FORUM DH-zone.com

Dokladnie jak w temacie

dołanczam sie do pytania

podnosisz kiere i skrecasz calym cialem i rowerem tak zeby na poczatku troche sie obracal na tylniej gumie gdy masz juz caly rower w gorze machasz tylem (czyli nogami) tak zeby dokrecic calosc - z bunnego latwiej niz z dwoch kol

hmm... jak narazie umiem 180 z dwoch kol z gorki malej... mowisz ze latwiej? to idziem sprobowac... ;)

hehe ja 180* moge zrobić z 2 kółeczek i to przy w miare szybkiej jeździe ale z baniaka to ni ma ch...

mi to zaczelo wychodzic kiedy uczylem sie na manulau zataczac kola 360 stopni, i w pewnym momencie przy wyciaganiu i braniu ciala na bok dolaczylem baniaka....a z dwoch kol to ani dobrze nie wyglada ani nie jest fane, ale np z murka wole zeskakiwac chamskim obrotem nogami niz na baniaka :/

ja z dwóch kół zrobie dokładnie 90 stopni, ani trochę więcej - za godzine na rower to popróbuje...

ja z 2 kół to pare razy zrobiłem a z bunego ni **** nie moge

ja z baniaka to zrobie max 100*, na lekkiej gorce czaes mi 180* wyjdzie, ale z plaskiego nie ma szans... z kraweznika czasem zakrecam ze 110 ;P

No wiec moim przepisem jest:
-jechac sobie powolutku (ale jechac)
-Zalezy w ktora strone chcesz sie obrocic???
- jesli w prawo to obracasz glowe w lewo w prawo w lewo i ciagniesz glowe z calej pizdy probujac polizac tylnie kolo ( tylko bez przesady bo se kark skrecisz:-) i sie wybijasz.
Ja tak robie kolo 130* ale wszystko da sie wyczwiczyc

no wiec jedziesz i wyskakujesz z baniacza, mocno szarpiac kiere w strone która sie obracasz, i od razu nogami ciagniesz , musisz pocwiczyc jak dla mnie najwazniejsze jest mocnoe szarpniecie kiera m na sl czasami mi wychodzilo 180 ale strasznie ciezki rower miałem i sztywniaka ( wiem ze to nie wpływa jakos mega duzo) ale znowu na pitbullu duo z DJ zrobilem 180 bez problemu, rower lekutku byl wiec przyszło to łatwo

Ja moze i bym sie szybko nauczyl ale szkoda mi felg. bo robie takie 130 i tak mocno czuc ze sie kolo krzywi w bok..

ogolnie jest tak ze gdy sie nauczysz ladna 1-8 z bunnego to probujac z dwoch kol automatycznie wychodzi z bunnego i na odwrot

hęęę a ktoś wie jak zrobić odwrócone 180? nieważne czy z bunnego czy z ollie

to jak nauka pisania lewa reka praworecznego, ja gdy zmieniam noge zamiast lewej biore na przod prawo to ledwo robie bunnego

po co zmieniac noge? wtedy to nic nie wyjdzie:P trzeba z takim ustawieniem jak jest normalnie tylko nie wiem jak :P

no w sumie nie.. bo robienie takich małych obrotow jak 180 polega głównie na wypychaniu tylnego koła nogą która jest z tyłu. nie wiem jak to jest z 540 itd ^^ ale tam chyba juz całym ciałem to robią.

Foghorn dobrze mówi, pozataczaj sobie pare razy kołka na tylnym kole tak jakby na manualu (możesz na jakimś podjeździe na poczatku czy coś takiego), spróbuj też pozarzucać potem samo tylne kolo bez przedniego i oczywiście bez hampla, ja jak nauczyłem się z 2kól to potem z baniacza w jeden dzień załapałem co i jak. O tyle jest dobrze że z bunnego to można jak sie wie ocb to na luzie bez takiego wysiłku robić i raczej obręczą to nie zaszkodzi chyba że sie pohamie dobija na tylne koło ale tylko na początku moze tak bywa. Tak czy inaczej ja osobiście najpierw sie nauczyłem z małym podjeździe z 2koł, potem robiłem na ulicy, a pewnego dnia zachcialo mi sie z bunnego i praktycznie nastepnego już robilem. Ciągniesz przód d góry i w bok o jakieś minimum 90* a potem dokręcasz okolo drugire tyle tyl. Bardzo ważne jest żeby to zgrać ze sobą wszystko no i żeby podczas podciągnięcia przodu tak juakby odwrócic głowe na maksa w ta strone co sie chce zrobić bo wtedy jakoś tak jest że reszta ciała łatwiej z bikiem sie odwraca. Cięzko to wytlumaczyć ale naprawde jak sie dobrze popróbuje to trudne nie jest.

ja próbowałem i porzegnałem sie z kołem:( fakt faktem ze było ono chu***e