FORUM DH-zone.com

Jestem nowy w temacie i się słabo orientuję.dlatego proszę o radę.Miałem bliskie spotkanie z drzewem i uszkodziłem przedni amor. to znaczy pokrzywiona jest rura sterowa, to napewno ale nie jestem pewien czy aby nie jest skoszony cały amor.Na oko troszeczkę się wydaje. Czy można jakoś stwierdzić czy amor się jeszcze nadaje czy jest bezpiecznie go użytkować?

zrob mu RTG :p

pokrzycz po nim i sprawdz czy fale dziękowe będą sie odbijały w równym czasie, jak nie, to amor do wywalenia... przykro mi ;)

rozkrec go to chyba logiczne ?...wtedy dowiesz sie czy cos w srodku jest zjebane poza tym wiesz jak dzial przed spotkaniem z drzewem porownaj prace itp itd

też mam mz i on sie tak zapycha że po 3 dniach nie chodzi wogóle :P offcos ja go czyszcze regularnie

Proponuje pojechac do serwisu jesli nie jestes pewien i jesli sam nie umiesz sobie go serwisowac.

Mój MZcomp też miał bliskie zpotkanie z drzewem :)

http://www.pinkbike.com/modules/photo/? ... age=457983

http://www.pinkbike.com/modules/photo/? ... age=457982

Luknijcie

jak wyslesz do gregorio to oni ci za dopłatą na dirt jama wymienią