FORUM DH-zone.com

jakieś wskazówki co do łanhenderów. oderwe łape od kiery ale tylko w góre a inaczej to już kiepsko. help

luzny wypoziomowany lot i jedna łape po wybiciu jak wszystko ok w bok. wyprostuj. ja tylko jedna umiem. w bok dawaj. jak sie bałem robiłem taki oldschool- że akurat miałem przednie kolano przy tej łapie i kiere w powietrzu blokowałem żeby niby nie spadła kolanem, na nim kładłem.

hmm.....jak tylko w góre robisz, to to jest jak odruch, musisz rękę kontrolować....ja w sumie też tylko w górę mogę, ale kiedy lecę naprawdę bardzo krótko, choćby po wybiciu z krawężnika....jak będziesz leciał dłużej, to to samo przyjdzie :] Wtedy klepanie się po dupie to będzie normalka :P Ale najlepiej jest, gdy takie troski robisz w miejscach najmiej do tego przeznaczonych =D

ja sie one hendera nauczylem chyba ze 2 tygodnie temu z niedużej chopki napoczątku odrywałem ręke od kiery tak jak mówisz do góry a póxniej naumialem sie juz normalnie , tak na bok , najepiej mocno wyrzuć ręke i git. raz przez przypadek wylądowałem trzymając sie jędną ręką kierownicy bo nie zdążyłem sie z ręką wrucić ale sie nawet nie wy*******

ja sie one hendera nauczylem chyba ze 2 tygodnie temu z niedużej chopki napoczątku odrywałem ręke od kiery tak jak mówisz do góry a póxniej naumialem sie juz normalnie , tak na bok , najepiej mocno wyrzuć ręke i git. raz przez przypadek wylądowałem trzymając sie jędną ręką kierownicy bo nie zdążyłem sie z ręką wrucić ale sie nawet nie wy******* jedyna rada to ćwiczyć , ćwiczyć i ćwiczyć ...

już wszysto oki, macham reka jak wioslem. sit graby itp to już luzik. dziex

hehe, to loozik :]