Strona 1 z 1
freeride w znaczeniu dosłownym
: 23.04.2005 01:10:35
autor: kapix
ostatno wpadłem na pomysł żeby wjechać na jakiś niski szczyt w karkonoszach i zjechać na szage przez las.czy ktoś to robił czy to morzliwe i wogule jak się do tego zabrać.
: 23.04.2005 01:12:42
autor: lizzard king
nie jedz za szybko, bo jak walniesz, to wiesz co moze byc...
musisz tez zobaczyc gdzie wyjedziesz, bo jak odjedziesz za daleko od przystanku/samochodu/miejsca pobytu to bedzie nie ciekawie, bo bedziesz pilowal po plaskim... to chyba tyle... no i wez ochraniaksy
: 23.04.2005 01:18:13
autor: bart
Pomysl fajny i do zrobienia, ale nie pojedziesz za szybko, bo musisz miec czas na ominiecie/przeskoczenie/wyhamowanie jak pojawi sie przeszkoda.
: 23.04.2005 16:43:22
autor: dhcyc
ja sobie tak jeżdziłe i to w zimę jeszcze!!!!!!!! coś pięknego, tylko, że w moim przypadku nie była to góra bardzo stroma, ani zjazd zboczem nie był bardzo długi(tak w sumie to ze 150- 200 metrów jazdy zboczem, o dłuższe u nas trudno ;(), ale zawsze jakaś adrenalinka, no i nie wiesz co jest pod śniegiem, bo doły zasypane, kłody też :) A śnieg tylko syczał na tarczach :)
Polecam =D
: 23.04.2005 16:44:41
autor: Bogusz
e, ******* .. w trawie moze byc jakies zamaskowany dolek, pien, cokolwiek. ze 2 niespodziewane glebki i pozalujesz pomyslu..
: 23.04.2005 19:00:03
autor: dhcyc
Bogusz.......ehhhhh.....widać to dla ciebi jest już za duży poziom "hartkoru".........
: 23.04.2005 19:10:08
autor: Bogusz
hehe dla mnia hartkorem jest juz ogladanie extreme sports :)))
: 23.04.2005 19:31:07
autor: dhcyc
no........tylko z krzesła nie spadnij, bo możesz się zabić......
Ale tak serio, to pewnie że można w coś wjechać, coś złamać......dlatego trzeba uważać, mieć ochraniacze, fullfaca najlepiej.......no i jakieś dośwaidczenie.......;)
: 24.04.2005 02:33:09
autor: wd40
ja tak jezdzilem z kuzynem na hardtailu po gorkach sowich i powiem, ze dalo rade. Aha, mialem wtedy stary kask do xc i ochraniacze na nogi i nie bylo tak zle- tylko trzebabylo jechac strasznie wolno...
: 24.04.2005 04:38:16
autor: klakier
a czy ty kiedyś widziałeś las w Karkonoszach? Bez wcześniejszego przygotowania tzn oczyszczenia trasy to nierealne. Szczyty karkonoskie lepiej sobie odpuść no chyba,że planujesz dwumiesięczną pracę z piłą i łopatą. No i jeszcze będziesz musiał poganiać się z Parkowcami :)
Możesz próbować na przedgórzu karkonoskim tam zdarzają się lasy bardziej przyjazne do jazdy.
: 24.04.2005 13:57:43
autor: Adams
Wd40 a gdzie dokladnie smigales w Sowich? Z Sowy czy z czegos innego?
Tez sie tak wybralem raz z przeleczy Jugowskiej w dol do Pieszyc.
(jedzie sie samochodem z 35 minut pod gorke serpentynami) Lecialem na skuche :-) i powiem ze ciezko. Nie da sie rozpedzic bo masa powalonych pni i innych nie za bardzo przejezdnych rzeczy (szczegolnie jak mokre). Nie wszystko da sie przeskoczyc. Wiec jechalo sie dlugo i bardzo wolno. Uwazam ze jest to fajna zajawka ale dla ludkow z zylka trialowca :-) Hehe.
Ale mysle ze znajda sie tez dzikie lasy,ktore ktos od czasu do czasu przezedza i tam moze byc fajnie.
Pozdro
: 24.04.2005 18:49:39
autor: wd40
Adams- To bylo w okolicach Glinna i Michalkowej (w zeszlym roku byl tam rajd elmotu-
http://www.rajdelmot.pl/doc/mapy/os_10_13.jpg ) Smigalem po pobliskich szczytach, ktore nie powalaly wysokoscia, ale dzieki powolnej jezdzie, na jednej rundce spredzalo sie ponad pol dnia :)
: 24.04.2005 18:52:16
autor: Adams
WD 40 dzieki wielkie za mapke pogladowa :-)
hehe
chyba sie wybiore w najblizszym czasie w te okolice np. 2-3 maja REFLEKTUJESZ MOZE? :-)
: 24.04.2005 18:53:02
autor: kiwibiker
Przejechać przejedziesz, ale przyjemność z jazdy umiarkowana, a ilość gleb i uszkodzeń ciała wprost proporcjonalna do gęstości lasu :) I to co już było pisane- sprawdź na dobre mapie którędy będziesz jechał i gdzie wyjedziesz z lasu. Ja przy ostatnim "frirajdzie" nocowałem w buszu 50km od najbliższej miejscowości :-/
: 24.04.2005 22:42:47
autor: kapix
klakier pisze:a czy ty kiedyś widziałeś las w Karkonoszach? Bez wcześniejszego przygotowania tzn oczyszczenia trasy to nierealne. Szczyty karkonoskie lepiej sobie odpuść no chyba,że planujesz dwumiesięczną pracę z piłą i łopatą. No i jeszcze będziesz musiał poganiać się z Parkowcami :)
Wiziałem, są genste ale bez przesady w tym cały urok, z piłą to zabawa w bagnistym lesie a nie w karkonoszach :p a odramania od gałęzi iobicia od głeb jeszcze bardziej zwiększają uroki jazdy.
: 24.04.2005 22:53:57
autor: wd40
Nie mam nic przeciwko :) Ja jednak w przyszlosci bede szukal miejsc z wyciagami, bo wtaczanie 23kg potwora przez wiekszosc dnia nie jest niczym przyjemnym, nawet biorac pod uwage urkoki freeride'u...
: 25.04.2005 01:48:19
autor: kapix
Ja mam 13 kilową meride kalachari 590. do fr się średnio nadaje ale jakoś da się zjeżdzać i skakać a jeśli chodzi o podiazdy to na moim biku to nie jest to problem. niestety przy uderzeniu w kłode czy niedoleceniu do lądowania na malej hopce z kała robi śię jajko i muszę się bawi w centrowanie.
: 25.04.2005 02:31:21
autor: Durf
a po co zjeżdżac przez las ?:P niebezpiecznie :P my sobie z kumplami pomyslelismy ze niedlugo wypadniemy na stok sobie z niego zjechac :D Moze nie az taki hardcore, ale chociaz w drzewo nie walniesz, a rozpedzic sie tez nieźle mozesz :D górka ma ok. 350m.