FORUM DH-zone.com

Witajcie!

Mam pytanko: w jaki sposób mocujecie chwyty na keirownicy aby sie nie obracały. Pomijam oczywisćie chwyty przykrece.

Próbowałem lakieru do włosów (tak ktos pisał na jakiejsc mądrej stronie) ale nie działa.

Póbowałem tez Ludwika, ale też srednio działa.

Wiec czekam na wasze sposoby :)

lakier musi działać ale musisz go dużo nawalić na kiere i w środek chwytów.

zipy :)

no dajcie jeszcze jakies sposoby bo mniee tez to dręczy

najlepsza woda w małej ilości !! (tak odrobinke do środka chwytu i na kiere ale tyle co na palec ci się zmieści :P ) następnego dnia lub po kilku godzinach już się nie obraca

hyba że maszchwyty do dupy bo wyślizgane od środka :) author robi przykręcane za 25zł ale to nie to samo co odi :)
używam odi już jakiś czas i warto w nie zainwestować !!

nie no lakier jest zajebisty tylko w big ilosciach trzeba i najlepiej suszarke od mamy porzyczyc i troche podmuchac na gripa i powinno byc oki.mi zawsze sie sprawdza.na spirytus tez podobno mozna(bo ze niby wyparuje)ale niprubowałem

eee tam pieprzenie sie z tym za 25-30 zl zajebiste gripy authora , aluminium a guma bdb trzyma i o wiele latwie jak trzeba np klamka albo manetke sciagnac i warto te kilka dych zainwestowac..

lakier i tylko alkier.. a jak nie dziala to zmieni gripy :)

a gripy authotra sa ******! pare razy rower upadl i juz ise ten plastik rozjebal i jest luz. dodatkowo jak przy barspinie sobie tym plastikiem zdzielisz po lapie to tez nie jest fajnie. ale i tak na lizardy lub odi mnie nie stac...

no ja w zimę qrwicy z tym dostawałem..... na farbę do metalu jakąś w sprayu brałem, ale po glebie w śnieg mi się to odklejało i miałem gorzej niżby to na łożyskach było.....wqr*iłem się porządnie, nawaliłem jej opryskując końcówki kiery, że sciekało, póżniej pod rączki jeszcze (po tym cała rama była zajeba** w plamkach po farbie ;/), na noc i git, 3mało się przez 3 miesiące pory deszczowo-śniegowej.....teraz sam je zdjołem, bo musiałęm, ale dalej by się 3mały.....więc lakier-farba, ale niech dobrze zaschnie, no i zatyczki do kiery, bo bez nich, się szybciej odklei :)

Ja zawsze jak chwyty zakladalem to na kire troche butaprenu nakladalem.

hehe, ja mam gripy z kony te takie zajebiście szerokie i ani mi sie nie ślizgają ani łapa nie boli przy robieniu b-spina (sa takie szerokie że nawet łątwiej złapać :) tylko mam je już strasznie zjechane i łapa sie ślizga na nich =/

Na zipy

weź posmaruj delikatnie kiere olejem samochodowym, załóż i poczekaj ze 20-30min. nie ma bata, żebyś to przekręcił, a żeby ściągnąć będziesz musiał też używając oleju. nie robie se jaj, guma sie troche roztapia i przykleja do kiery. najlepiej te 'żelowe' chwyty.

lock on :]

lakier

olej silnikowy brzmi cholernie podchywtliwie :)

Poxilina przyklej :P
Mi jakos sie nie kreca, zalozylem, jezdze i nie mam problemow :]