Strona 1 z 2
Jak dokładnie nabić dolny krązek od sterów na rurę sterową ?
: 23.05.2005 22:43:22
autor: Karolus
: 23.05.2005 22:53:16
autor: cwaniak_71
Karolus są 2 sposoby ale one zalezą od ruryb sterowej
1 bierzesz mlotek i kijek wkladasz ma max w dul ten krozek przylkadasz kijek i napierdalasz ile sil masz
2 pierzesz mlotek i rurke taka szeroka by wchodzila w nia rura sterowa zalkadasz krązek nakladasz rurke i napierdalaszmlotkiem co sil
powodzenia zimo prawie sieposralem jak to robilem
: 23.05.2005 23:01:41
autor: Karolus
hehe , z ta rurka to chyba lepsze bedzie :D cwaniak_71 a ty duzą masz odleglosc od tego krazka do korony amora ?
: 23.05.2005 23:02:11
autor: Kamol
ten drugi sposób jest lepszy ;] swoją drogą, 1500zł to nie za mało na rower ?? :D:D
: 23.05.2005 23:04:49
autor: myszek
jeeejku a jaki w tym problem ?? nakladasz na rure sterowa, i pukasz delikatnie mlotkiem z kazdej strony ( bedzie sie unosil z drugiej ale to nic ) pukasz delikatnie wokol pukasz pukasz pukasz i z kazda chwila bedzie glebiej, az caly wejdzie, co to za filozofia ??, aha, zeby MNIE przy okazji nie jechac za sposoby, TAK robilem tyyyyyle razy, skrecalem stery, luzow nigdy nie bylo i nie ma....a jak bedziesz 'napierdzielal co sil' to mozesz ew. pogiac i wtedy to juz nie bedzie "all right" :)
: 23.05.2005 23:05:51
autor: Krusherd.dk
1. bierzesz metalową rure
2. rozcinasz ją na pół z jednej strony
3. musisz ją wyprofilować tak żeby weszła na rure sterową
4. wkładasz na rure sterową i napierdalasz młotkiem
opatentowane by BunnY
nie biore odpowiedzialnośc jak ci nie wyjdzie, u mnie się udało nie rozwalając amora, jedynie troche się poniszczyła korona w starym amorze
: 23.05.2005 23:11:07
autor: Karolus
Kamol 1500 to jest wstep do zyciorysu. w ch*** kasy wiecej juz na bike poszlo
: 23.05.2005 23:46:55
autor: Hrumak
Rurą od odkurzacza spróbuj :P
: 23.05.2005 23:48:36
autor: Domo
Kamol pisze:drogą, 1500zł to nie za mało na rower ?? :D:D
a teraz włącz zdjęcie
http://www.pinkbike.com/modules/photo/? ... age=477545 i policz tę kasę jeszcze raz
: 23.05.2005 23:52:42
autor: Karolus
Hrumak pisze:Rurą od odkurzacza spróbuj :P
jestes genialny, pasuje idealnie :)
: 24.05.2005 00:35:13
autor: Krzywy
1400? ocb :| kumpel zlozyl pointa z trekiem za niecaly 1000, kilka czesci dostal ale rower jezdny i "street" na nim daje rade :P
a co do tego to zawsze biore mlotek i udezam z roznych stron i wchodzi. luzuow nie stwierdzony z tego tytulu, ani w pigach na kule, ani w pigach na maszyny
: 24.05.2005 00:35:36
autor: da_weez
Ja wychodzę z założenia, że warto udać się do jakiegoś serwisu, gdzie nabiją ci stery specjalnym kluczem bez używania młotka. Zapłacisz tą dychę lub dwie, ale masz czysto zrobione i bez uszkodzeń na sprzęcie i ciele. :]
: 24.05.2005 01:27:52
autor: Karolus
a ten krazek ma lezec na koronie czy tylko nalezy go wbic zeby sie trzymal :D
: 24.05.2005 01:59:12
autor: Karolus
walilem w rure ale to sie tylko mocno zaklinowalo ale niewiele opadlo
: 24.05.2005 02:05:08
autor: dhcyc
ja nie rozumeim co masz chłopie za problem....... ehhhh......po pierwsze.....zakładasz go na rurę sterową, wciskasz ile się da, bierzesz jakiś kawałek desti i młotek i walisz przez nią w ten krążek.......raz z jednej, raz z drugiej.....nie ma bata, żeby nie siadł na koronie....po drugie, jak tak nie chce siąść, to wbij na ile się da i skręć stery poprostu....to mozę nie wypalić i mozęsz zniszczyć szyszkę, ale spróbować zawsze można....
: 24.05.2005 02:16:35
autor: Krzywy
daweez, 10 zeta to kupa kasy. jak to samo mam na 5 walnienc mlotkiem :P
: 24.05.2005 02:21:25
autor: myszek
karolus......ze smutkiem musze stwierdzic ze waleniem mlotem na chama prawedopodobnie SKATOWALES juz ta czesc... milego dnia :-).....i wizyty w rowerowym po nowke :-)
: 24.05.2005 02:33:03
autor: Karolus
myszek nie przestraszyles mnie , sory nie udalo ci sie tym razem
: 24.05.2005 02:34:56
autor: da_weez
Cszyvy pisze:daweez, 10 zeta to kupa kasy. jak to samo mam na 5 walnienc mlotkiem :P
Bardzo dobrze! Brawo! Ty to potrafisz. Ale weź pod uwagę fakt, że komuś to może się poprostu nie udać. Ja osobiście uważam, że czasami poświęcić parę groszy (lub złotówek), ale mieć komfort psychiczny i dobrze zrobioną usługę. Jeżeli ktoś czuje się na siłach aby wykonać to w zaciszu domomwej piwnicy/garażu/miejscu montażu - proszę bardzo. Ja zawsze montowałem stery i suport w serwisie (przy okazji obserwując całą operację), bo domowa operacja na otwarym sercu może się czasami skończyć uszkodzeniem ramy lub amora, i to niestety bardzo często nieodwracalnym uszkodzeniem. WSZYSTKO jest kwestią wyboru...