FORUM DH-zone.com

Wiem ze to bida ale na nic innego mnie nie stac, co lepsze do lajcikowego streeta i lekkich skoków?pierwszy ma 76 a drugi 89 mm skoku, ceny odpowiednio 160 i 299 zeta. Poradzcie.

Ja bym wzial dwie Capy jezeli chodzi o kase bo omega to naprawde gówno. A za 300 zl to kupilbym widelec od Bruisera (okolo 150 ale ciezko dostac) i stery FSA Pig DH Pro (do sztywniaka stery są jak znalazl, ja kupilem na allegro za 120 zl nówki) sprzet nie do wyj... w miescie. Pozdro

jak miałbym 300 zł na RST to ewentualnie bym wziął jakąś areoste z 2003. Albo posłuchaj się arturl'a bo dobrze mówi

jak trafisz na cape z twardymi tymi shitowymi elastomerami ( moja capa jest twarda,,, ) to ujdzie... ja jeżdże i jeszcze sie nie złamała chociaż czasami sie obawiam takiej opcji... :] ale jak lajtowo skaczesz to bierz na loozie, do trikow jest spoko, małe i lekkie toto...

Nie no ludzie dajcie spokój z tą kapa to ma golenie grubosci mojego malego palca! Tymczasowo z braku laku mam omege i jak na rst to do tej pory dobre wrazenia.

kup sztywnego da bomba!!!

Ja mam na sprzedaz niekatowa RST Aerosa HE z 2003 roku. 101 mm skoku (regulacja od 76-101) otwarta kapiel olejowa...

GG: 4010547

lepiej cape bo tańsza o połowe :P na kapie nie jezdzilem, ale domyślam sie że działa tak samo lipnie jak omega t4 (kolega ma i szajs w/g mnie jakich mało)

no artur ma racje . omega od naszego kumpla zlapala luzy od Vki hahahaha

ja tam ma kape i tylko mowie jak jest w moim przypadku :p jak jezdzisz lajtowo to bierz cape i nie marudz, trudno, omega drozsza a arcydziełem nie jest. a moze chociaz na Gile dozbieraj...? abo judytke abo psylo