawie . a cały problem przez to ze mozna jezdzic na nie j bez powiertrza i nie spadnie z obreczy

no racja:) DZIĘKI MLYNOOO ZA NINJE!!!

jezu...mam nadzieje ze to zart? "jak zalozyc opone bez lyzek" pozal sie boze:/ wystarcza dwa srubokrety badz jeden nawet i tyle:P

hehe dobre:D ja ninje zakłądałem za pomoca 1 srubokrętu i poszło elegancko więc co za pytanie z dupy...lol

Ja używam siły do założenia, naciągam ją rekami w bok jak się da i wskakuje bez problemy. Ale zdjąć ją to jest dopiero zabawa. Ale mam tylko taki problem z 2.35 bo 2.65 wchodzi głatko.