Ludzie spacerujący po ścieżkach.
Ludzie spacerujący po ścieżkach.
Dzsiaj byłem w Myślenicach na Dh. Przy przed ostatniej skoczni kiedy się wybiłem zobaczyłem dwoje ludzi idących sobie spokojnie samym środkiem ścieżki. Nie słyszeli nawet pięknego dzwięku łancucha uderzająceg o rame:P.
Były koleiny więc była mała szansa ominięcia ich zaraz za lądowaniem. Wiec wyglebiłem. Powiedziałem im że nie wolno chodzić środkiem w sposób troche ostrzejszy :) Z urazem na psychice i po wypowiedzeniu swojego zdania na ten temat pojechałem dalej. Tutaj musze podziękować moim ochraniaczom (661 4x4) dzięki którym nie doszło do rozlewu krwi.
Mieliście kiedyś takie przypadki?
pozdro :) i uwarzajcie :P
Były koleiny więc była mała szansa ominięcia ich zaraz za lądowaniem. Wiec wyglebiłem. Powiedziałem im że nie wolno chodzić środkiem w sposób troche ostrzejszy :) Z urazem na psychice i po wypowiedzeniu swojego zdania na ten temat pojechałem dalej. Tutaj musze podziękować moim ochraniaczom (661 4x4) dzięki którym nie doszło do rozlewu krwi.
Mieliście kiedyś takie przypadki?
pozdro :) i uwarzajcie :P
http://www.pinkbike.com/photo/5983663/
taa.. zaliczasz glebe tylko po to żeby na takich nie wpaść, wypowiadasz z irytacją swoje zdanie.. a oni patrzą sie na Ciebie jak na idiote. :P
To jest durne i zawsze jest pretekst, że "to ty masz uważać jak jedziesz". :/ ja tak miałem z kilka razy, ale nie konczyło sie tragicznie.
Dzisiaj np. jechałem do serwisu moim bikiem ale bez hampli (odkręciłem je wczoraj), jade z 20 km/h i nagle dwie dewoty (starsza pobożna osoba) idące prawą stroną nagle postanowiły iść środkiem drogi. Więc nogi z pedałów i ostre rżnięcie butami po płytach chodnikowych, a później agresywne wyminięcie i przeskok na trawnik.. :/ i jak zwykle usłyszałem gadke - "co tak kręcisz tym rowerem, dzwonka nie masz?"
Pzdr
To jest durne i zawsze jest pretekst, że "to ty masz uważać jak jedziesz". :/ ja tak miałem z kilka razy, ale nie konczyło sie tragicznie.
Dzisiaj np. jechałem do serwisu moim bikiem ale bez hampli (odkręciłem je wczoraj), jade z 20 km/h i nagle dwie dewoty (starsza pobożna osoba) idące prawą stroną nagle postanowiły iść środkiem drogi. Więc nogi z pedałów i ostre rżnięcie butami po płytach chodnikowych, a później agresywne wyminięcie i przeskok na trawnik.. :/ i jak zwykle usłyszałem gadke - "co tak kręcisz tym rowerem, dzwonka nie masz?"
Pzdr
[url=http://images2.fotosik.pl/215/cc7232081b005fca.jpg]..na nowej miejscówce.[/url]
takim skurwielom to trzeba wjebac to moze zrozumieja a i to niekoniecznie...np w gorzowie jak bylem na tych zawodach fr wszystko fajnie trasa ogrodzona tasmami , zapierdalam a tu nagle jakies starse dziadki z babciami sie wpierdalaja przez srodek trasy!!! i tak co chwile ktos przechodzil jakby tych tasm tam nie bylo...poprostu trzeba zaparkowac takiemu w dupie to moze bedzie wiedzial co zle zrobil
http://miniurl.pl/12397
-
- Posty: 133
- Rejestracja: 13.04.2005 20:20:54
- Lokalizacja: Aalborg
- Kontakt:
powiesić koło wyciągu dla przykładu :D
Ja nie lubie ludzi którzy przechodzą mi przez środek ścieżki w lesie, stają na środku i nie wiedzą co robić, nie uciekają tylko zastanawiają co się stanie jeśli rozpędzony rowerzysta wpadnie w jakiegoś ciula na środku traski...
Ja nie lubie ludzi którzy przechodzą mi przez środek ścieżki w lesie, stają na środku i nie wiedzą co robić, nie uciekają tylko zastanawiają co się stanie jeśli rozpędzony rowerzysta wpadnie w jakiegoś ciula na środku traski...
http://forum.bikeaction.pl/index.php
a niewkurvia***cie MNIE :D
ja dziś na łopacie w krk jede jede :D i idą dwa pijane ludole w wielu jakoś 45 lat :P ale nie lumpy :D .. ja skrecam w lewo to on w lewo by mnie wuniknąć potem na w prawo i on w prawo i co dalej?
