tak sobie siedzialem i myslalem jak by tu zrobic aby duroi dobrze chodzil juz nie mulil ale kurz wchodzil pod uszczelki i bylo po kapciach i pomyslalem ze to moze byc wina simeringów które za lekko sciagaja uszczelki, dlatego wziolem nitke (wczesniej sciagnolem simeringi) obwiązalem te uszczelki 3 razy z jednej i drugiej strony i mocno związalem ( bez przesady bo nitka sie urwie) w tych wglebieniach gdzie sie znajduja simeringi po tym zalozylem na to wlasnie zimeringi ktore jeszcze dodatkowo to naciągneło, ten patent testowalem 3 dni i dziala oczywiscie minimalnie jeszcze tam troszke wejdzie tego kurzy ale podczas jazdy jest ledwo wyczuwalne polecam ten patent mam nadzieje ze moglem pomoc pozdro
mi sie juz dawno zatarl a ze jestem leniwy to mi sie nie hce go rozkladac i czyscic :D
ps. nikt mi nie powiedzial ze duro trzeba na biezaco czyscic :D:D:D:D