FORUM DH-zone.com

Cze.
Kumpel ma taki problem że ma skrzywioną tarcze, skrzywiła się chyba od przegrzania bo w nic nigdy nie grzmotnoł, niby nic takiego ale wkuurwia że raz trze o jeden a raz o drugi klocek, jest to wina tarczy, wszystko zostało sprawdzone. Niby jakos mozna młotkiem próbowac prostowac ale boje się że to tylko pogorszy sprawę. Macie na to jakiś patent?


Będe wdzięczny za każdą pomocną odpowiedź!

ampul w dziurke w tarczy i prostowanie :P

niech kupi nowa tarcze:P

Zamocuj piaste w jakims zacisku po powoli i delikatnie odginaj tarcze za pomoca obceg, albo oddaj do serwisu to wyprostuja. Ale nigdy nie bedzie ona znowu prosta.

jesli skrzywienie nie jest duze to tarcza sama sie wyprostuje po pewnym czasie

noooo.......to jej zostanie do śmierci.....próbij wyginać po trochu ;p

wymiana nie wchodzi w grę...a o prostowaniu przez zaciskanie tez nie ma mowy...ta tarcza jest w fikuśnym lekkim rowerku do maratonów więc wszystko musi chodzić jak w zegarku.

jak musi chodzić jak w zegarku to kup nową, prostowana to już nie jest jak w zegarku nie ?

poprostuj w rękach / ja tak swoją prostowałem/ ew. pod prasę z nią :-)

ja swego czasu probowalem prostowac tarcze do grimeki .

po paru godzinach dalem sobie spokuj.

Z prostowaniem tarczy jest tak, jak z wloknami szczoteczki do zebow- nie da sie i juz...

wpadłem tu na chwile i widze że wszystko po staremu. większość pierdoli bez sensu i nic nie wnosi do tematu.
jeśli chodzi o prostowanie tarczy to sprawa jest prosta. wygląda to podobnie jak centrowanie koła. patrzysz w którym miejscu jest krzywa, chwytasz odpowiednie "piórko" kombinerkami jak najbliżej piasty (nie trzeba nawet niczego demontować) i odginasz w strone przeciwną do skrzywienia. i żeby nie było że teoretyzuje czy cos. wczoraj w taki właśnie sposób wyprostowalem sobie tarcze w bb.

w imadło i skręcasz

Bez prasy nie ma szans na powrót do ideału. Ja swoją krzywa tarczę polubiłem :-)

ja słyszałem że sie prostuje tarcze
rozgrzewa sie je a puźniej por prace nie za mocno i sie tak zostawia na 2-3 godziny i tarcza jak nowa

Witam!

to ja mialem problem z tarcza:) Pisze jak sobie proadzilem. Moze sie komus przyda w przyszlosci.

Wzialem miske na pranie :D (bo duza). wlozylem do neij tarcze. Zlaalem wrzatkiem z czajnika. Ostroznie lyzka kuchenna wyjalem polozylem na rownej flize. Przywalilem 3 ceglami i po 3 godzinach zdjalem.

Tarcz JAK NOWA! polecam:)

Qrde nie mozna edytowac posta ;/
no nic trudno

w kazdym razie chcialbym dodac iz zbieram kaske na czesci wiec mam do sprzedania zestaw do prostowania tarcz skaldajacy sie z :

- 3 cegiel
- miski na pranie
- wrzatku (w reklamowce TESCO)

Zestaw kosztuje 250 złotych:)

noi to je normolnie to....obczajcie i uczcie sie od typa...troche pomyslał i obyło się bez kupowania nowej tarczy....