Problem z wybiciem... :(

Lewy
Posty: 280
Rejestracja: 13.04.2005 20:16:36
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Problem z wybiciem... :(

Post autor: Lewy »

Mam problem - od jakiegoś czasu na hopach cały czas lece na boki, strasznie to denerwujące(czyt. dołujące), dzisiaj wylądowałem z nogą na ziemi i wogle tak cały czas, zrobiliśmy hope a ja z tego powodu się boje na niej skoczyć-porażka...

Na pewno ktoś miał ten problem czy może mi powiedzieć jak z tego wyjsć?
Kiedyś tak miałem ale nie tak bardzo i przez jeden dzień...
lizzard king
Posty: 3826
Rejestracja: 13.12.2004 21:47:52
Kontakt:

Post autor: lizzard king »

ja mialem ten problem - zmienilem rower i problem znikl

serio, serio
Lewy
Posty: 280
Rejestracja: 13.04.2005 20:16:36
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: Lewy »

zmienić rower?- od niedawna ma nową ramke, a problem się zaczął po upadku...
(...)
lizzard king
Posty: 3826
Rejestracja: 13.12.2004 21:47:52
Kontakt:

Post autor: lizzard king »

a wiesz, ze cos w tym jest? ja tez sie wywalilem i pozniej latalem na boki, nie umialem sie wybic... potem nie jezdzilem z 10-15 dni, zlozylem wreszcie nowy rower i sie skonczylo... odczekaj pare dni z taka "ostrzejsza" jazda, moze przejdzie (musi) - jak nie pomoze to z tydzien
Krusherd.dk
Posty: 133
Rejestracja: 13.04.2005 20:20:54
Lokalizacja: Aalborg
Kontakt:

Post autor: Krusherd.dk »

yyy...
myśle że nie chodzi tu o wybicie ale złożenie się i lądowanie
miałem też podobny problem wybijałem się ale nie mogłem wylądowac na obu kołach lądowałem ciągle na tylnim wtedy przód leciał i uderzał w ziemie, lądowałem na nogach albo z rowerem z trawą w zębach
poproś swoich kolegów z którymi robiłes tą hope żeby jeden z nich jechał przed tobą i skoczył, to jest najlepszy sposób, automatycznie starasz sie robić to co robi osoba z przodu i widzisz jak zachowuje się osoba jak i rower.
(ja tak skoczyłem swego pierwszego dabla, podświadomie naśladowałem gościa z przodu)
a z teorii to jest tak:
przy wybijaniu się ważne jest aby środek ciężkości był nisko, dlatego uginasz kolana, przy tym dupa nie może zwisać jakoś super do tyłu, jeśli nie chcesz lądowac na tylnim kole (lądowanie jest strome) nie prostuj kolan, w powietrzu narazie nic nie próbuj jak nie wyczujesz jeszcze techniki, popchnij kierownice ku dołowi, amor wszystko wybierze a ty powinieneś cało wylądować. (jak lądowanie jest na płasko wtedy to wygląda inaczej bo amortyzujesz nogami i lądujesz na tylnim kołem, nie ląduj przy płaskim na oba koła bo wtedy amortyzuje cały wstrząs główka ramyi potem ludzie zakładaja głupie topici że coś jest be i łamie się)
a jak nie wyjdzie znowu to na pewno jesteś młody więc do wesela sie zagoi powodzenia :)
http://forum.bikeaction.pl/index.php
TwojaStara!
Posty: 595
Rejestracja: 02.04.2005 03:32:50
Lokalizacja: Ze świata, kraju, miasta, dzielni gdzie nawet niebo jest *******...
Kontakt:

Post autor: TwojaStara! »

Moim zdaniem nie trzeba robić sobie żadnej przerwy tylko właśnie ćwiczyć jak najwięcej:] A ogólnie to popieram Krusherd.dk
www.dirt71.prv.pl
dhcyc
Posty: 6524
Rejestracja: 03.11.2004 23:14:55
Lokalizacja: Kielce
Kontakt:

Post autor: dhcyc »

tak bywa, jak najeżdżasz nieskoncentrowany na tym, jak się wybić i polecieć, to miota, ja też tak mam.........możliwe, że chopa jest zbyt pionowa, przy małej prędkości wtedy rower też trudno opanować i lecie gdzie mu sie chce...
http://dhcyc.pinkbike.com
lizzard king
Posty: 3826
Rejestracja: 13.12.2004 21:47:52
Kontakt:

Post autor: lizzard king »