WJEBAŁEM SIĘ W NIEGO Ahahahhaha :D
:/:P
Pozdro. :D
ja dziś na łopacie w krk jede jede :D i idą dwa pijane ludole w wielu jakoś 45 lat :P ale nie lumpy :D .. ja skrecam w lewo to on w lewo by mnie wuniknąć potem na w prawo i on w prawo i co dalej?
WJEBAŁEM SIĘ W NIEGO Ahahahhaha :D
:/:P
Pozdro. :D
http://www.pinkbike.com/photo/1220348/
-
- Posty: 6082
- Rejestracja: 19.04.2004 08:21:44
- Lokalizacja: Jelenia Góra
- Kontakt:
Ja tam jak widze ludzi to jade dalej... Nie mam przedniego hebla i i tak nie zahamuje. Jak ktos widzi moj rower i nie ucieka to znaczy ze jest na tyle glupi ze spokojnie mozna w niego ladowac.
Jak zdaze to wrzucam na manka , wtedy nawet jak juz na kogos wpadam to na ogol tego nie czuje... A kikla razy juz sie zdarzylo, na szczescie ani razu z jakimis powaznymi konsekwencjami.
Jak zdaze to wrzucam na manka , wtedy nawet jak juz na kogos wpadam to na ogol tego nie czuje... A kikla razy juz sie zdarzylo, na szczescie ani razu z jakimis powaznymi konsekwencjami.
www.street-roulette.pl | www.ovb.pl | www.rowerowy.com
-
- Posty: 388
- Rejestracja: 20.04.2005 17:40:56
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
- Kontakt:
-
- Posty: 1079
- Rejestracja: 19.10.2004 13:39:28
- Lokalizacja: cZarnoByl...
- Kontakt:
Ja mieszkam bliziutko Puszczy Kampinoskiej i jak jeżdze tam to zawsze ładnie mówie "przepraszam" i "dziękuje" - w lesie ścieżki są nie tylko dla nas.
A w mieście - jak idzie ktoś ścieżka to albo przyhamuje za nim, albo mine go bardzo blisko na manualu...lub poprostu powiem żeby spierdalał bo to ścieżka rowerowa. W ogóle to to mam teorię, że ludzi przyciąga ta czerwona kostka brukowa z której zwykle są ścieżki rowerowe...zamienić to na asfalt i już nie będą łazić :P
* Szczep... dzięki za wyjaśnienie słowa "dewotka"... jeszcze niedokładne do tego :P
A w mieście - jak idzie ktoś ścieżka to albo przyhamuje za nim, albo mine go bardzo blisko na manualu...lub poprostu powiem żeby spierdalał bo to ścieżka rowerowa. W ogóle to to mam teorię, że ludzi przyciąga ta czerwona kostka brukowa z której zwykle są ścieżki rowerowe...zamienić to na asfalt i już nie będą łazić :P
* Szczep... dzięki za wyjaśnienie słowa "dewotka"... jeszcze niedokładne do tego :P
najgorsi sa wlasnie ludzie lazacy po scizkach rowerowych jakby malo jeszcze kuzwa chodnikow mieli :/
albo samochody parkujace na sciezce to juz przegiecie...w lodzi malo sciezek jest ale jak kogos zobacze ze zaparkowal na niej dzownie do strayz miejskiej ;]
jak widze ze ktos idzie sciazka rowerowa to czesto przejerzdzam obok niego i ramieniem go szturcham zeby wiedzial ktoredy lezie...
albo samochody parkujace na sciezce to juz przegiecie...w lodzi malo sciezek jest ale jak kogos zobacze ze zaparkowal na niej dzownie do strayz miejskiej ;]
jak widze ze ktos idzie sciazka rowerowa to czesto przejerzdzam obok niego i ramieniem go szturcham zeby wiedzial ktoredy lezie...
www.mm-foto.pl
Ostatnio jadę ścieżką pięknie legalnie i patrze a ludzie se kurwa deptak zrobili :| To ja krzyczę " Co to kurwa? Deptak czy ścieżka..." a ludzie nic... Skończyło się na ładnym wbiciu rogiem w jakiegoś debila... Niech zapamięta że "chodniczek z rowerkiem namalowanym" nie jest do łażenia...
nie guzdroj sie chłopie :D:D:D
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości