FORUM DH-zone.com

Dzis sobie pojechalem na lopate ( miejscowka w Krk), poniewaz mialem wolny czas.
Uciekl mi autobus, lecz sie tym nie przejolem tylko zaczolem wypychac rower pod gore. Wypchnolem rower za mulda i zjechalem sobie na autobus.
Mialem czysty rower, BILET, bylem sam. Nic do zarzucenia ze strony kierowcy.
Czekalem na autobus. Wreszcie podjechal juz chce sie wbijac a tu kierowca do mnie kreci palcem zebym nie wchodzil. Ja na to podszedlem do niego i pytam sie w czym rzecz?? Bo rower mam czysty, jestem sam, ludzi w autobusie jest ramptem 8 i mam nawet bilet. Ten mi na to ze nie moge bo jest takie zazadzenie i nie wolno wpuszczac roweru do srodka...
JA sie wnerwilem a ten typ mi zamknol drzwi przed nosem i pojechal...
Bez komentarza.
Obawiam sie ze znow bedzie trzeba zorganiozowac mase, na ktorej znow pozbieramy ileśset tam podpisow i znow bedziemy mogli jechac tym smierdzacym, zafajdanym autobusem! Nr (bodaj) 134 o ile sie nie myle.. :P linia z Cracowii do zoo
CO wy na to....??
i cos trzeba z tym "zarzadzeniem" zrobic!!!!!


P.S.
slyszalem ze jednemu z nas (krk baikerow) udalo sie "przekonac" kierowce aby mogl jezdzic autobusem!!! Tylko czemu reszta nie moze???

A wiec dla twojej informacji chłopcze koniec z rowerami w MPK w Krakowie a w szczególnosci linni134 i nie ważne czy masz czysty rower czy nie..A kolejna masa nic nie da ..........Reszta moze tylko ma byc kultularna,,jesli kierowca cie nie chce wpuścić to nic mu nie mów...Jeśli nie bedzie w autobusie zadnego dziadka to moze wejdziesz.........(nie możemy jezdzic oczywiście przez Szanowne Starsze Pokolenie w Krakowie)

oj....gościu..przeczytaj sobi eregulamin..masz z tyłu na szybie za kierowcą....i zobacz co tam jest napisane.... wyszło coś takiego że jest zakaz przewożenia rowerów...wyjątek jest wtedy kiedy rower jest zepsuty lub jest nagła zmiana pogody....i nic na to nie poradzisz...a gadąłem z jednym kierwocą...możnapowiedziec że znajomym...i powiedział że nie może wpuszczać ludzi z rowerami bo mu obetna jakas tam premie....i nie jest to jakeiś tam pierdolenie tylko tak jest...pozatym...ludze sie skarżyli na nas...więc..trudno..ja tam myśle żeby przynajmiej narazie dać sobei spokój...a najwyżej w następne lato sie wkurwić i zrobić massse.......takie moje zdanie...i myśłe że żadna masa duużo nie da...:/ niech się wypowie reszta :]

pZdR

aha a inny kierowca wpuścił dlatego że pewnie nei wiedział o tym przepisie..bo wyszeł on jakoś teraz baardzo niedawno...

a oto on :

Pasażerowie mogą przewozić w pojazdach zwierzęta oraz bagaż podręczny, jeżeli istnieje możliwość takiego umieszczenia ich w pojeździe, aby nie utrudniały przejścia i nie narażały na zanieczyszczenie odzieży innych pasażerów, nie ograniczały widoczności kierującemu pojazdem oraz nie zagrażały bezpieczeństwu ruchu.
W uzasadnionych przypadkach, szczególnie przy dużej ilości pasażerów, kierujący pojazdem może odmówić przewozu bagażu o rozmiarach stanowiących utrudnienie dla przewożonych osób.
Przewóz rowerów, z wyjątkiem rowerków dziecięcych, jest dopuszczony na bagażnikach przystosowanych do tego celu lub w sytuacjach szczególnych (np. nagłe załamanie pogody, bardzo późna pora, uszkodzenie roweru uniemożliwiające jazdę na nim) wewnątrz pojazdu

wkleiłem całe żebyście sobie poczytali :) sorry za dwa posty..

jakie wyjście z tego problemu , spuszczamy powietrze z opony i pompke w plecka :)

wykrece kiere:P szybciej bedzie :P:P:P
Tylko to dziwnie bedzie wygldalo jak kolo z rozkrecona kiera pakuje sie na autobus ktory jedzie za miasto, w las :P

http://www.pinkbike.com/modules/photo/? ... age=435097 o to chodzi ??

dokładnie o to tylko teraz nie mozemy wchodzić do srodka tylko na bagazniki i tylko z petli...

panowie zrzucamy lancuch i mowimy ze nie mozemy go zalozyc :D

:D proste :D
CHyba kiedys zaryzykuje i walne rower na tyl... :(

Chyba snia :D:D:D Lancuch bedzie spadac :D gorzej ci co maja napinacze...

nie znasz mozliwosci krakowskich baikerow!

da da da .. bagznik w sumie fajna sprawa a co jeżeli ktos ma "niestendardowy" rower który do niego nie pasuje :| np ja mam ATXa DH ... i nijak nie zapne tej piknej dolnej rury w bagażnik ... z tego co wiem to jescze kilka takchi bików jest "niestandarowych" .. o ile wogóle mozna nazwac nasz biki standardowymi...

Jak bedzie duzy kłopot to:

1) Samochód z przyczepką
2) Folia na fotele
3) Wjeżdzamy z rowerami na góre
4) 4 wysiada i zjeżdza trasą
5) 5 zawraca i zdupca na dół
6) Na dole pakują sie wsyzycy swpowrotem w samochód
7) tym razem ten co kierował zjeżdza a inny wraca na dół

*) Zakładając ze jedna osoba ma samochód z przyczepką a wszytskie 5 prawko do jazdy :)

Jak 5 osób da po 4 zł to masz 20 zł wiec na paliwo powinno wystarczyc na kilka zjazdów.

Dla porównania wjazd na chełm 5 zł odełba.

===========================================

No albo zróbmy mase i piszmy petcyje o wybudowanie kolejki krzesłkowej albo gondoli :P

????

Jest jeszcze opcja podpinania sie "w locie" z autobusem. Ostatnio tak probowalismy jak nas "grybas w okularach" wywalil tylko po okolo 100 metrach musialem puscic bo chwycilem sie bagaznika po lewej stronie, a tam jest rura wydechowa :// :)) -nie radze.. Ale z prawej jak najbardziej.

hehe to po co macie rowery - autobusem na miejscowke jechac <rotfl> no bez przesady... To ja na czolgu jezdze po 50km a wy nie mozecie kilka kmow podjechac na miejscowe ;)

ale tam jest stromo calkiem.. chociaz z podniesionym siodlem i na dobrym przelozeniu mozna.. tylko, ze potem sil brakuje na trzymanie kierownicy :]

lukassszzz miejscówka jest ostro pod górę (najwyższa część Krakowa). Po płaskim problemu nie ma ale kilka kilosów pod górkę to tam czasem na XC (jak jeszcze jeździłem) miałem problemy. A z 1 blatem z przodu (ja mam 48T) nie poszalejesz. Autobus pełnił rolę wyciągu. To tak jakbyś na chełm chciał wyjechać o własnych siłach, żeby sobie potem zjechać

no chyba ze tak ;)