FORUM DH-zone.com

siemka, wiecie mem problem, w ciagu tygodnia z 5 razy koło przebilem:/ ciagle dowalam w gorne schodki, badz tez za duze schodzy skacze, czasem przytne krzywo spadajac...mam kolo 24 cale single track obrecz z opona tioga factory dg i detka shwable... dzis patrze a rower znow bez powietrza po wczorajszym:/ juz mnie to denerwuje...ile mozna łątac? jak myslicie czy to przez styla jazdy czy tez sprzet? nie wiem czy jest sens wydac te kolo 40 zl na detke nokiana czy tez opone zmienic... kurcze bo denerwujace to jest:/

no coz predzej pech poprostu , zle ladowanie itp moze warto zmienic detke ? labo podlozyc jaka stara miedzy ta a opone moze cos pomoze...

pzdr 900

zobacz czy nie wystaje nic z obreczy(jakis kawalek metalu np: na laczeniu) i posprawdzaj jeszcze opone..jak nic nie ma to kup nowa detke..

lub masz za malo powietrza, dopompuj wiecei i zobacz co wtedy bedzie...

ja polecam te dętki Nokiana za 35zl, są bardzo fajne, mam ją w tyle i cale poprzednie lato na niej przejeździlem.

takie głupie pytanie, masz pasek na obręczy ?? może to od tego ??

nie niema tasmy... :]]] <idiot> ja mam to samo i to gowno nie zalezy od detki bo ja juz mojego nokiana latalem 22 razy a i tak juz stoi bez tlenu.. :/

moze sie myle ale glowna przyczyna czestego lapania gum sa opony... maja ciensze boczne scianki i przez to sie wyginaja i rozcina sie detka. posprawdzaj dokladnie obrecz i wnetrze opony jak to nie to to tymin detke jak dalej bedzie zle to znaczy ze przyszedl czas na nowa oponke.

właśnie.......może więcej pompuj, albo wyłóż opone drugą dętką, bez wentylka rzecz jasna :p

hehe własnie mam zamiar takie koło kupić !! więc nei strasz....:):):)

lukasz_g pisze:moze sie myle ale glowna przyczyna czestego lapania gum sa opony... maja ciensze boczne scianki i przez to sie wyginaja i rozcina sie detka

dupa nie cienkie ścianki, mam kendy k-rad z cienkimi ściankami i sneja żadnego nie miałem od dawna chociaż napierdalam po kantach ostro, nie złapałem tylko dlatego, że mam MOCNO napompowane koło, tak ok. 3,5 atm. tak więc napompuj i przestań smuty walić, że trza opone zmieniać

dupa nie cienkie scianki, albo jezdzisz bez powietrza, albo masz tak waska tasme na obreczy ze nie obejmuje nypli, ALBO co jest najbardziej prawdopodobne, druty z opony sie wystrzepily od wewnetrznej strony i ci zre detk szarpia za kazdym razem... innej rady nie ma, kapci sie nie lapie ot tak.

nie wiem jak jezdzi "budka" ale mocno napapowane opony = gorsza trakcja na zjezdzie krotszy kontakt z ziemia to sie odbijasz i to zalezy tez od obreczy (kolega tez mocno napapowal opone i my scianki obreczy odpadły) ale to moje skromne zdanie

moze przyszczypujesz detke(miedzy opone a obrecz) przy zakladaniu?

ja bym Ci radzil kupic jakas lepsza detke , ja przebijalem takie zwykle bardzo czesto a teraz mam jakas troche grubszą continental do mtb za 14zl :P i mam spokoj teraz , pozdrawiam :]

tasiemki nie ma, jest za to tasma izolacyjna;p opona jest na sto procent czysta, tak samo nie am zadziorow w kole, chyba to styl jazdy... co do opony to nie wiem, wiem tylko ze juz mnie to wszystko drazni:)

tez tak mialem.. i wiecej tasmy izolacyjnej dalem i pomoglo :)

moja halupnicza metoda na postrzepiona opone to wysmarowac ja silikonem od srodka(tylko go nie oszczedzaj).

jesli to nie przez opone to rowniez niezlym patentem jest wsadzenie jeszcze jednej detki.
wszystko to juz kiedys przerabialem

moim zdaniem bardzo duzo zalezy od opony i troszki od budowy i szerokosci obreczy.
po zmianie opon na 2,5 przod i 2,4 tyl zapomnialem co to sneyki a w dodatku detki to jakies byle gowna typu 2,1" za 10 zeta! pompuje je nie wiecej niz 2,5atm i w niczym to nie przeszkadza a przyczepnosc lepsza!

caly czas jezdze bez tasm i o ile oczka nie sa zaostrzene po przeplataniu kola to nie ma bata zeby sie przebila od tego!

kup nowom detka i zaloz na felge dwie opony
obrecz-->detka--->jakas zwykla opona---->opona wlasciwa :P
sposob jest dobry na bmx prtzejedzilem w taki spoosb pol roku bez zmiany detki i dobilame i *** :P