Strona 1 z 3
Typowy dylemat z amorami.. ;]
: 28.05.2005 22:21:17
autor: Szczep
Witajcie,
mam problem z wyborem czegoś do dirtu.. ale jednak czasem będę się wybierał na jakieś dropy, las, może niekiedy FR. więc pytanko, co lepsze:
- Rock Shox PIKE Race
- Marcoch 66VF
amorek będzie do ramy Speca seria P. i tylko jeszcze chwila zastanowienia, czy przy 66 rama nie podniesie się za bardzo - tym samym czy główka ramy nie byłaby pod za dużym naprężeniem (66 jest dziwnie wysoki)..?!
No i proszę, jeśli ktoś chciałby się wypowiedzieć i pomóc, to jakaś sensowna wypowiedź mile widziana. ;]
Dzięki, PzDr :)
: 28.05.2005 22:30:24
autor: BeNew
bierz v66 dobry amor rock chox to niby rock shox ale ten marcoch bardziej mnie pzekonuje duzo o nim czytałem do katowania zajebisty a kat sie nie zmieni tak tragicznie sa podobne a poza tym te pike'y jakies takie nie pzekonuja mnie qmpel ma v66 i jest zajebisty;]
: 28.05.2005 22:39:58
autor: Szczep
no tak, zajebisty.. ;]
jednak jeździłem na tym wszystkim i nadal nie wyrobiłem sobie opini takiej, aby zaradzić na mój dylemat. :) Dzisiaj akurat sobie ustawiałem wszystko w takim PIKE, a 66VF to tylko w sklepie.
No nic, czekam na dalsze wypowiedzi, pomysły..
: 28.05.2005 22:44:09
autor: =PoisoN=
BeNew rock chox to niby rock shox BeNew<< o co ci chodzi??
A co do pika to ma jedna zalete nad 66 mniej skoku :) do diry 150 to zdecydowanie zbyt duzo jak na moj gust chyba ze styłu tez jest 150.
: 28.05.2005 22:49:05
autor: Szczep
o jak miło.. Poison -> napisz do mnie na gg (numer w podpisie) PLIZ w sprawie tego Pikusia. (bo widze, że jesteś jego właścicielem) ;] Dzięks. Pzdro
: 28.05.2005 22:56:04
autor: Virus
ja bym wziol 666szatana :)
: 28.05.2005 23:20:22
autor: Kuba_Szczecin
czy ja wiem czy taki typowy ten problem :P
osobiście to chciałbym mieć takie problemy :D
a jesli chodzi o wybór to nie jezdziłem na żadnym z nich ale 66vf jakoś bardziej do mnie przemawia :)
POZDRO
: 28.05.2005 23:28:45
autor: Kuba_Szczecin
a tak z ciekawości połamałeś DJ ??
: 28.05.2005 23:53:00
autor: barnej
sprzedał, a teraz kupił shivera dualcrown..
: 29.05.2005 00:55:59
autor: piotrex
Bierz Pike'a...regulowany skok,sporo osob juz na tym jezdzi-nie to co na 66.Poza tym skoro chcesz glownie na dirtach latac to bedzie lepszy bo ma regulowany skok-80-140 bodajze.Kolega ma i bardzo chwali,ja jezdzilem na jego bike'u i faktycznie gdyby chodzil troche plynniej bylby wyjebczy.
Jedziesz na dirty-ustawiasz 80,wjezdzasz do lasu-przestawiasz na 140,wszyskto jednym pokretlem.Ja bym wzial Pike'a na Twoim miejscu.
P.S. kolega juz owego Pike'a polamal-wczoraj,pekl na bosterze.Wpadl na niego rozpedzony kumpel na rowerze :)...
: 29.05.2005 01:19:13
autor: hi men
piotrex połamał pike'a ? Masz może jakieś foty ? Ciekawy jestem jak będzie za kilka miesiecy z wytrzymałościa pikeów.
