FORUM DH-zone.com

Witam. Mam problem mianowicie kilka dni temu robiłem 180 i niedokreciłem :/ i cos strasznie trzasło tak jak by rama pękła ale to sprawdzałem wszystko gra a zresztą ramka to suburban. i od tamtego czasu gdy skacze z czegos powyzej 1,5 metra na płaskie i nie ztłumie pożądnie to własnie tak wyjebczo trzaska :/ co to może być ?? sprawdzalem dj nigdzie nie widac pęknięć

qrde, to mi powiedz co u mnie trzaska....rower stoi luzem, lekko go dotkniesz, coś postrzeli, a z buta zdejmiej będzie cicho siedział....nie żart, tyko serio :P A u Ciebie może to byc coś ze sterami, mostek, tylko nie wiem zabardzo jak, ale ja tak miałem jak do tyłu jechałem i pzrednim zachamowałem, coś też strzelało, WD 40 popsikałem między podkłaki, na tą opaskę na amorze i już nie strzeala....a może korba/suport?? :> Kiera też mi stzrelała zanim się złamało....to może być praktycznie wszystko, tak juz jest :/

nie. Własnie o to chodzi ze to nie strzala tak jak korba bo wiem coś o strzelającej korbie :] . złamaleś kiedyś ramke ?? to jest taki strzał że na 100 metrów dalej słychac masakra :/ na 100 % to widelec

U mnie trzeszczy i strzela mimo ze wszystko jest przesmarowane.

Może bebechy od widelca? coś w środku się rozwaliło?

hm..... możliwe ale jak by tam się coś stalo to by było czuć różnice w pracy chyba :/ ****** widelce. nie ma już nic dobrego jedynie sztywne ale do tego chyba nie będe w stanie się zmusić.

hymm a to moze takie trzeszczenie ?? pekniete aluminium wydaje takie dzwieki.

nie wiem jak opisać ten dźwięk.....kurwa no przejebanie trzaska :/ mozliwe to dźwięk podobny do tego jak kiedys mi rama pękła albo nie .... w każdym razie masakrycznie głośno się to dzieje.

hmm moze zdemontuj amora , umyj jesli syf jakies bloto ktore utrudni ogledziny , obejrzyj w dobrym swietle kawalek po kawalku jesli nic to rozkrec i tak samo obejrzyj , w miare mozliwosci probuj cos docisnac rekoma odgiac zeby wywolac trzask ... w moim przypadku kazde pekniecie znajdowalem myjac rower ...

odginałem amora z zenątrz nie widać zadnych pęknięc cośw środku pewno. Ale teraz tak się zastanawiam czy to nie stery ale w sumie mają jakieś 2 miechy to chyba za szybko żeby padły. nie wiem moze kiedys z kumplem rozbiore amora. Myślałem ze już komuś się przytrafił taki defekt ale z tego co widzę to raczej niezabardzo. pozdrawiam. Oczywiście niepogardze jeszcze jakimiś opinjami z waszej strony :)

Mi cały rower trzeszczy pomimo że wszystko jest ok. Ale skoro zaczęło trzeszczeć po tym 180 to pewnie w widelcu coś się rozwaliło.

II mi tez trzeszczy.... :]]]] nawet siodelko :]

ja mam inny problem również zwiażany z dziwnymi dziwkięami :/ jak skocze i wyląduje na tylnie kolo chocby z krawężnika i nie zaamortyzuje tego to cos trzeszczy/strzela, mam wrażenie ze kolo wypada ale ono ani nie ma luzów, jest dobrze dokręcone :/ czyli albo coś w piaście albo moze łańcuch? jest dość mocno napięty i nie wiem czy to o nie robi mi jakiegos pśikusa :D

Dex moze ci ktos srubke w rame wrzucil dla jaj <powazka>

Moze to stery? U mnie tez tak jest :) Nie wiem co to jest ale jak skacze na przednim kole to strasznie mi cos trzeszczy, najprawdopodobniej to sa stery:D ale co? to nie wiem :P

SŁUCHAJ:) JA MIAŁĘM TAK SAMO...OKAZAŁO ZE SPRĘZYNY MIŁEM LUŹNE DAŁEM PODKŁADKI I BYŁO GIT;]

na pewno marzok peka, bo marzoki sa do bani, tylko avalanche sa dobre bo Max Damage je ma.

Bender pisze:bo marzoki sa do bani

MARCOKI DO BANI?? 66 i 888 czy też monster to sa amorki do ktore sa bani???

fakt faktem DJ to amor pseudo pancerny :P niby nie do połamania...ja ja połamałem po 2 mieszkach - a nie katowałem go