FORUM DH-zone.com

kto z was jezdzi na typowej maszynie do streetu 24" ??
podajcie specyfikacje swoich rowetow....i powiedzcie jak to jest tym ktorzy nie wiedza a chcieliby ;-)

u mnie jest fajnie

u mnie tez jest niezle jesli ci chodzi o sam naped to :
piasta SS DMR Revolver
korba DMR Chieftain MKIII BMX
blat DK Iron cros
Wszystko calkiem spoko chodzi nawet zrobilem wlasny napinacz taki jak w BMX ale lepszej jakosci i lepiej trzymajacy:)

no wiec ja mam singla od tygodnia, hak urwalem i uwazam ze to beznadziejny pomysl, strasznie ogranicza rower, jak jade gdzies dalej to tragedia, jakies triki w stylu pedal kick, szybkie zrywy sa nie do zrobienia, ale juz jutro tiagra wraca na swoje miejsce a singlowi dziekuje

Foghorn przesadzasz, limituje ale to kwestia przyswyczajenia.
a tak przynajmniej nie ma jakis zbednych haków do urwania.
kwestia prefernecji.

foghorn masz racje! też urwałem hak i bede jezdził do piątku... jezdze w trial street wiec mam bieg 2:2 zebym mógł pedal kicka robic ale gdzie kolwiek dalej pojechac to lipa


no fajnie bo jest lekki tył i bunny nawet do 48cm wyciągam ale.... to nie to.... ogólnie jak sie postaram to z przerzutką bede robił porzadnego bunnego

a ja nie mam takich problemow mam singla przelozenie 32-13 i robie pedal kicki i wszystko wiec nie wiem o co wam chodzi:) co do streetowki to moja jest w podpisie jest to destroyer street tylko teraz mam dj z przodu i hamulec mechaniczny deore

ja tesz mam destroyera ale jumpa.....narazie jezdze na 26" ale mam juz kupione obrecze 24 mamuthy oraz piasty bmx na os 14mm...
i tu mam drugie pytanie....lepiej przypilowac os na 10mm , czy haki???

Fakt ze na dluzsze wycieczki SS sie specjalnie nie nadaje ale ja np przeszedlem bojowy chrzest kiedy to pojechalem z 2 kumplami pojezdzic po lesie, slicki+ss+mala rama to kiepska opcja na las pelen lisci korzeni i kamieni a co najgorsze jakis wzniesien ale dla chcacego nic trudnego. Na 1,5 h jazdy moze 3 razy zsiadlem z roweru zeby go podprowadzic bo po prostu nie bylo opcki zeby podjechac na takimprzelozeniu. Najlepszy byl moj kumpel ktory po jakiejs godzinie jazdy mowi do mnie " Piekarz ale ty cienutki jestes nie ta kondycja itd" po czym dalem mu swoja dziwke na jeden podjazd taki dlugi koles podjechal ale powiedzial ze pi3rd0li takie wycieczki ze to mozna sie zaj3b4c :) Wszystko lezy w kwesti przyzwyczajenia. U mnie wystarczy podniesc wyzej siodlo i da sie smigac nawet na SS po lasach bo jest inna sila nacisku na pedaly i tyle. Ale tak jak powiedzialem kwestia gustu.

Ja mam singla oraz dwa koła 24" i jestem z niego zadowolony. Jedynym ograniczeniem jest prędkość maxymalna ... kręcisz tyle ile możesz na tym przełożeniu. Poza tym podjazdy pod górę sprawiają problem, ale tych raczej mało. Jedyną rzeczą jaką musisz zrobić to rozsądnie dobrać przełożenie jakie chcesz mieć. Ja mam 42/17.

hasa(cz) nie lepiej było kupić piasty z osiami 10 mm ?????? Jak dla mnie trochę bez sensu .....

smiechu zmień oponki bo na tak małych w dircie pocentrujesz koła zaraz

Ja jeżdże w streecie :) A na pinkbiku jest zdjęcie z pierwszego dnia i sobie chciałem pobrykać bo byłem szczesliwy bardzo :D

sluchajcie, nie mowilem o plusach a tylko o minusach, ponadto jezdze tylko pare dni z tym, pewnie wszystko da sie opanowac, kwestai przyzwyczajenia, ja poprostu chce miec biegi, wole taki rower, dla mnie jest bardziej funkcjonalny, ale nie mowie ze to zly pomysl!!!! poprostu zalezy kto czego oczekuje od bika

Ja mam 32 - 18 i odrazu mi to spasowało :) Na hopach dobrze się rozpędze, podjadę pod górkę, zrobie na nim wszystko co chcę. :P

za krosowcem nie podusisz :P

Po co mam dusić :P

ja mam 32 - 16 i jest w sam raz chociaz za bmx-ami nie nadarzam w miescie jak robimy sbie urban racing miedzy ludzmi i samochodami. Ale ogólnie przelożenie jest dobre aha i mam koła 24. Bo to też dużo daje.

no ja jezdze na jumpie, kolkach 26 i singlu 32-18 - - jest przyjemnie...