Wracając do tematu to bardziej przemawia do mnie 66. Choć w rock shoxie podoba mi się szeroki zakres redulacji skoku. Sam nie wiem do dirtu może być faktycznie lepszy pike, ale do freeride to tylko marzoch jak dla mnie.
: 29.05.2005 01:39:09
autor: Szczep
no tak.. zauważyłem, że dirtowcy nigdy nie pomyślą o 66, tylko od razu "bierz Pike"..
a niektórzy co są za 66VF, to mówią, że "bardziej do mnie przemawia/bardziej mnie przekonuje" :)
Nadal nie wiem, Pikuś fajny, wczoraj wieczorkiem byłem za 66VF, a dzisiaj jednak bardziej za PIKE.
Pzdro ;)
: 29.05.2005 01:48:05
autor: piotrex
Hi men-foty sa tylko jeszcze nie ma pinku i powiem Ci ze sam bym je bardzo chetnie zobaczyl :)..ale koles ladnie w tego kumpla wyrznal bo chlop jest caly konkretnie poobijany...
ponawiam moje zdanie:bierz pike'a...
: 29.05.2005 01:53:44
autor: Paul
JA bym brał 66. Na dircie da sie nawet fullem skakać to nie problem. nie trzeba mieć od razu kół 24, sztywnego widelca bruisera czy da bmba żeby wymiatać. Poza tym 66 jest bardziej uniwersalny bo poza tym ze da sie spoko na dircie śmigać to tybierze kamieć wielkości głośnka (:P) w lesie czy bardziej miekko wylądujesz po dropie. A pike jakis tak mniej przekonywujący jest mniej masywny ( nie budzi zaufania takiego jak66) poza tym marcok to marcok.
A ostatnim argumentem za jest to że na 66 jeżdżą Gareth Dyer i Darren Berrecloth
pozdro
: 29.05.2005 02:06:46
autor: Szczep
no i właśnie chyba mam podobny tok myślenia jak Paul_ems. :]
..dlatego założyłem topic :)
Marcok to marcok - skakałem na dircie nawet na Shiverze DC :D i mi nie przeszkadzało za bardzo.
Czekam dalej. ;)
: 29.05.2005 02:18:54
autor: LoneWolf
Czemu wszyscy zdziwieni ze Pike polegl?
Wiele juz ich widzialem, wyrabiaja sie luzy, pekaja przy boosterze, przy koronie padaja, a i ostra jazda na 95MM nie poprawia sytuacji, trza na 100MM by uniknac problemow.
Kazdy amore polegnie, sprawa tylko w tym jak szybko.
: 29.05.2005 03:00:41
autor: Inur
ludzie pisza ze rockshox to rockshox nie rozumiem troche takiej argumentacji brzmi to jak bierz rst bo to rst.... rs sypia sie regularnie watpie by pike byl odstepstwem od normy wystarczy poczekac az ludzie zaczna je wykanczac. co z tego ze nikt zadnego nie polamal skoro produkt jest na rynku dopiero pare miesiecy.... ja bym bral 66 mimo ze o marzocchi mam niskie mniemanie to na pewno wypadlby lepiej. z kolei do szytniwaka i na dirt taki potwor to nie najlepszy pomysl tym bardziej ze P. to rowery bardzo krotkie. czemu nie chcesz innego widelca? na rynku jest duzo amorkow ktore by bardziej przypasily twoim potrzebom szczerze mowiac to wybrales do swojej jazdy te najgorsze :)
: 29.05.2005 04:07:33
autor: LoneWolf
Ja bym do tej ramki bral jednak PIKE!
: 29.05.2005 04:15:21
autor: Szczep
..tragiczny zwrot akcji.. ;]
LoneWolf -> czemu nagle zmieniłeś zdanie? Podaj argument, czemu jednak PIKE? :)
Pzdr
Czekam dalej.. szacun :P