TwojaStara! nio nie wiem, mi pomoglo, bo jak chcialem wiecej cwiczyc, to mnie cholera braa na te wywrotki i sie balem z krawaeznika skoczyc, raz wyladowalem jedna noga na ziemi a rower jeszcze lecial... boli mnie juz z miesiac...
Grzesiu
Posty: 1333
Rejestracja: 02.12.2004 16:40:40
Lokalizacja: wy mieszkacie ??
Kontakt:

Post autor: Grzesiu »

ja miałem ten sam problem na starej ramce to była dangerous mike ds1 teraz mam ds2 i jest spoko :P ale mam inny problem nie moge dokręcić 360" wychodzi mi max 270 kto mi pomoze!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!:(
http://www.pinkbike.com/photo/935615/
kubabiker
Posty: 476
Rejestracja: 21.12.2004 17:12:02
Lokalizacja: Wilkowice
Kontakt:

Post autor: kubabiker »

ja tez czasem mam taki problem, poprostu staram sie najechac na wybicie w bezruchu i zazwyczaj dobrze laduje, potwm dokladam jakies triki i jest git. jak najezdzam na hope tak niestabilnie, jak np. jeszcze pedaluje przed nia to mnie znosi w powietrzu. trzeba tez wyczuc hope. to tyle:P
KOXX
Posty: 1022
Rejestracja: 19.12.2004 11:37:41
Lokalizacja: Hajnówka
Kontakt:

Post autor: KOXX »

Grzesiu ja gdzieś przeczytałem, że jak robisz 360 to po 180 stopniach ogladnij się przez to ramię, w strone którego robisz obrót. poprostu po 180 sprobuj zobaczyc ladowanie :D
nie wiem jak to jest w praktyce, bo nie probowalem.
http://www.pinkbike.com/photo/1254584/
normalnie o tej porze wożę się na dworze
Paul
Posty: 3656
Rejestracja: 07.07.2004 05:21:01
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: Paul »

Ja tam miałem na początku. Jedyna rada skacz - nabierzesz wprawy...
Smiechu
Posty: 175
Rejestracja: 11.10.2004 17:03:37
Lokalizacja: Czestochowa
Kontakt:

Post autor: Smiechu »

Miałem to sdamo na początku.
Pierwsze skoki wychodziły mi dobrze,
jednak pewnego razu zle sie jakos na bok wybiłem i przeokropnie wyjebałem ( kierownica mi sie wbiła w pachwine, ta przy nodze )

Potem kiedy probowalem skakac to ni h** nie moglem sie dobrze wybic. Caly czas mnie wybijało tak jak za tym razem co sie wywaliłem.

Po 2-3 dniach pojechałem na inną miejscówke i zaczłaem tam powoli i już wszystko działa w porządku.
http://www.pinkbike.com/modules/photo/?op=view&image=446260
kalahari
Posty: 384
Rejestracja: 13.11.2004 23:04:36
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: kalahari »

ej a ja mam pytaine bo szkoda nowego topika. tez ma mtaki problem ale teraz nie o tym . mi chodzi mianowicie o to ze jak laduje to caly rower az trzeszczy jak to inni mowia. jak miekko ladowac na zeskok bo nie mowie tu o plaskim.??
maly update http://www.pinkbike.com/photo/?op=list&function=myphotos&photouserid=59226
Krzywy
Posty: 6655
Rejestracja: 19.04.2004 15:58:45
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Krzywy »

jedz szybciej to nie bedize tak rzucac :P
www.bikeaction.pl
'moja glowa granice mi wytycza' /hurt
lizzard king
Posty: 3826
Rejestracja: 13.12.2004 21:47:52
Kontakt:

Post autor: lizzard king »

ugniaj nogi, rece, laduj bardziej na tylnie... nie wiem...
Pi3tr0
Posty: 1872
Rejestracja: 02.09.2004 14:12:56
Kontakt:

Post autor: Pi3tr0 »

kup se kask powinno troche pomuc:) albo jakies ochranmiacze i uswiadom soebie ze jak sie wyjebiesz to ochraniacz ci pomoze:)
PS dzis se chialem poskakac na chopach 1 raz od pol roku na nowym sprzecie.... i teraz mam takiego stracha ze o ja;/ ale postaram sie skakac normalnie:)
FR__anek
Posty: 182
Rejestracja: 06.08.2004 11:25:31
Lokalizacja: Konin
Kontakt:

Post autor: FR__anek »

off topic!
otóż mam taki dylemat, iż nie wiem jaki wybrać rozmiar ochraniaczy 661 RACE LITE. Mam do wyboru M lub L. Które brać przy wzroście 170CM ???
Pi3tr0
Posty: 1872
Rejestracja: 02.09.2004 14:12:56
Kontakt:

Post autor: Pi3tr0 »

L
heheh nie moge wyslac samej literki L tylko musze jeszcze cos napisac...;/
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości